Literatura

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169

151. Data: 2002-02-23 22:50:01

Temat: Re: Literatura
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a580p6$5kb$1@news.tpi.pl...
> Możesz podać źródło tego tekstu?
> Czy to tylko Twój wymysł?

Leszku uwierz mi, ja na powaznie uczylam
sie na Akademii medycznej i sie tam tego
dowiedzialam, najpierw na genetyce
a potem wielokrotnie na innych zajeciach
np na chirurgi szczekowo twarzowej gdzie
wykonywano przeszczepy hodowanej skory.
Trudno mi teraz podac jakies zrodlo, bo ja
nie czytam czegos a potem bezmyslnie
przepisuje. Mysle, ze mozna by bylo to
znalesc w ksiazkach do genetyki, interny.
Poza tym nie jest to moj wymysl:-))
nie jestem z tych ludzi, ktorzy zmyslaja
zeby bylo ciekawiej, jesli nie wiem,
nie pisze albo sie do tego przyznaje ze nie wiem.
Ok?
jesli idziesz np do lekarza i on cos ci
radzi to wobec tego jakim zrodlem on dysponuje?
czy siega do encyklopedii zdrowia, indexu lekow,
farmakologii i czyta???
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

152. Data: 2002-02-23 22:51:04

Temat: Re: Literatura
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a58ji1$b54$1@news.onet.pl...
> wlasnie przy hodowlach komorek w warunkach laboratoryjnych
> zauwaznono iz mimo ze w tej hodowli zapewniano kom wszystko
> co im potrzeba one umieraly. i stwierdzono, ze maja bombke na
> pokladzie - genetyczny zapis zycia, wiec jak na nie przyjedzie
> pora to, bum i po komorce.

[Ta pora nazywa się "telomery" i "starzenie replikacyjne" i to nie jest
takie zupełne "bum".
Dla nie zorientowanych - telomery to końce chromosomów, które przy
podziałach komórkowych ulegają skróceniu (co jest spowodowane mechanizmem
replikacji DNA). Niektóre komórki mają jednak sposób na "opóźnienie" tego
starzenia a sposób zwie się "telomeraza". Enzym, który zawiera RNA i ma
aktynwość odrwotnej transkryptazy tzn. z RNA przepisuje informację na DNA.
Dzięki temu niektóre komórki są "nieśmiertelne" - np. komórki zarodka, czy
niektóre komórki somatyczne (większość somatycznych niestety nie). Aktywność
telomerazy jest regulowana rozwojowo.

Jeżeli jednak idzie o kultury, to problem jest dużo bardziej złożony (choć i
ten "telomerowy" jest już znacząco zlożony :-) - tu dochodzi kwestia tzw.
informacji pozycyjnej, której te komórki nie otrzmują nie będąc in situ
(czyli w organizmie). To po pierwsze. A po drugie - jakie to były komórki?]

> uczylam sie tego na medycynie (genetyka, interne, transplantologia)

[Ja też się tego uczyłam, na biologii :-)
Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

153. Data: 2002-02-24 11:59:19

Temat: Re: Literatura
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomoci
news:a58ji1$b54$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a580l1$4kq$1@news.tpi.pl...
> >
> > To znaczy mają tykającą bombkę na pokładzie i jak przyjdzie czas, to
bum?
> > Możesz to udowodnić?
>
> wlasnie przy hodowlach komorek w warunkach laboratoryjnych
> zauwaznono iz mimo ze w tej hodowli zapewniano kom wszystko
> co im potrzeba one umieraly.

Bawiono się w Boga?
W jaki sposób mogli dostarczyć to czego trzeba?
W jaki sposób mogli odebrać to co trzeba odebrać?
W komórce zachodzą setki tysięcy (może z milion, albo dwa) reakcji
chemicznych, które muszą być odpowiednio zasilone i odebrane od nich
metabolity. Komórki ponadto reagują na sygnały od innych komórek. Potrafią
unicestwić się (apoptoza) na dany sygnał z zewnątrz lub kiedy są
przekroczone poziomy substancji wewnętrznych.
Nie wykazano jednak, że komórka ma zapalnik czasowy. Z samej wiedzy o
komórce i jej biochemii nie wynika istnienie takiego zapalnika. Komórka,
której by potrafiono zapewnić dostarczanie odpowiednich składników i
zapewnić wszystkie inne właściwe dla niej bodźce, a także odprowadzić
wszystkie właściwe metabolity może żyć wiecznie. Nie ma żadnych
udowodnionych przeszkód.

i stwierdzono, ze maja bombke na
> pokladzie - genetyczny zapis zycia, wiec jak na nie przyjedzie
> pora to, bum i po komorce.
> uczylam sie tego na medycynie (genetyka, interne, transplantologia)
>
> > Akurat dzisiaj na Discovery Sci-Trek był dwugodzinny program na ten
temat.
> > Jak na razie żadnej bombki genetycznej nie wykryto, chociaż intensywnie
się
> > szuka.
>
> a to ci dopiero :-)) to mozna byc niesmiertelnym!!!!!!

To trochę tak, jak z samochodem. Czy są jakieś przyczyny dla których
samochód nie może być nieśmiertelny? Nie ma. Wystarczy go tylko dobrze
konserwować i nim nie jeździć.
Jeżeli jednak jeździmy tym samochodem, to niestety się zużywa. Pomijając
starzenie się moralne tego samochodu, to fizycznie bardzo możemy opóźnić to
starzenie stosując właściwe metody postępowania z nim. Nie zużywamy go
niepotrzebnie jeżdżąc bez celu, nie jeździmy za szybko bez potrzeby,
stosujemy właściwe paliwa i smary, chowamy w garażu i t.d.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

154. Data: 2002-02-24 13:34:52

Temat: Re: Literatura
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5ak3u$grj$1@news.tpi.pl...

> Bawiono się w Boga?
> W jaki sposób mogli dostarczyć to czego trzeba?
> W jaki sposób mogli odebrać to co trzeba odebrać?

[W tym miejscu, Leszku, masz święta rację. Zresztą nawet Ci co pracują an
kulurach i izolowanych komórkach przyznają, że ich rezultaty często różnią
się od tych uzyskanych in vivo. A kultury, czy inne hodowle są wielkim
ułatwieniem i pozwalają uzyskać odpowiedź na wiele pytań.]

> W komórce zachodzą setki tysięcy (może z milion, albo dwa) reakcji
> chemicznych, które muszą być odpowiednio zasilone i odebrane od nich
> metabolity. Komórki ponadto reagują na sygnały od innych komórek.

[... I same je wysyłają, co również nie jest bez znaczenia (efekt dodatnich
bądź ujemnych sprzężeń zwrotnych).]

Potrafią
> unicestwić się (apoptoza) na dany sygnał z zewnątrz lub kiedy są
> przekroczone poziomy substancji wewnętrznych.
> Nie wykazano jednak, że komórka ma zapalnik czasowy. Z samej wiedzy o
> komórce i jej biochemii nie wynika istnienie takiego zapalnika.

[Tu jednak nie masz racji. Wykazano. Wcześniej uważano, ze starzenie sie
komórek jest powodowane gromadzeniem się w nich z czasem uszkodzeń materiału
genetycznego. To jednak przestarzały pogląd - obecnie uważa się, że istnieje
"zegar mitotyczny".

Kosmos (tom 48, nr 2, 1999 rok) podaje:
"(...) W świetle telomerowej teorii starzenia się, metabolizm telomerów
wyznacza etapy życia komórki przez określenie tempa proliferacji, limitu
podziałów komókowych czy możlwości immortalizacji.
(...) Niewątpliwie niedoskonałość procesu replikacji DNA sugestywnie
wskazuje na skracanie telomerów, jako pierwotną przyczynę procesu starzenia
się komórek. Wiemy, że telomery pełnią istotne funkcje w życiu komórki takie
jak ochrona przed fuzją i degradacją chromosomów, zakotwiczenie ich w
otoczce jądrowej, udział w segregacji chromosomów podczas mitozy i regulacja
aktywności genów. O ile pierwsze trzy zadania sugerują jedynie mechaniczne
znaczenie zakończeń chromosomów, o tyle ostatnie podnosi sprawę ich
aktywnego wpływu na geny i ich ekspresję. (...)"

