Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "Dysia_Te" <d...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Kopa (P)
Date: Fri, 15 Nov 2002 18:51:56 +0100
Organization: niezrzeszona :)
Lines: 35
Message-ID: <ar3cag$8ji$1@news.tpi.pl>
References: <aqvhis$u0$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "Dysia_Te" <d...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: pi216.krakow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1037382803 8818 217.97.123.216 (15 Nov 2002 17:53:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Nov 2002 17:53:23 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:134922
Ukryj nagłówki
30 dag wiórków kokosowych
30 dag cukru
6 białek
cukier waniliowy
3 łyżki spirytusu
szklanka soku pomarańczowego
masa:
1/2 kg masła lub margaryny
2 jaja
4 łyżki cukru
cukier waniliowy
spirytus
owoce(brzoskwinie, ananas, pomarańcze, kiwi, mandarynki, winogrona-jak
najwięcej)
szklanka śmietany kremówki
2 łyżki cukru pudru
Ciasto: białka ubić na sztywno z obydwoma cukrami, dodać wiórki, delikatnie
wymieszać. Z masy upiec 3 okrągłe placki-mały, większy i największy (piec je
po ok. 15 min. w temp. 180 st.). Sok pomarańczowy dokładnie wymieszać ze
spirytusem, placki dokładnie nasączyć ponczem.
Masa: białka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Masło utrzeć z żółtkami.
Dodawać stopniowo ubite białka, wlać trochę spirytusu lub rumu. 1/3 owoców
odłożyć do dekoracji, resztę pokroić w kawałki, wymieszać z masą.
Największy placek ułożyć na tacy, posmarować masą, przykryć drugim plackiem,
znowu posmarować masą, przykryć ostatnim plackiem, wysmarować masą wierzch i
boki ciasta. Śmietanę ubić z cukrem pudrem, włożyć do szprycy. Ciasto
udekorować śmietaną i odłożonymi owocami. Można dodatkowo posypać wiórkami
kokosowymi i czekoladowymi.
Pozdrawiam i niechaj ten, co zrobi się pochwali, bom bardzo ciekawa...
Dysia
|