Kupiłam karczek cielęcy ( tak jest napisane), ale wygląda jak żeberka.

Nie mniej chciałabym to jakoś na obiad potraktować. Może jakiś pomysł macie?
Da się to udusić? A jeśli tak to, z czym, albo, w czym?

Dziękuję za każdą informację

Magdalena