Skrócenie telomerów, które cechuje większość komórek somatycznych, prowadzi
do szeregu niekorzystnych zjawisk - uruchomienia programowanej śmierci
komórkowej, supresji pewnych genów i ekspresji innych, zwiększenia
częstotliwości aberracji chromosowmowych i zmniejszenia wydolności ich
naprawy. Warunki zewnętrzne mogą wpływać na wzsystkie te procesy regulująco
ale nie "decydująco".]

Komórka,
> której by potrafiono zapewnić dostarczanie odpowiednich składników i
> zapewnić wszystkie inne właściwe dla niej bodźce, a także odprowadzić
> wszystkie właściwe metabolity może żyć wiecznie. Nie ma żadnych
> udowodnionych przeszkód.

[Oczywiście, że są komórki "nieśmiertelne" (choćby komórki linii
zarodkowej). I ciągle to wielka "tajemnica" dlaczego niektóre komórki mają
przez cały czas aktywną telomerazę a u innych następuje jej unieczynnienie.
Jeżeli jednak miałoby to coś wspólnego z dostarczeneim im odpwoiednich
składników, to jak wytłumaczysz, że te dwa typy komórek śmiertelne i
nieśmiertelne wystepują w jednym organizmie, dokładnie w tym samym czasie?]

> To trochę tak, jak z samochodem. Czy są jakieś przyczyny dla których
> samochód nie może być nieśmiertelny? Nie ma. Wystarczy go tylko dobrze
> konserwować i nim nie jeździć.

[No nie żartuj. A Ty masz samochód? To popróbuj nim nie jeździć przez 2 lata
a swojego kolegę poproś by indentycznym jeździł ciągle. A potem porównajcie
sobie, który jest w lepszym stanie.

Pozdrawiam, Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

155. Data: 2002-02-25 08:19:25

Temat: Re: Literatura (przydługawe)
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a55nvb$j06$1@news.onet.pl...
>
> pudlo ;-)) zjedz batonik i pomysl jeszcze raz a z wynikami napisz na
priva.
> Iwon(k)a
>

Podaję kolejny typ. Jesteś zapewne żoną najaktywniejszego człowieka na
wszystkich polskich grupach dyskusyjnych.

Pozdrawiam, Zbyszek

P.S. Poradziłem sobie bez batonika chociaż nie stronię od czekolady.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

156. Data: 2002-02-25 10:12:20

Temat: Re: Literatura
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a5aptc$138$3@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:a5ak3u$grj$1@news.tpi.pl...
>
> > Bawiono się w Boga?
> > W jaki sposób mogli dostarczyć to czego trzeba?
> > W jaki sposób mogli odebrać to co trzeba odebrać?
>
> [W tym miejscu, Leszku, masz święta rację.

Dzięki :-)

> > Nie wykazano jednak, że komórka ma zapalnik czasowy. Z samej wiedzy o
> > komórce i jej biochemii nie wynika istnienie takiego zapalnika.
>
> [Tu jednak nie masz racji.

:-(

Wykazano. Wcześniej uważano, ze starzenie sie
> komórek jest powodowane gromadzeniem się w nich z czasem uszkodzeń
materiału
> genetycznego. To jednak przestarzały pogląd - obecnie uważa się, że
istnieje
> "zegar mitotyczny".
>
> Kosmos (tom 48, nr 2, 1999 rok) podaje:
> "(...) W świetle telomerowej teorii starzenia się,

W świetle tej teorii możesz mówić o starzeniu się organizmu w którym tkanka
pracuje coraz gorzej z powodu braku możliwości podziału komórek (telomer się
skończył).

Ja pisałem o komórce, która nie musi się dzielić, bo żyje w idealnych
warunkach. Wiem, że idealne warunki nie istnieją, ale to założenie
teoretyczne, tak jak to zakłada Kwaśniewski.

>
> Komórka,
> > której by potrafiono zapewnić dostarczanie odpowiednich składników i
> > zapewnić wszystkie inne właściwe dla niej bodźce, a także odprowadzić
> > wszystkie właściwe metabolity może żyć wiecznie. Nie ma żadnych
> > udowodnionych przeszkód.
>
> [Oczywiście, że są komórki "nieśmiertelne" (choćby komórki linii
> zarodkowej). I ciągle to wielka "tajemnica" dlaczego niektóre komórki mają
> przez cały czas aktywną telomerazę

Nie o to mi chodziło.

a u innych następuje jej unieczynnienie.
> Jeżeli jednak miałoby to coś wspólnego z dostarczeneim im odpwoiednich
> składników, to jak wytłumaczysz, że te dwa typy komórek śmiertelne i
> nieśmiertelne wystepują w jednym organizmie, dokładnie w tym samym
czasie?]

To jest inny problem.
Telomer, to taki początek suwaka, który skraca się za każdym podziałem.
Zużywa się po prostu. Tam, gdzie jest potrzeba, to natura go odbudowuje
(nowotwór też ma potrzebę, to odbudowuje). Jednak natura nie dba o naszą
długość życia ponad potrzeby utrzymania gatunku. Te 50 podziałów komórkowych
wystarcza.

>
> > To trochę tak, jak z samochodem. Czy są jakieś przyczyny dla których
> > samochód nie może być nieśmiertelny? Nie ma. Wystarczy go tylko dobrze
> > konserwować i nim nie jeździć.
>
> [No nie żartuj. A Ty masz samochód? To popróbuj nim nie jeździć przez 2
lata
> a swojego kolegę poproś by indentycznym jeździł ciągle. A potem
porównajcie
> sobie, który jest w lepszym stanie.

Tu niestety nie masz racji.
Stojący w suchym garażu (najlepiej nieogrzewanym) odpowiednio konserwowany
samochód po dwóch latach nie będzie w niczym (oprócz akumulatora) gorszy.
Używany za to np. przeze mnie, to kupa złomu :-).

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

157. Data: 2002-02-25 10:17:24

Temat: Re: Literatura
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a596bt$cop$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a580p6$5kb$1@news.tpi.pl...
> > Możesz podać źródło tego tekstu?
> > Czy to tylko Twój wymysł?
>
> Leszku uwierz mi, ja na powaznie uczylam
> sie na Akademii medycznej i sie tam tego
> dowiedzialam, najpierw na genetyce

Nie chodzi mi o Twoją wiedzę na temat telomerów, tylko o cytat z
Kwaśniewskiego w którym twierdzi, że komórki dzielą się nieustająco. Ja
takiego twierdzenia u Kwaśniewskiego nie widziałem, więc pytam o źródło.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

158. Data: 2002-02-25 12:08:49

Temat: Odp: Literatura
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5d27c$24o$...@n...tpi.pl...
> > Kosmos (tom 48, nr 2, 1999 rok) podaje:
> > "(...) W świetle telomerowej teorii starzenia się,
>
> W świetle tej teorii możesz mówić o starzeniu się organizmu w którym
tkanka
> pracuje coraz gorzej z powodu braku możliwości podziału komórek (telomer
się
> skończył).

[Leszku, mowa o tzw. starzeniu replikacyjnym. W tym znaczeniu większość
komórek naszego ciała jest już na tym etapie swojego życia. Komóki te nie
dzielą się. Co innego komóki dzielące sie stale, w których działa telomeraza
(enzym, dzięki któremu telomery nie ulegają skróceniu), np. komórki szpiku
kostnego. I nie ma to nic wspólnego ze stanem tkanki. "Starość replikacyjna"
innymi słowy oznacza, że komórka jest zróżnicowana i nie może się już
podzielić - jedyne co może to umrzeć.]

> Ja pisałem o komórce, która nie musi się dzielić, bo żyje w idealnych
> warunkach.

[Komórki somatyczne nie podzielą się w żadnych warunkach - to nie kwestia
potrzeby a możliwości. Jeżeli idzie o inne komóki to też kwestia
konieczności - komórki krwi "zużywają" się, mają określony czas życia ze
względu na swoje funkcje, więc komóki krwiotwórcze muszą dzielić, w
przeciwnym razie umrzemy.]

