Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Karmel

Grupy

Szukaj w grupach

 

Karmel

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 229


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2014-11-01 19:33:56

Temat: Karmel
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Co zrobić, żeby cukier ładnie się skarmelizował?
Według przepisu - w rondelku w 1/4 szklanki wody rozpuścić 1/2 szklanki
cukru i ogrzewać aż do zgęstnienia i zbrązowienia, a potem dodać 1/4
śmietanki i wszystko połączyć w ładny gładki karmel. Niestety wszystko
po chwili mi się scukrza, zanim nawet zbrązowieje. Nawet dodanie
odrobiny octu nie pomaga.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2014-11-01 19:42:55

Temat: Re: Karmel
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-01 19:33, FEniks pisze:
> Co zrobić, żeby cukier ładnie się skarmelizował?
> Według przepisu - w rondelku w 1/4 szklanki wody rozpuścić 1/2 szklanki
> cukru i ogrzewać aż do zgęstnienia i zbrązowienia, a potem dodać 1/4
> śmietanki i wszystko połączyć w ładny gładki karmel. Niestety wszystko
> po chwili mi się scukrza, zanim nawet zbrązowieje. Nawet dodanie
> odrobiny octu nie pomaga.

Ale karmel to chyba bez śmietanki? Tylko cukier i woda, a ze śmietanką
to sos karmelowy lub kajmak - jeśli gotujesz śmietankę z cukrem do
zbrązowienia i zgęstnienia.
Do karmelu tyle objętościowo wody, ile cukru - czyli jeśli szklanka
wody, to i szklanka cukru, w Twoich proporcjach jest za mało wody.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2014-11-01 19:45:32

Temat: Re: Karmel
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

A jeśli np. chcesz skarmelizować powierzchnię np. panna cota, to sypiesz
cukier i traktujesz go palnikiem. Warto kupić.
--
B, fanka karmelu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2014-11-01 19:50:40

Temat: Re: Karmel
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ew napisała:

> Co zrobić, żeby cukier ładnie się skarmelizował?
> Według przepisu - w rondelku w 1/4 szklanki wody rozpuścić
> 1/2 szklanki cukru i ogrzewać aż do zgęstnienia i zbrązowienia,
> a potem dodać 1/4 śmietanki i wszystko połączyć w ładny gładki
> karmel. Niestety wszystko po chwili mi się scukrza, zanim nawet
> zbrązowieje. Nawet dodanie odrobiny octu nie pomaga.

Jak cukier może się scukrzyć?! Karmelizacja, to odwodnienie cukru.
Więc co tam robi to ćwierć szklanki wody na początku? Karmelem
barwi się na przykład coca-colę. Wątpię, by w niej była śmietama.
Po cóż zatem ona w przepisie? Ja po prostu sypię cukier na dno
garnka, biały emaliowany najlepszy, wtedy dobrze wszystko widać.
Cieniutka warstewka. I łagodnie podgrzewam. Całośc zaczyna bulgotać,
przybiera płynna konsystencję. Wtedy zalewam wodą. Gorącą najlepiej,
by się ten karmel nie zestalił. No i mamy karmelowy barwnik (kiedyś
w modzie była wódka przypalanka, na takim karmelu właśnie).

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2014-11-01 19:56:41

Temat: Re: Karmel
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

> Ale karmel to chyba bez śmietanki? Tylko cukier i woda, a ze śmietanką
> to sos karmelowy lub kajmak - jeśli gotujesz śmietankę z cukrem do
> zbrązowienia i zgęstnienia.

Kajmak można też przez ugotowanie puszki z mlekiem skondensowanym.

> Do karmelu tyle objętościowo wody, ile cukru - czyli jeśli szklanka
> wody, to i szklanka cukru, w Twoich proporcjach jest za mało wody.

No proszę, a ja doradziłem właśnie, by wody nie było więcej, lecz w ogóle.
Ale karmelitów też mamy bosych i trzewiczkowych, więc uznajmy, że oba
przepisy mogą istnieć obok siebie.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2014-11-01 20:01:51

Temat: Re: Karmel
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-01 19:50, Jarosław Sokołowski pisze:

> Jak cukier może się scukrzyć?! Karmelizacja, to odwodnienie cukru.
> Więc co tam robi to ćwierć szklanki wody na początku? Karmelem
> barwi się na przykład coca-colę. Wątpię, by w niej była śmietama.
> Po cóż zatem ona w przepisie? Ja po prostu sypię cukier na dno
> garnka, biały emaliowany najlepszy, wtedy dobrze wszystko widać.
> Cieniutka warstewka. I łagodnie podgrzewam. Całośc zaczyna bulgotać,
> przybiera płynna konsystencję. Wtedy zalewam wodą. Gorącą najlepiej,
> by się ten karmel nie zestalił. No i mamy karmelowy barwnik (kiedyś
> w modzie była wódka przypalanka, na takim karmelu właśnie).

Wodę z cukrem wlewam na patelnię, mieszam, woda odparowuje, robi się
nitka, potem zżółknie, brązowieje i staje się karmel. Byle nie przepalić.
Można z niego wylewać wzorki na talerz lub deskę szklaną, a potem, gdy
zastygnie, mieć karmelowe ozdóbki. Albo chlapnąć na lody, zrobi się
cienka warstwa lśniącego chrupkiego karmelu.
Bo to chyba nie chodzi o barwnik, a tę chrupkość.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2014-11-01 20:05:22

Temat: Re: Karmel
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-01 19:56, Jarosław Sokołowski pisze:

> Kajmak można też przez ugotowanie puszki z mlekiem skondensowanym.

