Data: 2009-07-07 20:24:38
Temat: Koszenie z pradem czy bez?
Od: "jh" <N...@r...kielce.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przeglądam i archiwum grupy i insze wywody i jakoś tak wszyscy piszą o
kosach spalinowych, a nie pisza, czemuż to te na prąd złe są. Mam niewielką
działkę (1000 m2), w tym domek, a wokół do uporządkowania pobudowlany
burdelik, czyliż trawę, osty, perz i takie tam ;) Nawet wysokie. Z prądem
problemu nie ma, kabelek sięgnie wszędzie. No i chyba ciszej niż z
dwutaktem. Widzę, że te na prąd bywają wg Alledrogich opisów nawet do 2KW.
Czy to naprawdę mało, czy zdecydowanie warto kupić kosę spalinową?
"Normalną" kosiarkę planuję kupić sensowną, ale już po nawiezieniu ziemi i
zagospodarowaniu działki. Widzę wątek "Narzędzia na działkę" z 22 czerwca
br., ale z niego nie wynika mi, dlaczego spalinowa, a właściwie brak jest
propozycji podkaszarki (jak zwał tak zwał) elektrycznej. Co w nich złego?
Jacek
|