Wiem, że idealne warunki nie istnieją, ale to założenie
> teoretyczne, tak jak to zakłada Kwaśniewski.

[Czy w takim razie ten wniosek dotyczy komórek, które dzielą sie przez całe
życie?]

> > [Oczywiście, że są komórki "nieśmiertelne" (choćby komórki linii
> > zarodkowej). I ciągle to wielka "tajemnica" dlaczego niektóre komórki
mają
> > przez cały czas aktywną telomerazę
>
> Nie o to mi chodziło.

[A o co?]

>
> a u innych następuje jej unieczynnienie.
> > Jeżeli jednak miałoby to coś wspólnego z dostarczeneim im odpwoiednich
> > składników, to jak wytłumaczysz, że te dwa typy komórek śmiertelne i
> > nieśmiertelne wystepują w jednym organizmie, dokładnie w tym samym
> czasie?]
>
> To jest inny problem.
> Telomer, to taki początek suwaka, który skraca się za każdym podziałem.
> Zużywa się po prostu. Tam, gdzie jest potrzeba, to natura go odbudowuje
> (nowotwór też ma potrzebę, to odbudowuje). Jednak natura nie dba o naszą
> długość życia ponad potrzeby utrzymania gatunku. Te 50 podziałów
komórkowych
> wystarcza.

[Czyli ustalmy, Tobie nie chodzi o starzenie replikacyjne, tylko o komórki
już nie dzielące się?
Krótkie telomery niestety nie są zupełnie obojętne dla komórek nie
dzielących się. Skrócony telomer jest gorzej zabezpieczony przez białka,
które zapobiegają fuzji końców chromosomów, w takich chromosamach częściej
dochodzi do aberracji chromosomowych. Ponadto, skrócenie wpływa na ekspresję
genów zlokalizowanych w odcinkach subtelomerowych.]

> > [No nie żartuj. A Ty masz samochód? To popróbuj nim nie jeździć przez 2
> lata
> > a swojego kolegę poproś by indentycznym jeździł ciągle. A potem
> porównajcie
> > sobie, który jest w lepszym stanie.
>
> Tu niestety nie masz racji.
> Stojący w suchym garażu (najlepiej nieogrzewanym) odpowiednio konserwowany
> samochód po dwóch latach nie będzie w niczym (oprócz akumulatora) gorszy.
> Używany za to np. przeze mnie, to kupa złomu :-).

[Hmmm. No cóż, trafiłeś na córkę ojca, który ma świra na punkcie swego
samochodu. Tenże ojciec miał swego czasu zwyczaj trzymania samochodu w
garażu, "szanowania" go. Tak go szanował, że zimą wcale nim nie jeździł,
własnoręcznie go konserwował, czyścił i w ogóle chuchał i dmuchał. Potem ja
kupiłam od niego ten samochód, bo przecież prawie nie używany. Na początek
musiałam powymieniać przeróżne dziwne elementy - opinia mechanika była
jednoznacza, zepsuły się bo nie były używane.
Ale kłócić się nie będę, bo kompletnie się na tym nie znam :-)

Pozdrawiam, Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

159. Data: 2002-02-25 15:02:23

Temat: Re: Literatura
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5d2gr$4gr$1@news.tpi.pl...
> Nie chodzi mi o Twoją wiedzę na temat telomerów, tylko o cytat z
> Kwaśniewskiego w którym twierdzi, że komórki dzielą się nieustająco. Ja
> takiego twierdzenia u Kwaśniewskiego nie widziałem, więc pytam o źródło.
>
wiesz co przegladalam jego 2 ksiazki
"tluste zycie" i "ksiazke kucharska", wydaje mi sie
ze chyba w tej drugiej to znalazlam.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

160. Data: 2002-02-25 15:03:31

Temat: Re: Literatura (przydługawe)
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbyszek" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a5cs1b$809$1@news.tpi.pl...
>
> Pozdrawiam, Zbyszek
>
> P.S. Poradziłem sobie bez batonika chociaż nie stronię od czekolady.

kup baton :-))
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry