Kara smierci - tak czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-11-09 15:28:21

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Johnny wrote:
>
> >>Kara śmierci powinna być orzekana tylko w stosunku do morderców.
> >>
> >
> >
> > czyli rowniez kierowcow wszelakich pojazdow, wlacznie z hulajnoga :)
> > zgodnie ze sztywna definicja slowa 'morderca'
>
> Kolega się zapozna z definicją zabójstwa oraz morderstwa w KK. Kolega
> dopiero potem pisze na grupę.
>

a to ja poprosze o wyjasnienie, zawsze chetny do uzupelnienia brakow
temacie
--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-11-09 15:28:41

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Johnny napisał:

> Pomyślimy ;-)

Dzięki ;)

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 15:30:03

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hexenmeister wrote:
>
> > Kolega się zapozna z definicją zabójstwa oraz morderstwa w KK. Kolega
> > dopiero potem pisze na grupę.
>
> A polski KK rozróźnia? Bo mnie się wydaje, że nie.
>

tez mi sie tak wydaje, nie wiem na ile to aktulane (duzo nowelizacji a
ja laik jestem) ale nie mozna kiedys bylo uznac wypadku ze skutkiem
smiertelnym za zabosjtwo umyslne (z premedytacja)

--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 15:40:01

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@p...pl> napisał
w wiadomości news:4190E0A4.CE7AE9A8@pf.pl...

>> Tak. Podejmuje większe ryzyko. Widać że mu zależy na korzyściach z
>> popełnianego czynu jeśli przedkłada je nad ew. utratę życia
>
> czyli zgadzamy sie, ze istnienie kary smierci u przestepcy dzialajacego
> z premedytacja nie dziala ona odstraszajaca a zatem nie spelnia swej
> funkcji ochronnej i nie zapobiega przestepstwu

Straszliwa demagogia.

Zobacz sam, co napisałeś:

> czyli zgadzamy sie, ze istnienie kary smierci u przestepcy dzialajacego
> z premedytacja nie dziala ona odstraszajaca

Piszesz o konkretnym przypadku...

> a zatem nie spelnia swej
> funkcji ochronnej i nie zapobiega przestepstwu

A teraz generalizujesz...

Twierdzisz zatem, że skoro 'przestępca X' nie przestraszył się
kary śmierci, to wynika z tego, że nie spełnia ona swej funkcji
ochronnej. ('Apap mu nie pomógł, więc Apap nie pomaga.')

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 17:56:53

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Amnesiak wrote:
>

>
> Zobacz sam, co napisałeś:
>
> > czyli zgadzamy sie, ze istnienie kary smierci u przestepcy dzialajacego
> > z premedytacja nie dziala ona odstraszajaca
>
> Piszesz o konkretnym przypadku...

???? oczywiscie, o przestepcy zabijajacym z premedytacja czyli o
ludziach, wobec ktorych Hexenmeister uznaje orzekanie kary smierci
Message-ID: <cmqde2$281c$1@news2.ipartners.pl> a o czym wedlug ciebie
mialbym mowic w tym kontekscie? rozwazam relacje wobec czlowieka wobec,
ktorego kara smierci ma zadzialac odstraszajaco

>
> Twierdzisz zatem, że skoro 'przestępca X' nie przestraszył się
> kary śmierci, to wynika z tego, że nie spełnia ona swej funkcji
> ochronnej. ('Apap mu nie pomógł, więc Apap nie pomaga.')
>

nie rozumiem tego przeslizgu od demagogii poprzez konkret do
generalizowania, twierdze, ze czlowiek zaliczajacy sie do grupy ludzi
zabijajacych z premedytacja nie traktuje kary smierci jako realna grozbe

--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 18:06:59

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

GABi wrote:
>

>
> > twierdze, ze czlowiek zaliczajacy sie do grupy ludzi
> > zabijajacych z premedytacja nie traktuje kary smierci jako realna grozbe
>
> A jako co, jesli mozna się spytać ?
> Zabawę w kotka i myszkę ? ;-P
>

prawdopodobnie, jakies inne sugestie? :)

--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 18:07:27

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik gazebo napisał:

> twierdze, ze czlowiek zaliczajacy sie do grupy ludzi
> zabijajacych z premedytacja nie traktuje kary smierci jako realna grozbe

A jako co, jesli mozna się spytać ?
Zabawę w kotka i myszkę ? ;-P

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 18:13:11

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik gazebo napisał:

> prawdopodobnie, jakies inne sugestie? :)

No nie wiem...może jeśli jest to morderca, ktory nie umie zbijać,
choćby i z premedytacją i udaje mu się to zrobić czasem przypadkiem,
też liczy na to, ze może prądu zabraknie, albo inny czort?? :)

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 18:19:50

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

GABi wrote:
>

>
> > prawdopodobnie, jakies inne sugestie? :)
>
> No nie wiem...może jeśli jest to morderca, ktory nie umie zbijać,
> choćby i z premedytacją i udaje mu się to zrobić czasem przypadkiem,
> też liczy na to, ze może prądu zabraknie, albo inny czort?? :)
>

dla mnie to zupelnie inna kategoria ludzi, wprawdzie okolo ~70% ludzi
jest potencjalnymi zabojcami, ale to sa wlasnie ludzie, ktorzy jesli
dopuszcza sie tego rodzaju zbrodni to w afekcie, nawet jesli czlowiek
rzuca sie na drugie z okrzykiem zabije cie ty #$%^& to niekoniecznie ma
swiadomosc tego co chce uczynic

--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-09 18:27:26

Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kasia " <m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in
news:cmor6h$4jj$1@inews.gazeta.pl:

> zamieniano kare dozywocia na 25 lat
> wiezienia. czlowiek ktory gwalcil i zabijal mlodych chlopcow majac 25
> lat wyjdzie z wiezienia majac 50. 50 lat czlowiek to jest jeszcze w
> pelni sprawny, silny itd. czy ty chcesz aby taka osoba zyla niedaleko
> ciebie i twojego syna?

Ty idiotko...

Pomysl, ze do wiezienia nie idzie sie wylacznie, aby przesiedziec iles_tam
lat.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo [zaGGadaj - 1209534] albo
[skype:kominek]

Z prochu powstales? Wyslij starych na odwyk!