| « poprzedni wątek | następny wątek » |
201. Data: 2014-11-06 14:05:06
Temat: Re: KarmelPani Basia napisała:
>> Zresztą często się okazuje, że japońska firma robi Po Prostu Wszystko.
>
> Kot mi wysłał zbyt szybko.
> Nie, nie chodzi mi o dowolną firmę japońską, lecz o konkretne, które
> nie robią wszystkiego. Np. aparaty fotograficzne, choć Nikon robi
> także na Tajwanie. Ale Japończyk trzyma rękę na pulsie jakości.
Z tą ręką, to nie pierwszy raz słyszę. Ale to nie do końca jest tak.
Gdyby miał tam siedzieć i cały czas trzymać, to by wolał u siebie robić.
Jak technologia dojrzała, to zamawia, płaci i bez żadnego ryzyka odbiera
dobry towar.
Nikon też nie jest już taką po prostu japońską firmą "od aparatów".
Należy do Mitsubishi, czyli jednej z takich firm, które robią Po Prostu
Wszystko. Jak Toyota, Yamaha, Fuji, czy wiele innych, co o nich u nas
mało kto słyszał. Może się też kiedyś tak zdarzyć, że kupimy garnek
japońskiej firmy. Pod tą sama marka będą też do kupienia noże kuchenne
i zastawa stołowa, co nas utwierdzi w przekonaniu, że to znany japoński
wytwórca sprzętu domowego, który postanowił wejść na nasz rynek i pokazać
się od najlepszej strony. A w Japonii nikt o tych garach i sztućcach nie
słyszał, choć sama firma jest wszystkim znajoma -- bo produkuje najlepsze
kutry rybackie.
Jarek
--
Koty to dranie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
202. Data: 2014-11-06 14:14:51
Temat: Re: KarmelW dniu 2014-11-06 14:00, Jarosław Sokołowski pisze:
> Z pralkami i zmywarkami jest już jak z samochodami. Niemarkowtch nie
> ma, na każdej od razu widać znaczek.
Nie, mnie nie chodzi o znaczek, ten jest wszędzie, choć na poczcie już
nie, tam teraz tylko jakieś naklejki. Chodzi o to, który ze znaczków
wybierzemy.
Na przykładzie aparatów foto: z jednego skraja stoją jakieś BenQ, w
środku są Canony, Nikony itp, jest i Leica z drugiego brzegu.
Odrzucam skrajności, zostaje środek, któremu ufam, z którego coś dla
siebie wybieram, bo nie podejrzewam o bycie badziewnym, ani o to, że
płaci się przede wszystkim za napis Leica.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
203. Data: 2014-11-06 16:03:08
Temat: Re: KarmelDnia Thu, 06 Nov 2014 13:46:56 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-11-06 11:44, XL pisze:
>> Dnia Thu, 6 Nov 2014 10:52:46 +0100, XL napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 5 Nov 2014 18:19:16 +0100, XL napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 5 Nov 2014 18:09:42 +0100, XL napisał(a):
>>>>>
>>>>> I kto tu wariuje :->
>>>> Pierwszy objaw podtrucia - paranoja.
>>> Drugi - nadmierny popęd seksualny. To już, czy jeszcze nie?
>> ...bo u Rasputina był.
>
> Nie umiem Ci pomóc, ale może do jakiegoś lekarza się z tym zgłoś?
>
Ja nie mam garnków z arszenikiem i nie uodporniam się małymi dawkami...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
204. Data: 2014-11-06 16:03:24
Temat: Re: KarmelDnia Thu, 06 Nov 2014 13:49:02 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-11-06 09:42, XL pisze:
>> Dnia Wed, 05 Nov 2014 21:54:56 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> Mam dokładnie taką samą.
>> Skont wiesh?
>
> Mam lepszej jakości szklaną kulę.