To nie jest takie dobre, jak ze śmietanką. Upieram się, bo od dziecka
robię krówki, kajmaki itd i wypróbowałam wiele sposobów.
Cukier, śmietanka 30% i laska wanilii.
Są i tacy, co to puszkę ze słodzonym mlekiem kondensowanym gotują, by
mieć kajmak. Ale taki kajmak, to nie kajmak.

> No proszę, a ja doradziłem właśnie, by wody nie było więcej, lecz w ogóle.
> Ale karmelitów też mamy bosych i trzewiczkowych, więc uznajmy, że oba
> przepisy mogą istnieć obok siebie.
Może niech Ewa będzie króliczkiem i spróbuje ten i ów. Co Ty na to Ewo?
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2014-11-01 20:20:27

Temat: Re: Karmel
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-01 19:56, Jarosław Sokołowski pisze:

> Kajmak można też przez ugotowanie puszki z mlekiem skondensowanym.

Zrobiłam jakiś skrót w głowie i wyszło mi wcześniej, że proponujesz mleko
kondensowane z puszki gotować z cukrem, jak śmietankę. A to chodzi chyba
o gotowanie tego słodzonego.
Łatwiejsze to, bo nie trzeba mieszać, ale czasem warto się pomęczyć.
--
B.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2014-11-01 20:21:10

Temat: Re: Karmel
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-01 19:42, bbjk pisze:
> W dniu 2014-11-01 19:33, FEniks pisze:
>> Co zrobić, żeby cukier ładnie się skarmelizował?
>> Według przepisu - w rondelku w 1/4 szklanki wody rozpuścić 1/2 szklanki
>> cukru i ogrzewać aż do zgęstnienia i zbrązowienia, a potem dodać 1/4
>> śmietanki i wszystko połączyć w ładny gładki karmel. Niestety wszystko
>> po chwili mi się scukrza, zanim nawet zbrązowieje. Nawet dodanie
>> odrobiny octu nie pomaga.
>
> Ale karmel to chyba bez śmietanki? Tylko cukier i woda, a ze śmietanką
> to sos karmelowy lub kajmak - jeśli gotujesz śmietankę z cukrem do
> zbrązowienia i zgęstnienia.
> Do karmelu tyle objętościowo wody, ile cukru - czyli jeśli szklanka
> wody, to i szklanka cukru, w Twoich proporcjach jest za mało wody.

To może tutaj odpowiem.

Docelowo to miał być sos karmelowy/polewa, stąd ta śmietanka na końcu.
Natomiast problem miałam już na początku, z karmelizacją. Cukier się
rozpuścił w wodzie, zaczęło to gęstnieć, ale zamiast brązowieć wszystko
się scukrzyło z powrotem. Dodałam znowu trochę wody, znowu się
rozpuściło i po chwili znowu się scukrzyło. Więc znowu dodałam wody i
tym razem trochę brązowego cukru, żeby już nie czekać aż zbrązowieje (bo
uznałam, że to niemożliwe ;) ). Kiedy zgęstniało, wlałam trochę
śmietanki, no i się znowu scukrzyło. A, i jeszcze po drodze dałam pół
łyżeczki octu, ale nie pomogło.
I tyle. Mam teraz w słoiku cukier mleczny.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2014-11-01 20:21:55

Temat: Re: Karmel
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

>> Jak cukier może się scukrzyć?! Karmelizacja, to odwodnienie cukru.
>> Więc co tam robi to ćwierć szklanki wody na początku? Karmelem
>> barwi się na przykład coca-colę. Wątpię, by w niej była śmietama.
>> Po cóż zatem ona w przepisie? Ja po prostu sypię cukier na dno
>> garnka, biały emaliowany najlepszy, wtedy dobrze wszystko widać.
>> Cieniutka warstewka. I łagodnie podgrzewam. Całośc zaczyna bulgotać,
>> przybiera płynna konsystencję. Wtedy zalewam wodą. Gorącą najlepiej,
>> by się ten karmel nie zestalił. No i mamy karmelowy barwnik (kiedyś
>> w modzie była wódka przypalanka, na takim karmelu właśnie).
>
> Wodę z cukrem wlewam na patelnię, mieszam, woda odparowuje, robi się
> nitka, potem zżółknie, brązowieje i staje się karmel. Byle nie przepalić.
> Można z niego wylewać wzorki na talerz lub deskę szklaną, a potem, gdy
> zastygnie, mieć karmelowe ozdóbki. Albo chlapnąć na lody, zrobi się
> cienka warstwa lśniącego chrupkiego karmelu.
> Bo to chyba nie chodzi o barwnik, a tę chrupkość.

A, czyli chodziło nam o całkiem co innego. Tu mamy zagęszczony do granic
możliwości syrop cukrowy. Poddany ewentualnie częściowej karmelizacji.
W podobny sposób w zamierzchłych czasach robiono domową metodą lizaki.
Wlewać można było w denko odwróconego do góry nogami talerza. I patyk
włożyć zamim zastygnie.

Jarek

--
Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dynia Ambar.
Obiad zapińdźzłoty :-)
Pijmy kiszonki!
Jakie jabłka to racuchów
Fenkuł

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »