Data: 2006-10-14 12:53:54
Temat: Kilo zakalca...
Od: Sławomir Szczyrba <c...@o...the.night>
Pokaż wszystkie nagłówki
...pęta mi się własnie po kuchni. No, powiedzmy kilo z okładem :)
Cięzkiego jak grzech śmiertelny, elastycznego jak kauczukowa piłeczka i
wciąż smakowicie pachnącego dopiero co upieczonym chlebem...
Czy coś z tym mozna jeszcze zrobić[1] (do skrojenia na kromki i zjedzenia
się raczej nie nadaje :) czy mogę sobie odpuścić i całość wywalić na
śmietnik?
[1] cokolwiek... czy jest w ogóle jakieś inne zastosowanie chlebowego zakalca
niż wyrzucanie go na śmietnik? :)
Sławek
--
________ Mały poradnik życia - 58 :
_/ __/ __/ Zawsze przyjmuj wyciągniętą dłoń.
\__ \__ \___________________________________________________
____________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\dot\pl
|