>
Tia...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
205. Data: 2014-11-06 17:52:31
Temat: Re: KarmelPani Basia napisała:
>> Z pralkami i zmywarkami jest już jak z samochodami. Niemarkowtch nie
>> ma, na każdej od razu widać znaczek.
>
> Nie, mnie nie chodzi o znaczek, ten jest wszędzie, choć na poczcie już
> nie, tam teraz tylko jakieś naklejki. Chodzi o to, który ze znaczków
> wybierzemy.
Jeszcze nie jest tak, że znaczki opanowały wszystko. Porcelana może nadal
od nich wolna. Garnki też -- większość z nich, to jednak wyroby, które
nie mają żadnego rozpoznawalnego logo. Akurat w przypadku samochodów wiem,
że marek się nie uniknie. Pralki również do tej klasy należą. W ogóle
wszystkie bardziej skomplikowane urządzenia, w których jest dużo myśli
inżynierskiej. Ale talerze, szklanki, korkociągi, doniczki -- to wszystko
bym chciał mieć wolne od rzucających się w oczy znaków producenckich.
> Na przykładzie aparatów foto: z jednego skraja stoją jakieś BenQ,
> w środku są Canony, Nikony itp, jest i Leica z drugiego brzegu.
> Odrzucam skrajności, zostaje środek, któremu ufam, z którego coś
> dla siebie wybieram, bo nie podejrzewam o bycie badziewnym, ani
> o to, że płaci się przede wszystkim za napis Leica.
Leica jest poza moimi zainteresowaniami z jeszcze innego powodu. Ta firma
zdaje się długo starała się eksploatować przekonanie (i przekuwać je na
brzęczącą monetę), że fotografia cyfrowa, to chwilowy kaprys, może dobra
dla pospólstwa, ale Prawdziwa Fotografia, to tylko gdy błona w środku.
Mam więc podstawy do podejrzeń, że nie ma ona aż tak bogatych doświadczeń,
jak te wszystkie Canony i Nikony, które, może błądząc po drodze, ale
zdecydowały się na utratę dziewictwa dużo wcześniej.
Jarek
--
I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy
otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni
sprzedać, kto nie ma znamienia -- imienia Bestii lub liczby jej imienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
206. Data: 2014-11-06 19:29:26
Temat: Re: KarmelDnia Thu, 6 Nov 2014 16:03:08 +0100, XL napisał(a):
> Dnia Thu, 06 Nov 2014 13:46:56 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-11-06 11:44, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 6 Nov 2014 10:52:46 +0100, XL napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 5 Nov 2014 18:19:16 +0100, XL napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 5 Nov 2014 18:09:42 +0100, XL napisał(a):
>>>>>>
>>>>>> I kto tu wariuje :->
>>>>> Pierwszy objaw podtrucia - paranoja.
>>>> Drugi - nadmierny popęd seksualny. To już, czy jeszcze nie?
>>> ...bo u Rasputina był.
>>
>> Nie umiem Ci pomóc, ale może do jakiegoś lekarza się z tym zgłoś?
>>
>
>
>
> Ja nie mam garnków z arszenikiem i nie uodporniam się małymi dawkami...
Upsss - nie "uodpArniam" się...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
207. Data: 2014-11-06 20:47:21
Temat: Odp: Karmel
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnm5g0i7.mdh.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> Natomiast placki ziemniaczane lubię, szkoda tylko, że są takie tłuste.
>
> Jest więc sposób na odtłuszczenie. Grube tarcie temu sprzyja, właściwa
> patelnia też. Było i o tym.
>
> Jarek
Ewentualnie zrzucic placka prosto z patelni na recznik papierowy (na
krotko, zeby papier nie przywarl), ktory odsaczy tluszcz przynajmniej z
zewnatrz.
@
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
208. Data: 2014-11-06 21:24:45
Temat: Odp: Karmel
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:545a8a7a$0$18080$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-11-05 12:18, XL pisze:
>
>> spsiały - tylko Tescoma (mi) pozostała do kupowania "w ciemno".
