Data: 2000-02-23 17:58:35
Temat: Moje przygody z fondue
Od: e...@a...com (Evajp)
Pokaż wszystkie nagłówki
Ostatni weekend byl wydluzony (z powodu obchodzonego u nas swieta), wiec maz
sprawil mi niespodzianke i przytachal do domu narzedzie do robienia fondue.
Zaczelismy "fonduowac" z roznymi kawalkami mieska, oraz z boczkiem owinietych
eskalopek, i ewentualnie co nam pod reke wpadlo, aby tylko dalo sie nadziac na
widelec. Ewentualnie przy dolewaniu paliwa, obrus stanal w ogniu i bylismy
zmuszeni rowniez wyprobowac nasza mala gasniczke. Zabawy i sprzatania mielismy
nie z tej ziemi, polecam. Aha, jakie wy lubicie robic fondue? (rozumiem ze
niekoniecznie z malym pozarem)
<eva>
"Don't argue with a fool. The spectators can't tell the difference." ~~> (_x_)
|