Mail sprzed chwili.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 774

691. Data: 2010-04-23 17:25:22

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Apr 2010 05:22:29 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):

> czwartek, 22 kwietnia 2010 16:25. carbon entity 'Ikselka' <i...@g...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Nie załamuj mnie dodatkowo. Sama to widzę... ale jednak liczę na swą
>> pomyłkę w ocenie sytuacji.
>
> To Ixi nie licz. Polska żyje Narodowym Anarchizmem, Złotą Wolnością i
> Inercją. Dla Polaka liczy się taka władza, jak gdyby władzy w ogóle nie
> było, taka jest w jego oczach najlepsza. "Kolorowy odlot na Paragwaj... Ach
> jak fajnie się lata, gdy dupsko jest wolne od bata..." I taką władzę słabą,
> permisywną, której jest jak najmniej (a jednocześnie możliwie najbardziej
> opiekuńczą w sensie rozdawania co nie swoje) Polak wybierze. Bo to jest
> takie polityczne przeniesienie mamizmu Polaka w wersji, która z "alma mater"
> przeszła do "kurwa mać". Dlatego też po krótkiej przerwie sondaże wracają na
> ustalone z góry pozycje.
>
> PS. Ja tam nie narzekam, wolę w sumie Polaka takiego jak jest, ale to z
> egoistycznych i partykularnych pobudek, bo wtedy jak się budzi rzadko i
> indywidualnie, a ni zbiorowo i masowo to najczęściej trafia do mojej gawry,
> a nie do twojej, albo muzułmańskiej czy innej o dłuższych od 100 lat
> tradycjach. Łacniej go wtedy przekonać do pewnego tercjarystycznego i
> rytualnego pomysłu na Polskę i Europę, w którego założeń dyskusję nie chcę
> się tu wdawać, to zbyt głęboka polityka, któej ani Kościół chrzescijański,
> ani jego iluminaccy przeciwnicy nie do konca rozumieją.

No niestety - dobrze napisane :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

692. Data: 2010-04-23 17:32:18

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Apr 2010 08:02:05 +0200, zażółcony napisał(a):

> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> news:hqq6tm$evg$1@news.onet.pl...
>
>> Jest zadowolony, ale jednak ciągle co jakiś czas napomyka o swoim
>> 'wielkim'
>> rozczarowaniu?
>
> Weź sobie może jakieś narzędzia do analizy tektów czy cuś i policz ile razy
> w moich postach występuje (niezacytowane) 'rozczarowan', 'zawiedzion',
> a potem zrób to ze swoimi.
> Już prościej nie da się tego chyba Tobie przedstawić.

Nieważne, ile, ważne, jak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

693. Data: 2010-04-23 17:39:12

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Apr 2010 10:30:02 +0200, Druch napisał(a):

> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
> news:hqq0h8$atu$3@node1.news.atman.pl...
>
>> A może wystarczy odpowiedzieć na pytanie i uciąć wszelkie spekulacje?
>> BTW to jak to z teczkami księży wg Ciebie jest, powinny zostać ujawnione?
>
> Tak jak w Niemczech i Czechach:
> wszystkie teczki na stół!
>
> Druch

Wałęsy też.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

694. Data: 2010-04-23 19:04:33

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> No wiesz, jakieś doświadczenie w wychowywaniu dzieci mam,
> podobnie jak w związku, których sumaryczna długość z pewnością
> przekracza 10 lat

No wiesz, jakby Ci to... doświadczenia z 5 partnerami po 2 lata nie
sumują się w 10-letnie doświadczenie z jednym partnerem, bo to nie jest
to samo. Może ogląd jest szerszy, ale wcale nie tak samo głęboki,
ponieważ do niektórych problemów w ogóle nawet nie doszedłeś.

> Jest tak samo wiarygodny a jego wszelkie wypowiedzi odnoszące się do mnie
> z jakąkolwiek krytyką uważam za niepoważne i nieuprzejme,
> co z kolei rzutuje na całokształt odbioru jego osoby.

Z tego co pamiętam, to w jego wypowiedziach wcale nie było tylko i
wyłącznie samej krytyki. No ale może ta, która się pojawiła, jakoś
szczególnie Cię dotknęła. Nie wiem, nie mnie to oceniać, w końcu to
subiektywny odbiór.

> Pewnie i tak tego nie rozumiesz?

Chyba rozumiem, w końcu też mam na grupie swojego wiernego krytyka. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

695. Data: 2010-04-23 19:08:57

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski pisze:
>
> Użytkownik "medea" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hqrvm8$v91$1@news.onet.pl...
>> Przemysław Dębski pisze:
>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:4bd1743b$0$2583$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>
>>>>> Róznie mnie określał, ale jakoś debila akurat sobie nie przypominam.
>>>>
>>>> I poczytujesz to sobie za komplement?
>>>
>>> Oczywiście - to bardzo miłe.
>>
>> No tak, trzeba mieć naprawdę siłę oddziaływania, żeby doprowadzić do
>> takiego stanu, że brak obelg z naszej strony będzie odbierany jako
>> komplement.
>
> Co więc radzisz w tej sytuacji ?

Nie wiem, może jakąś pracę nad samooceną?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

696. Data: 2010-04-23 19:09:54

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Ender pisze:
>
>> No wiesz, jakieś doświadczenie w wychowywaniu dzieci mam,
>> podobnie jak w związku, których sumaryczna długość z pewnością
>> przekracza 10 lat
>
> No wiesz, jakby Ci to... doświadczenia z 5 partnerami po 2 lata nie
> sumują się w 10-letnie doświadczenie z jednym partnerem, bo to nie jest
> to samo. Może ogląd jest szerszy, ale wcale nie tak samo głęboki,
> ponieważ do niektórych problemów w ogóle nawet nie doszedłeś.

I nie dojdzie, bo stworzył sobie laboratoryjny styl życia. Jeden raz się
zakochał, zaszalał, nacierpiał i nie chce więcej.
I tak jak higienicznie żyje, tak pewnie będzie swój związek prowadził.
Bez możliwości stanów zapalnych i infekcji.
Nuda.

>> Jest tak samo wiarygodny a jego wszelkie wypowiedzi odnoszące się do mnie
>> z jakąkolwiek krytyką uważam za niepoważne i nieuprzejme,
>> co z kolei rzutuje na całokształt odbioru jego osoby.
>
> Z tego co pamiętam, to w jego wypowiedziach wcale nie było tylko i
> wyłącznie samej krytyki. No ale może ta, która się pojawiła, jakoś
> szczególnie Cię dotknęła. Nie wiem, nie mnie to oceniać, w końcu to
> subiektywny odbiór.

Co więcej redi coś dla niego odkrył ważnego ze swojego życia, żeby mu
coś pokazać, a Eduś teraz z premedytacją to depcze. Nieładnie.

--

Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

697. Data: 2010-04-23 19:20:23

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-04-23 21:04, medea pisze:
> Ender pisze:
>
>> No wiesz, jakieś doświadczenie w wychowywaniu dzieci mam,
>> podobnie jak w związku, których sumaryczna długość z pewnością
>> przekracza 10 lat
>
> No wiesz, jakby Ci to... doświadczenia z 5 partnerami po 2 lata nie
> sumują się w 10-letnie doświadczenie z jednym partnerem, bo to nie
> jest to samo. Może ogląd jest szerszy, ale wcale nie tak samo głęboki,
> ponieważ do niektórych problemów w ogóle nawet nie doszedłeś.

Nie doszedłem, bo nie mam stażu czasu?
No to czym się różni związek 2 letni od 10?
A może nie doszedłem, bo po prostu mam trochę więcej oleum w głowie
i nie pakowałem się w jakieś układy podatne na wyboczenia? ;-)

>> Jest tak samo wiarygodny a jego wszelkie wypowiedzi odnoszące się do
>> mnie
>> z jakąkolwiek krytyką uważam za niepoważne i nieuprzejme,
>> co z kolei rzutuje na całokształt odbioru jego osoby.
>
> Z tego co pamiętam, to w jego wypowiedziach wcale nie było tylko i
> wyłącznie samej krytyki. No ale może ta, która się pojawiła, jakoś
> szczególnie Cię dotknęła. Nie wiem, nie mnie to oceniać, w końcu to
> subiektywny odbiór.

Nie o to chodzi, że dotknęła.
IMO Redi wydawał się być wartościowym rozmówcą
tylko uparł się, żeby stracić wiarygodność.
Po tym fakcie jego gadka mogła już tylko irytować.

> Pewnie i tak tego nie rozumiesz?
>
> Chyba rozumiem, w końcu też mam na grupie swojego wiernego krytyka. ;)
>
> Ewa

Ale to troszkę co innego.
Ślepy by nawet zauważył, że jego krytyka wynika z podatności
na Twój pewien magnetyzm, z którą raczej za bardzo sobie nie radzi ;-)
Piotrek (poprzedni nick z pewnych względów nie może być już używany)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

698. Data: 2010-04-23 19:23:30

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr pisze:

> Piotrek (poprzedni nick z pewnych względów nie może być już używany)

Co za wstrętny drań!

--

Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

699. Data: 2010-04-23 19:25:32

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-04-23 21:23, Paulinka pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Piotrek (poprzedni nick z pewnych względów nie może być już używany)
>
> Co za wstrętny drań!

Przepraszam, po prostu byłem chyba trochę nieostrożny,
a nie, bo chciałem wprowadzić Ciebie w błąd.
Oczywiście wszystkie antypatię jak najbardziej honoruję ;-)
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

700. Data: 2010-04-23 19:26:35

Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-04-23 21:20, niebożę Piotr wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> W dniu 2010-04-23 21:04, medea pisze:
>> Ender pisze:
>>
>>> No wiesz, jakieś doświadczenie w wychowywaniu dzieci mam,
>>> podobnie jak w związku, których sumaryczna długość z pewnością
>>> przekracza 10 lat
>>
>> No wiesz, jakby Ci to... doświadczenia z 5 partnerami po 2 lata nie
>> sumują się w 10-letnie doświadczenie z jednym partnerem, bo to nie
>> jest to samo. Może ogląd jest szerszy, ale wcale nie tak samo głęboki,
>> ponieważ do niektórych problemów w ogóle nawet nie doszedłeś.
>
> Nie doszedłem, bo nie mam stażu czasu?
> No to czym się różni związek 2 letni od 10?

Może kiedyś się sam dowiesz.

> A może nie doszedłem, bo po prostu mam trochę więcej oleum w głowie
> i nie pakowałem się w jakieś układy podatne na wyboczenia? ;-)
>
>>> Jest tak samo wiarygodny a jego wszelkie wypowiedzi odnoszące się do
>>> mnie
>>> z jakąkolwiek krytyką uważam za niepoważne i nieuprzejme,
>>> co z kolei rzutuje na całokształt odbioru jego osoby.
>>
>> Z tego co pamiętam, to w jego wypowiedziach wcale nie było tylko i
>> wyłącznie samej krytyki. No ale może ta, która się pojawiła, jakoś
>> szczególnie Cię dotknęła. Nie wiem, nie mnie to oceniać, w końcu to
>> subiektywny odbiór.
>
> Nie o to chodzi, że dotknęła.
> IMO Redi wydawał się być wartościowym rozmówcą
> tylko uparł się, żeby stracić wiarygodność.
> Po tym fakcie jego gadka mogła już tylko irytować.
>
>> Pewnie i tak tego nie rozumiesz?
>>
>> Chyba rozumiem, w końcu też mam na grupie swojego wiernego krytyka. ;)
>>
>> Ewa
>
> Ale to troszkę co innego.
> Ślepy by nawet zauważył, że jego krytyka wynika z podatności
> na Twój pewien magnetyzm, z którą raczej za bardzo sobie nie radzi ;-)
> Piotrek (poprzedni nick z pewnych względów nie może być już używany)

Teraz takie masz imię, Pimpusiu...

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.