>
> Tescomy mam patelnię. Dobra, ale _ciężka_.
>
> Ewa
Hmm.. piszecie o Tescomie, wiec pozwole sobie skorzystac z okazji i zadac
pytanie tutaj, zamiast zakladac nowy watek (bo chyba nie "nowego watka"? :))
Ostatnio namietnie produkuje rozmaitego rodzaju wyroby miesne w szynkowarze.
Poniewaz moj szynkowar jest dosc wiekowy, postanowilam rozejrzec sie za
jakims nowszym (czyt. lepszym) egzemplarzem. Wpadl mi w oko katalog Tescomy,
ktora chyba jako jedyna ma w ofercie szynkowary plastikowe - wiekszosc firm
oferuje urzadzenia ze stali nierdzewnej (ja mam jeszcze aluminiowy, stad
plany wymiany :)).
Nie za bardzo jestem przekonana do poddawania miesa zamknietego w
plastikowej tubie, obrobce termicznej, ale z drugiej strony Tescoma cieszy
sie uznaniem - stad moje pytanie.
Moze ktos mial doswiadczenia z tym szynkowarem (posiada i uzywa), lub
slyszal opinie na jego temat? Glownie chodzi mi o to, czy z samym
urzadzeniem, pod wplywem temperatury nic sie nie dzieje niepokojacego, no i
oczywiscie czy mieso w nim "uwarzone" bedzie dorownywalo (przede wszystkim
smakiem i konsystencja) wyrobom ze "stalowcow'.
Pozdrawiam
@
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
209. Data: 2014-11-06 21:39:58
Temat: Re: Odp: KarmelDnia Thu, 6 Nov 2014 21:24:45 +0100, @ napisał(a):
> czy mieso w nim "uwarzone" bedzie dorownywalo (przede wszystkim
> smakiem i konsystencja) wyrobom ze "stalowcow'.
A jaka to różnica, jeśli chodzi o samo mięso? I tak w osłonce je gotujesz,
a nie wkładasz w szynkowar gołe. Co do mnie - mam aulminiowy i mi tu
aluminium nie szkodzi, z ww. powodu. Owszem, planuję zakup stalowego. Tylko
dlatego, że ładniejszy może, no i mniej się odkształca, niż alu. Generalnie
jednak szynkowar i tak na razie w odstawce, bo królują słoikowe wędlinki i
pieczone pasztety i mięso.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
210. Data: 2014-11-06 22:04:07
Temat: Odp: Karmel
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:10e8cprjmym6l.pvynioqco4oo.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 04 Nov 2014 22:31:12 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-11-04 17:51, XL pisze:
>>>
>>> No i właśnie - co to znaczy "ceramiczny"? z czego ta "ceramika"? - pyt.
>>> retoryczne, bo przecież nie wiadomo. I to jest niepokojące :-/
>>
>> Zupełnie niepotrzebnie jest to dla Ciebie niepokojące, skoro ich nie
>> masz...
>
> Nie mam ich właśnie dlatego, że jest niepokojące.
Niepokojace, bo nowe ?
>
>>
>>>> Emalia emalii też nierówna. A ja nie zamierzam sprawdzać składu
>>>> chemicznego garnka przed zakupem, ale co tam kto lubi.
>>> Ja sprawdzam - w ten sposób, że kupuję te ze znanych surowców. Czyli
>>> stal,
>>> czasem aluminium, no i emalia. Są sprawdzone, wiem, jak z nimi
>>> postępować,
>>> aby były bezpieczne.
Aluminium ? Szkodliwe.
Emalia - to nie surowiec, to mieszanka. Producent (i chemik) raczy wiedziec
czego.
>>
>> ...raczej zacznij dociekać, co dokładnie jest w Twojej emalii.
>>
>
> To samo, co przed dziesiątkami lat.
I to jest wlasnie niepokojace.
@
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |