| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1841. Data: 2010-03-26 08:40:07
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Ender pisze:
> PS poza tym kategoryczność twoich opinii wywołuje pewien obraz także u
> innych. Nawet jeśli jest nieprawdziwy, to łatka została już przypięta.
> I to jest chyba tak bardzo irytujące.
No ale przecież tutaj większość tak robi! Nie zauważyłeś??
A jeśli ktoś tak nie robi, to uznawany jest za oziębłego, nie mającego
własnego zdania, akuratnego, niechcącego się innym narażać itd.itp.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1842. Data: 2010-03-26 08:48:34
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Ender pisze:
> Twoja uczciwość np. wobec partnerki wynika tylko z braku uczciwości
> wobec siebie, a więc jest także oszustwem.
> Moje oszustwo jest wynikiem uczciwości, przynajmniej wobec siebie.
Chyba wszystko można sprowadzić do absurdu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1843. Data: 2010-03-26 09:36:21
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.W Usenecie zażółcony <z...@m...on.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hohpd8$p9u$2@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Auć! Auć! Cieszę się, że dostrzegłeś moją obecność na psp, ale ja nic
>> takiego
>> nie sugerowałam.
>>
>> Qra, a tak w ogóle samo grono mocno szacowne
>
> Ajć, ajć ...
>
> Redi, desperacko na zbyt cienkiej linie ...
Bujaj się.
Q*a, ...mnie to nie przeszkadza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1844. Data: 2010-03-26 09:36:35
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hogu47$ddt$1@inews.gazeta.pl...
> zażółcony pisze:
>
>>> O pardon. Ja wcale tak nie uważam. Na miano skurwiela u mnie zasłużył
>>> czymś zbliżonym, ale nie tym co piszesz.
>> No to wyłuszcz krótko, żeby nie było zbyt tajemniczo i magicznie.
>
> Cel niekiedy uświęca środki, lecz on pokazał że jego celem są środki.
No rozumiem. Moim zdaniem mieści się to w 'manipulacyjnym podejściu'.
Na zasadzie: stosowany środek sugeruje cel - a cel okazuje się zupełnie
inny.
Stosujesz nawóz i sugerujesz że to po to, by roślinki dobrze rosły.
Ktoś się przygląda bliżej i się okazuje, że nawaliłeś tego nawozu
tyle, że nic nie urośnie. A chodziło o to, że w drodze do nawozowni
jest bar ze striptizerką i potrzebowałeś dobry pretekst, żeby tam często
zaglądać.
A jak nie rośnie to też dobrze - to oznacza, że trzeba dalej nawozić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1845. Data: 2010-03-26 10:11:40
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hogl0p$tin$1@news.onet.pl...
> Pewnie że manipuluję.
> Kazdy człowiek manipuluje drugim.
> Poczynając od informacji, że coś komuś się podoba przed np. jego
> urodzinami (żeby partner rozważył stosowny prezent) aż po zaawansowane
> techniki.
> A skoro tak, to czemu do tego uczciwie się nie przyznać przed sobą i
> robić to świadomie i z premedytacją, dla wspólnego dobra?
Opiekunowie ludzi niepełnosprawnych manipulują swoimi podopiecznymi,
żeby uzyskać jakieś cele, których tamci nie są w stanie pojąć.
Podobnie bywa z dziećmi.
Opiekunowie dzieci niejako manipulują nimi np. poprzez odwoływanie
się do stereotypów i uproszczeń - po to, by złożone zjawiska wpasować
w wyraziste kanony Dobra i Zła. Małe dzieci tego potrzebują, taką
przechodzą fazę rozwojową i trzeba się do tego dostosować.
Są to jakieś kompromisy, wybiegi, manipulacje. Podobnie traktujemy swoje
zwierzęta, kiedy chcemy je nauczyć jakichś zasad.
We wszystkich tych sytuacjach mamy relację podległości, jedna strona
jest ułomna/niedojrzała/nieprzystosowana.
Stosujesz te zasady do związku z kobietą. Opierasz się na mniej lub bardziej
jawnie wyrażonym założeniu, że Twoja TŻ jest ułomna. To nie jest związek
partnerski. W naszych warunkach ocena takiego stanu rzeczy jest: to jest
związek obciążony chorobą, patologią.
Jeśli nie chcesz takiej oceny - to proponuję się przenieść na afrykańskie
grupy dyskusyjne i skorzystać z poradników "Jak budować bezkonfliktowy
harem". Tam z założenia kobiety są w pozycji podrzędnej. Są ułomne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1846. Data: 2010-03-26 10:15:00
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Fri, 26 Mar 2010 09:28:20 +0100, Chiron napisał(a):
> Stanowcze NIE.
> Nie każdy manipuluje. Co do tego, że są różne umiejętności- to ok. Jeśli
> ktos żyje w Prawdzie- nie ma potrzeby manipulacji- i nie robi tego. Ba! Żeby
> nie wiem co- jego też zmanipulować się nie da.
Chyba nie znajdziesz tutaj zrozumienia :-)
--
Ikselka.//poza mną, oczywiście
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1847. Data: 2010-03-26 10:30:14
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.On 26 Mar, 09:28, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Stanowcze NIE.
> Nie każdy manipuluje. Co do tego, że są różne umiejętności- to ok. Jeśli
> ktos żyje w Prawdzie- nie ma potrzeby manipulacji- i nie robi tego. Ba! Żeby
> nie wiem co- jego też zmanipulować się nie da.
To jak ty dzieci wychowałeś, jak ty ludźmi w pracy kierujesz, jak ty
przekonujesz żonę, jak ty dyskusje w usenecie prowadzisz? :-)
Pożyczając od pewnego klasyka podumowałbym:
Co za mowa bez desygnatów i bez uzasadnienia prawdziwości :-)
Stalker, zapisac w kajeciku: Chiron - nie umi manipulować :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1848. Data: 2010-03-26 11:44:04
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Jednak na razie jak zaciekle kruszysz kopię o Redarta.
Nic z tego nie wyjdzie imho.
Chociaż mogę się mylić oczywiście. ;)
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hohn16$o44$1@news.onet.pl...
[...]
Więc nie mam o co kruszyć kopii, nie to co niektórzy delikatesy ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1849. Data: 2010-03-26 11:49:18
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Nie.
Tacy ludzie zwykle ciągle i ciągle się mylą.
Fakt że mają tendencje brnąć bardziej niż inni w swoich pomyłkach
nie czyni ich wiarygodnymi, ani uczciwymi, chyba że pozornie.
Poza tym takie osoby robią coś takiego jak naciąganie argumentów
w celu uwiarygodnienia swoich postaw - paskudna cecha imho.
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hohm9t$mi0$1@news.onet.pl...
[...]
Dlatego ludzi powściągliwych, których atrybutem są m.in. wysoka kultura
i uprzejmość można uważać za uczciwych w swoich wypowiedziach
(konsekwentnych w swoich celach) i w nich wiarygodnych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1850. Data: 2010-03-26 11:58:09
Temat: Re: [Sprostowanie OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "zażółcony" <z...@m...on.pl> napisał w wiadomości
news:hohv6p$hn9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hogu47$ddt$1@inews.gazeta.pl...
>> zażółcony pisze:
>>
>>>> O pardon. Ja wcale tak nie uważam. Na miano skurwiela u mnie zasłużył
>>>> czymś zbliżonym, ale nie tym co piszesz.
>>> No to wyłuszcz krótko, żeby nie było zbyt tajemniczo i magicznie.
>>
>> Cel niekiedy uświęca środki, lecz on pokazał że jego celem są środki.
> No rozumiem. Moim zdaniem mieści się to w 'manipulacyjnym podejściu'.
> Na zasadzie: stosowany środek sugeruje cel - a cel okazuje się zupełnie
> inny.
No nie rozumiesz ;) To może przykładzik nie budzący negatywnych skojarzeń.
Grasz w piłkę, po czym okazuje się że twoim celem nie jest wygrać, tylko po
prostu sobie w piłkę pograć.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |