Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nienawiść

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nienawiść

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1477


« poprzedni wątek następny wątek »

1281. Data: 2010-11-08 22:45:20

Temat: Re: Nienawiść
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
>
> Paulinka napisał(a):
>> glob pisze:
>>> Stalker napisaďż˝(a):
>>>> glob pisze:
>>>>> Stalker napisaďż˝(a):
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Hmmmm... to kto l�duje w piekle?
>>>>>>> ====================================================
======
>>>>>>> Piek�o to tylko mo�liwo��. Nie wiadomo, czy kto� ju� z niej
"skorzystaďż˝"
>>>>>>> i czy w og�le kto� tam b�dzie.
>>>>>> No nie gadaj, �e np. Hitler, Stalin siedz� z panem Bogiem, naleweczk�
>>>>>> popijaj� i czekaj� na czwartego do bryd�a?
>>>>>>
>>>>>> Ryzykownie z tym piek�em wyjecha�e�, ale mo�e uda Ci si� jako�
>>>>>> za�agodzi� dysonans poznawczy pomi�dzy sprawiedliwo�ci�, a boskim
planem :-)
>>>>>>
>>>>>> Stalker
>>>>> Nie jest tak, prostacki podzia�, �e Hitler jest w piekle, bo je�li
>>>>> Hitler zak�ada�, �e jego czyny b�d� s�u�y� do tego aby �wiat
byďż˝
>>>>> lepszy, liczy si� jego motywacja, wi�c post�powa� dobrze, a nie
>>>>> �le...On nie by� z�y , by� dobry, chcia� zmieni� �wiat by by�
>>>>> lepszy..je�li Hitler by� cyniczny to tak, ale je�li wierzy�, �e to co
>>>>> robi jest dla dobra ludzko�ci to z�ym cz�owiekiem nie by�.
>>>> Kurcze, a powiadaj�, �e dobrymi ch�ciami... :-)
>>>>
>>>> Stalker
>>> Prawo moralne Kanta, czyli np; dwie fiolki , w jednej trucizna w
>>> drugiej lek....pomyli�e� i zabi�e� matk�....intencje by�y
>>> dobre...skutek z�y, wi�c nie jeste� z�y, jeste� dobrym cz�owiekiem,
bo
>>> intencje mia�e� dobre. Tak samo du�o ludzi radzi ci jak najlepiej, ale
>>> tobie to bokiem wychodzi, wi�c nie s� �li...intencje mieli dobre.
>> No tak Hitler sie pomyliďż˝, zamiast solarium przygotowaďż˝ krematoria...

> Jeśli uważał, że zabójstwo Żydów przyczyni się do dobra na świecie,
> jego intencje były dobre, więc był dobrym człowiekiem. Właściwie
> trudno znaleźć człowieka, który celowo wyrządzałby zło...każdy chce
> dobrze...nawet Kaczyński, czy ci z Krzyżem...Oni według tego jak
> pojmują świat chcieli dobrze.


Glob Twoje wahania nastroju są lepsze niż kobiecy PMS ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1282. Data: 2010-11-08 22:51:17

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Paulinka napisał(a):
> glob pisze:
> >
> > Paulinka napisaďż˝(a):
> >> glob pisze:
> >>> Stalker napisaďż˝(a):
> >>>> glob pisze:
> >>>>> Stalker napisaďż˝(a):
> >>>>>> Chiron pisze:
> >>>>>>
> >>>>>>> Hmmmm... to kto l�duje w piekle?
> >>>>>>> ====================================================
======
> >>>>>>> Piek�o to tylko mo�liwo��. Nie wiadomo, czy kto� ju� z niej
"skorzystaďż˝"
> >>>>>>> i czy w og�le kto� tam b�dzie.
> >>>>>> No nie gadaj, �e np. Hitler, Stalin siedz� z panem Bogiem, naleweczk�
> >>>>>> popijaj� i czekaj� na czwartego do bryd�a?
> >>>>>>
> >>>>>> Ryzykownie z tym piek�em wyjecha�e�, ale mo�e uda Ci si� jako�
> >>>>>> za�agodzi� dysonans poznawczy pomi�dzy sprawiedliwo�ci�, a boskim
planem :-)
> >>>>>>
> >>>>>> Stalker
> >>>>> Nie jest tak, prostacki podzia�, �e Hitler jest w piekle, bo je�li
> >>>>> Hitler zak�ada�, �e jego czyny b�d� s�u�y� do tego aby
�wiat by�
> >>>>> lepszy, liczy si� jego motywacja, wi�c post�powa� dobrze, a nie
> >>>>> �le...On nie by� z�y , by� dobry, chcia� zmieni� �wiat by by�
> >>>>> lepszy..je�li Hitler by� cyniczny to tak, ale je�li wierzy�, �e to
co
> >>>>> robi jest dla dobra ludzko�ci to z�ym cz�owiekiem nie by�.
> >>>> Kurcze, a powiadaj�, �e dobrymi ch�ciami... :-)
> >>>>
> >>>> Stalker
> >>> Prawo moralne Kanta, czyli np; dwie fiolki , w jednej trucizna w
> >>> drugiej lek....pomyli�e� i zabi�e� matk�....intencje by�y
> >>> dobre...skutek z�y, wi�c nie jeste� z�y, jeste� dobrym cz�owiekiem,
bo
> >>> intencje mia�e� dobre. Tak samo du�o ludzi radzi ci jak najlepiej, ale
> >>> tobie to bokiem wychodzi, wi�c nie s� �li...intencje mieli dobre.
> >> No tak Hitler sie pomyliďż˝, zamiast solarium przygotowaďż˝ krematoria...
>
> > Je�li uwa�a�, �e zab�jstwo �yd�w przyczyni si� do dobra na
�wiecie,
> > jego intencje by�y dobre, wi�c by� dobrym cz�owiekiem. W�a�ciwie
> > trudno znale�� cz�owieka, kt�ry celowo wyrz�dza�by z�o...ka�dy
chce
> > dobrze...nawet Kaczy�ski, czy ci z Krzy�em...Oni wed�ug tego jak
> > pojmuj� �wiat chcieli dobrze.
>
>
> Glob Twoje wahania nastroju sďż˝ lepsze niďż˝ kobiecy PMS ;)
>
> --
>
> Paulinka

To nie wachania nastroju, każdy z nas chce dobrze, tylko narzędzia
potrafią doprowadzić do tego co nazywamy złem, pójdę i spalę kk bo
moim zdaniem to ocali obywateli w polsce, czyli chce dobrze a nie źle.
Każdy z nas w jakiś sposób chce aby było lepiej i tak muzeumanie
uważają, że jak zabiją Amerykanina to będzie mniej zła, więc chcą
dobrze...to my ich widzimy jako złych i my Rozwalając Saddama
uzaliśmy, że to dobre, a oni uważają, że zrobiliśmy zło.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1283. Data: 2010-11-08 23:52:19

Temat: Re: Nienawiść
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker wrote:

> glob pisze:
>
>>
>> Stalker napisał(a):
>>
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> Hmmmm... to kto l�duje w piekle?
>>>> ====================================================
======
>>>> Piek�o to tylko mo�liwo��. Nie wiadomo, czy kto� ju� z
>>>> niej "skorzystaďż˝"
>>>> i czy w og�le kto� tam b�dzie.
>>>
>>> No nie gadaj, �e np. Hitler, Stalin siedz� z panem Bogiem,
>>> naleweczkďż˝
>>> popijaj� i czekaj� na czwartego do bryd�a?
>>>
>>> Ryzykownie z tym piek�em wyjecha�e�, ale mo�e uda Ci si�
>>> jakoďż˝
>>> za�agodzi� dysonans poznawczy pomi�dzy sprawiedliwo�ci�, a
>>> boskim planem :-)
>>>
>>> Stalker
>>
>>
>>
>> Nie jest tak, prostacki podział, że Hitler jest w piekle, bo jeśli
>> Hitler zakładał, że jego czyny będą służyć do tego aby świat był
>> lepszy, liczy się jego motywacja, więc postępował dobrze, a nie
>> źle...On nie był zły , był dobry, chciał zmienić świat by był
>> lepszy..jeśli Hitler był cyniczny to tak, ale jeśli wierzył, że to co
>> robi jest dla dobra ludzkości to złym człowiekiem nie był.
>
>
> Kurcze, a powiadają, że dobrymi chęciami... :-)
>
> Stalker
Wiesz, kiedyś dyskutowałem zaciekle z Cebekiem na temat motywacji,
intencji i idei Hitlera. Cebek upierał sie, że u podłoza nazizmu była
raczej miłość a nie nienawiśc, a więc jakby siła sporawcza a nie
destruktywna. No i coś tam mu nagadałem - nie pamietam co.

A potem przy jakieś okazji przeglądałem sobie ... tabele zestrzeleń
pilotów Niemieckich i "wszystkich innych" w okresie WW I i WWII

Pierwsza wojna światowa - "nienazistowska"

Manfred Freiherr von Richthofen /Czerwony Baron/ Niemcy 80 zestrzeleń
René Fonck (75) - Francja,
William Bishop (72) - Kanada,
Ernst Udet (62) Niemcy
Edward Mannock (61) - Wielka Brytania,
Raymond Collishaw (60 + 1 w wojnie domowej w Rosji) - Kanada,
James McCudden (57) - Wielka Brytania,
Andrew Beauchamp-Proctor (54) - Afryka Południowa,
Erich Löwenhardt (54) Niemcy

Czyli OK Nic specjalnego się nie dzieje.

No i zerknąłem na II wojnę światową w przekonaniu z bagażem stereotypów:
Bitwa o Anglie, "Tak wiele, tak nielicznym", śmieszny Grubas Goring ...
wiadomo.

I oto:

Erich Hartmann (352) - Niemcy,
Gerhard Barkhorn (301) - Niemcy,
Günther Rall (274) - Niemcy,
Otto Kittel (267) - Niemcy,
Walter Nowotny (258) - Niemcy,
Wilhelm Bätz (237) - Niemcy,
Erich Rudorfer (222) - Niemcy,
Heinrich Bär (221) - Niemcy,
Hermann Graf (212) - Niemcy,
Heinrich Ehlrer (209) - Niemcy,
Theodor Weissenberger (208) - Niemcy,
Hans Philipp (206) - Niemcy,
Walter Schuck (206) - Niemcy,
Anton Hafner (204) - Niemcy,
Helmut Lipfer (203) - Niemcy,
Walter Krupinski (197) - Niemcy,
Anton Hackl (192) - Niemcy,
Joachim Brendel (189) - Niemcy,
Max Stotz (189) - Niemcy,
Joachim Kirschner (188) - Niemcy,
Kurt Braendle (180) - Niemcy,
Johannes Steinhoff (176) - Niemcy,
Ernst Wilhelm Reinert (174) - Niemcy,
Hans Joachim Marseille (158) - Niemcy,
Gordon Gollob (150) - Niemcy,
Franz Schall (137) - Niemcy,
Rudolf Rademacher (126) - Niemcy,
Heinz-Wolfgang Schnaufer (121) - Niemcy,
Adolf Galland (104) - Niemcy,
Guenther Lützow (103 + 5 w czasie wojny domowej w Hiszpanii) - Niemcy,
Hiroyoshi Nishizawa (103) - Japonia,
Werner Schroer (102) - Niemcy,
Werner Mölders (101 + 14 w czasie wojny domowej w Hiszpanii) - Niemcy,
*Eino Juutilainen (94) - Finlandia,
Tetsuzo Iwamoto (80) - Japonia,
Erbo Graf von Kageneck (67) - Niemcy,
Saburo Sakai (64) - Japonia,
Kurt Welter (63) - Niemcy,
*Iwan Kożedub (62) - Związek Radziecki,
*Constantin Cantacuzene (60) - Rumunia,
*Aleksander Pokryszkin (59) - Związek Radziecki,
*Eino Luukkanen (56) - Finlandia,
*Kirił Jewstigniejew (53) - Związek Radziecki,
*Marmaduke Pattle (51) - Związek Południowej Afryki (Commonwealth),
*Alexandru Şerbănescu (47) - Rumunia,

"Nie naziści i "nie totalitaryści" wygwiazdkowani.

Szok!!! Niemcy, Niemcy, Niemcy....

Lotnictwo - zarówno w sensie pilotażu jak i w sensie konstrukcji maszyn
to dziedzina tak finezyjna, że NIE JESTEM SOBIE W STANIE WYOBRAZIĆ, iż
ludzie zmuszani przez totalitarny reżim ze strachu byliby w stanie
dokonać czegoś takiego. Że ludzie o psychice niewolników byliby w stanie
osiągnąc taki wynik. Fanatycy - przecież fanatyzm kojarzy się z głupotą,
klapkami na oczy. Ludzie głupi, pozbawieni krytycyzmu nie byliby w
stanie zrobić coś takiego!

Wydaje mi się, że jedynym logicznym wytłumaczeniem jest uwewnętrznienie
jakieś nadwartościowej idei - ci którzy konstruowali samoloty,
serwisowali je, latali nimi MUSIELI WIERZYĆ, że walcza o słuszna sprawę,
musieli być najlepszymi z najlepszych, musieli być przekonani, ze za ich
sprawą świat stanie się lepszy!!!

I proszę mi tu nie wmawiać, że kocham nazistów bo nie kocham, że lubie
jak mi Messerschmity wybijaja kurczaki na podwórku bo nie lubię. Że
wdychanie cyklonu B sprawiłoby mi radośc większą niż mój e-papieros.

Aby zrozumiec o co mi chodzi trzeba na chwile wyłaczyć osobisty rachunek
zysków strat i wartosciowanie, i zobaczyć zjawisko z pominięciem
tego wszystkiego.

Żeby zrozumiec nazizm, nie wystarczy bać się go, nienawidzieć Hitlera i
współczuc Żydom.

Trzeba - niestety - załozyć wysokie skórzane buty, naoliwic Parabellum,
zapalic pochodnie, stanać na baczność wraz z jasnowłosymi towarzyszami
broni zaśpiewać "Tomorrow belongs to me..."

http://www.youtube.com/watch?v=bs5bnVoZK4Q

...po niemiecku.


Sieg heil!
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1284. Data: 2010-11-09 00:23:03

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Re: Nienawiść
Wiadomość:

vonBraun napisał(a):
> Stalker wrote:
>
> > glob pisze:
> >
> >>
> >> Stalker napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Chiron pisze:
> >>>
> >>>> Hmmmm... to kto l�duje w piekle?
> >>>> ====================================================
======
> >>>> Piek�o to tylko mo�liwo��. Nie wiadomo, czy kto� ju� z
> >>>> niej "skorzystaďż˝"
> >>>> i czy w og�le kto� tam b�dzie.
> >>>
> >>> No nie gadaj, �e np. Hitler, Stalin siedz� z panem Bogiem,
> >>> naleweczkďż˝
> >>> popijaj� i czekaj� na czwartego do bryd�a?
> >>>
> >>> Ryzykownie z tym piek�em wyjecha�e�, ale mo�e uda Ci si�
> >>> jakoďż˝
> >>> za�agodzi� dysonans poznawczy pomi�dzy sprawiedliwo�ci�, a
> >>> boskim planem :-)
> >>>
> >>> Stalker
> >>
> >>
> >>
> >> Nie jest tak, prostacki podzia�, �e Hitler jest w piekle, bo je�li
> >> Hitler zak�ada�, �e jego czyny b�d� s�u�y� do tego aby �wiat
byďż˝
> >> lepszy, liczy si� jego motywacja, wi�c post�powa� dobrze, a nie
> >> �le...On nie by� z�y , by� dobry, chcia� zmieni� �wiat by by�
> >> lepszy..je�li Hitler by� cyniczny to tak, ale je�li wierzy�, �e to co
> >> robi jest dla dobra ludzko�ci to z�ym cz�owiekiem nie by�.
> >
> >
> > Kurcze, a powiadaj�, �e dobrymi ch�ciami... :-)
> >
> > Stalker
> Wiesz, kiedy� dyskutowa�em zaciekle z Cebekiem na temat motywacji,
> intencji i idei Hitlera. Cebek upiera� sie, �e u pod�oza nazizmu by�a
> raczej mi�o�� a nie nienawi�c, a wi�c jakby si�a sporawcza a nie
> destruktywna. No i co� tam mu nagada�em - nie pamietam co.
>
> A potem przy jakie� okazji przegl�da�em sobie ... tabele zestrzele�
> pilot�w Niemieckich i "wszystkich innych" w okresie WW I i WWII
>
> Pierwsza wojna �wiatowa - "nienazistowska"
>
> Manfred Freiherr von Richthofen /Czerwony Baron/ Niemcy 80 zestrzeleďż˝
> Renďż˝ Fonck (75) - Francja,
> William Bishop (72) - Kanada,
> Ernst Udet (62) Niemcy
> Edward Mannock (61) - Wielka Brytania,
> Raymond Collishaw (60 + 1 w wojnie domowej w Rosji) - Kanada,
> James McCudden (57) - Wielka Brytania,
> Andrew Beauchamp-Proctor (54) - Afryka Po�udniowa,
> Erich L�wenhardt (54) Niemcy
>
> Czyli OK Nic specjalnego siďż˝ nie dzieje.
>
> No i zerkn��em na II wojn� �wiatow� w przekonaniu z baga�em
stereotyp�w:
> Bitwa o Anglie, "Tak wiele, tak nielicznym", �mieszny Grubas Goring ...
> wiadomo.
>
> I oto:
>
> Erich Hartmann (352) - Niemcy,
> Gerhard Barkhorn (301) - Niemcy,
> G�nther Rall (274) - Niemcy,
> Otto Kittel (267) - Niemcy,
> Walter Nowotny (258) - Niemcy,
> Wilhelm B�tz (237) - Niemcy,
> Erich Rudorfer (222) - Niemcy,
> Heinrich B�r (221) - Niemcy,
> Hermann Graf (212) - Niemcy,
> Heinrich Ehlrer (209) - Niemcy,
> Theodor Weissenberger (208) - Niemcy,
> Hans Philipp (206) - Niemcy,
> Walter Schuck (206) - Niemcy,
> Anton Hafner (204) - Niemcy,
> Helmut Lipfer (203) - Niemcy,
> Walter Krupinski (197) - Niemcy,
> Anton Hackl (192) - Niemcy,
> Joachim Brendel (189) - Niemcy,
> Max Stotz (189) - Niemcy,
> Joachim Kirschner (188) - Niemcy,
> Kurt Braendle (180) - Niemcy,
> Johannes Steinhoff (176) - Niemcy,
> Ernst Wilhelm Reinert (174) - Niemcy,
> Hans Joachim Marseille (158) - Niemcy,
> Gordon Gollob (150) - Niemcy,
> Franz Schall (137) - Niemcy,
> Rudolf Rademacher (126) - Niemcy,
> Heinz-Wolfgang Schnaufer (121) - Niemcy,
> Adolf Galland (104) - Niemcy,
> Guenther L�tzow (103 + 5 w czasie wojny domowej w Hiszpanii) - Niemcy,
> Hiroyoshi Nishizawa (103) - Japonia,
> Werner Schroer (102) - Niemcy,
> Werner M�lders (101 + 14 w czasie wojny domowej w Hiszpanii) - Niemcy,
> *Eino Juutilainen (94) - Finlandia,
> Tetsuzo Iwamoto (80) - Japonia,
> Erbo Graf von Kageneck (67) - Niemcy,
> Saburo Sakai (64) - Japonia,
> Kurt Welter (63) - Niemcy,
> *Iwan Ko�edub (62) - Zwi�zek Radziecki,
> *Constantin Cantacuzene (60) - Rumunia,
> *Aleksander Pokryszkin (59) - Zwi�zek Radziecki,
> *Eino Luukkanen (56) - Finlandia,
> *Kiri� Jewstigniejew (53) - Zwi�zek Radziecki,
> *Marmaduke Pattle (51) - Zwi�zek Po�udniowej Afryki (Commonwealth),
> *Alexandru �erb�nescu (47) - Rumunia,
>
> "Nie nazi�ci i "nie totalitary�ci" wygwiazdkowani.
>
> Szok!!! Niemcy, Niemcy, Niemcy....
>
> Lotnictwo - zar�wno w sensie pilota�u jak i w sensie konstrukcji maszyn
> to dziedzina tak finezyjna, �e NIE JESTEM SOBIE W STANIE WYOBRAZI�, i�
> ludzie zmuszani przez totalitarny re�im ze strachu byliby w stanie
> dokona� czego� takiego. �e ludzie o psychice niewolnik�w byliby w stanie
> osi�gn�c taki wynik. Fanatycy - przecie� fanatyzm kojarzy si� z
g�upot�,
> klapkami na oczy. Ludzie g�upi, pozbawieni krytycyzmu nie byliby w
> stanie zrobiďż˝ coďż˝ takiego!
>
> Wydaje mi si�, �e jedynym logicznym wyt�umaczeniem jest uwewn�trznienie
> jakie� nadwarto�ciowej idei - ci kt�rzy konstruowali samoloty,
> serwisowali je, latali nimi MUSIELI WIERZY�, �e walcza o s�uszna spraw�,
> musieli byďż˝ najlepszymi z najlepszych, musieli byďż˝ przekonani, ze za ich
> spraw� �wiat stanie si� lepszy!!!
>
> I prosz� mi tu nie wmawia�, �e kocham nazist�w bo nie kocham, �e lubie
> jak mi Messerschmity wybijaja kurczaki na podw�rku bo nie lubi�. �e
> wdychanie cyklonu B sprawi�oby mi rado�c wi�ksz� ni� m�j e-papieros.
>
> Aby zrozumiec o co mi chodzi trzeba na chwile wy�aczy� osobisty rachunek
> zysk�w strat i wartosciowanie, i zobaczy� zjawisko z pomini�ciem
> tego wszystkiego.
>
> �eby zrozumiec nazizm, nie wystarczy ba� si� go, nienawidzie� Hitlera i
> wsp�czuc �ydom.
>
> Trzeba - niestety - za�ozy� wysokie sk�rzane buty, naoliwic Parabellum,
> zapalic pochodnie, stana� na baczno�� wraz z jasnow�osymi towarzyszami
> broni za�piewa� "Tomorrow belongs to me..."
>
> http://www.youtube.com/watch?v=bs5bnVoZK4Q
>
> ...po niemiecku.
>
>
> Sieg heil!
> vonBraun


A myślisz że jakaś armia walczyłaby w niesłusznym celu, oddawała życie
za niesłuszny, cel?...Żołnierzyki popukaliby się w czułko i poszli do
domu.

Hitler moim zdaniem był moralny. To są imperatywy Kanta, gdzie
moralność zależy od woli.
Dlatego wszystkie monstra w dziejach, jak Hitler i Stalin, należy
osądzić według ich intencji. Jeśli Hitler uważał Żydów za chorobę
świata, to z punktu widzenia moralnego był w porządku, choć się mylił.
Ale jeśli robił to z osobistego wyrachowania, była to niemoralność.
Dla Kanta moralność to wola moralna, dobra wola.
I to mi się zgadza, te imperatywy są strasznie obecnie mylone. Tak
naprawdę człowiek z natury nie jest w stanie pojąć zła, raczej wszyscy
chcemy dobrze. Bo zaczną się paradoksy, gdyż chcąc zła nie mogę tego
zrobić dobrze. Bo zło nie może być dobre, czyli jak chce zabić sąsiada
to chce to zrobić dobrze, więc jeśli chce zła to ono nie zrealizuje
się dobrze tylko źle... czyli jest to coś wiecznie nie mogącego się
urzeczywistnić....mówię o czystym złu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1285. Data: 2010-11-09 03:15:38

Temat: Re: Nienawiść
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-11-05 10:46, Vilar pisze:

> Z traumami chyba różnie bywa, np. jedni nic nie jedzą, a inni się opychają.
> Mnie akurat strasznie wystrzeliło libido (w górę)
> (i w sumie ciekawe jest dlaczego. Tzn. co się poprzestawiało w hormonach
> i dlaczego). Tu pewnie vB mógłby coś powiedzieć i mam wrażenie, że
> byłoby to ciekawe.
> Myślę jednak, że nie ma reguły.....

Istnieje "wyjaśnienie" ewolucyjne - nie tyle skoku libido, co bardziej
ogólnie - zwiększonej aktywności. Nie wiem, czy właściwe - do mnie
pasowało idealnie (nie w kontekście atrakcyjności ogólnej, a
zdemolowania poczucia własnej wartości po przedrozwodowych bojach), a Ty
sobie je możesz pomiędlić - albo nie :) - w cichości prywatności ;)

"Teoria Triversa z 1972 r. /dziewczęta, które wcześnie uzyskają
społeczne potwierdzenie swej urody, wykorzystują ten atut jak najlepiej,
okazując seksualną powściągliwość, a tym samym zachęcając mężczyzn o
wysokim statusie, poszukujących pięknych Madonn do długofalowej
inwestycji/ została potwierdzona w 1992 roku przez pewnego psychologa.
Zauważył korelację między postrzeganiem przez kobietę samej siebie a jej
seksualnymi obyczajami. Im mniej jest we własnym pojęciu atrakcyjna, tym
więcej ma seksualnych partnerów."

--
Pozdrawiam - Aicha (Z Moralnym zwierzem w ręku)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1286. Data: 2010-11-09 04:00:55

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Re: Nienawiść
Wiadomość:

Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-11-05 10:46, Vilar pisze:
>
> > Z traumami chyba r�nie bywa, np. jedni nic nie jedz�, a inni si�
opychajďż˝.
> > Mnie akurat strasznie wystrzeli�o libido (w g�r�)
> > (i w sumie ciekawe jest dlaczego. Tzn. co si� poprzestawia�o w hormonach
> > i dlaczego). Tu pewnie vB m�g�by co� powiedzie� i mam wra�enie, �e
> > by�oby to ciekawe.
> > My�l� jednak, �e nie ma regu�y.....
>
> Istnieje "wyja�nienie" ewolucyjne - nie tyle skoku libido, co bardziej
> og�lnie - zwi�kszonej aktywno�ci. Nie wiem, czy w�a�ciwe - do mnie
> pasowa�o idealnie (nie w kontek�cie atrakcyjno�ci og�lnej, a
> zdemolowania poczucia w�asnej warto�ci po przedrozwodowych bojach), a Ty
> sobie je mo�esz pomi�dli� - albo nie :) - w cicho�ci prywatno�ci ;)
>
> "Teoria Triversa z 1972 r. /dziewcz�ta, kt�re wcze�nie uzyskaj�
> spo�eczne potwierdzenie swej urody, wykorzystuj� ten atut jak najlepiej,
> okazuj�c seksualn� pow�ci�gliwo��, a tym samym zach�caj�c m�czyzn
o
> wysokim statusie, poszukuj�cych pi�knych Madonn do d�ugofalowej
> inwestycji/ zosta�a potwierdzona w 1992 roku przez pewnego psychologa.
> Zauwa�y� korelacj� mi�dzy postrzeganiem przez kobiet� samej siebie a jej
> seksualnymi obyczajami. Im mniej jest we w�asnym poj�ciu atrakcyjna, tym
> wi�cej ma seksualnych partner�w."
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (Z Moralnym zwierzem w r�ku)

Acha, czyli odrzucenie ''związku'' spowodowało kompleks niższości i
tym samym dowolność w traktowaniu własnej osoby. Czyli jak poczuje się
bardziej pewna siebie, zacznie '' moralizować ''aby przyciągnąć
najlepszych samców...to mi przypomina Sienkiewiczowskie kokietowane
moralnością, czyli kobieta flirtuje za pomocą moralności, zapewniając
samca o[ w jej mniemaniu] pozytywnym zakończeniu zaletów i
bezpieczeństwu potomstwa. A ja myślę że facet kulturą wyjaśnia
biologię, wystarczy odżucić katolicyzm i związki stają się bardziej
swobodne i wtenczas poszukuje odpowiedniego partnera zamiast biernie
kokitować.
Bo ten kompleks niższości jest przecież wkodowany w kulturę, jesteś
gorsza bo niemoralna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1287. Data: 2010-11-09 07:16:20

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fragile" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7h5by4yywdlp$.1hj357p60j0dx.dlg@40tude.
net...

Dnia Sun, 7 Nov 2010 09:58:53 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:h...@4...n
et...
>
> Nie ma przypadku, ale jest _przeznaczenie_, Chironie.
> Człowiek nie jest Bogiem, nie na wszystko ma wpływ. Tak, wiem, że uważasz
> inaczej, i że lubisz stawiać się w pozycji Boga, nie odbierając i innym do
> tego prawa ;)
> ====================================================
===========
> Zauważ, że wciskasz mi coś, czego nie twierdzę- a następnie wyciągasz z
> tego
> wnioski.
>
Nic Ci nie wciskam. Po prostu czytam Twoje przemyślenia.
Niejednokrotnie pisałeś o tym, że człowiek odpowiada praktycznie za
wszystko, co się w jego życiu dzieje. "Wybiera" sobie swoje życie,
rodziców, choroby, nieszczęścia, szczęścia etc. Wybacz, ale imho trąca to
stawianiem się w pozycji Boga.
>
> Człowiek może wpływać na to, na co może i powinien.
>
Z tym się jak najbardziej zgadzam.
Powtórzę jednak - pisałeś niejednokrotnie, że człowiek może wpływać
praktycznie na wszystko, i że generalnie wszystko, co mu się w życiu
przytrafia zależne jest właśnie od niego. Z tym się nie zgadzam.
>
> Jak w tej
> modlitwie:
> "Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie
> jestem
> w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość,
> bym odróżnił jedno od drugiego."
>
Właśnie tak.
Skąd więc w Twoich wypowiedziach (wcześniejszych) tyle sprzeczności ze
słowami tej modlitwy?
>
> Jednak jeśli nie chce wpływać na to, co powinien- stosuje zaniechanie- to
> jest nieodpowiedzialny.
>
Says who? Chiron? :)
Kto tu jest od decydowania, co ktoś powinien czy nie powinien? Kto ocenia,
czy ktoś "zastosował zaniechanie" i czy wobec tego jest nieodpowiedzialny?
(retor.)
>
> Fakt, że ktoś nie skorzystał z pomocnej dłoni, nie musi imo oznaczać, że
> podjął gorszą decyzję od tego, który z niej skorzystał. Nigdy bowiem nie
> wiesz, jak potoczyłoby się jego życie, gdyby z tejże pomocy skorzystał.
> ====================================================
===========
> Wszystko jest tak, jak w danym momencie być powinno. Skoro nie skorzystał-
> to znaczy, że w danym momencie nie był w stanie. Ba! Może nigdy nie
> będzie.
>
Tu nie chodzi o to, czy był, czy nie był w stanie. Pisząc w ten sposób,
poniekąd oceniasz go. Skoro nie skorzystał, to znaczy, że tak miało być.
>
> Zresztą "pomocna dłoń" to pojęcie dość względne. To, co wg. Ciebie jest
> pomocą, jest pomocą tylko wg. .... Ciebie. Największa siła i tak drzemie w
> człowieku, i to właśnie pokonywanie trudności pozwala najpełniej rozwijać
> się jego człowieczeństwu. A sposób, w jaki je pokonuje, czy to (w jego
> mniemaniu) w pojedynkę, czy z Bożą pomocą, czy przy użyciu "pomocnej
> dłoni", to już jego wola. Oby to była jego wola. I byle tylko chciał
> walczyć, i uwierzył, że to właśnie _w nim_ drzemie wielkość, o jakiej
> nawet
> nie śnił...
> ====================================================
===========
> Dokładnie tak. Jednak zaprzeczasz sobie- jeśli istnieje wolna wola- to nie
> istnieje przeznaczenie. Bo_nie_istnieje.
>
_Istnieje_. Istnieje przeznaczenie, i istnieje wolna wola.
To może wydawać się sprzeczne, dziwne, niepojęte, ale Bóg jest niepojęty.
Nie na wszystko, co nas spotyka mamy wpływ, nie wszystko zależne jest od
naszej wolnej woli. Natomiast _wszystko_,w tym nasza wolna wola, pochodzi
od Boga.
>
> "Kainie- u drzwi czyha grzech. Kusi
> cię, lecz ty masz nad nim panować." Czyli: możesz zapanować- to zależy od
> ciebie. Nie ma przeznaczenia- jest wolna wola. Owszem- człowiek na danym
> poziomie świadomości- podejmie określoną decyzję: Bóg wiedział, że Kain
> zabije Abla, jednak mimo to upomina go, że ma wolną wolę, aby tego nie
> robić.
>
Chironie, Bóg znał Twoje wybory nim stworzył świat i wszechświat.
Tak, masz wolną wolę.
Tak, istnieje przeznaczenie.
Umysłem tego się nie ogranie.
====================================================
=====================
Ciekawe jest to, co piszesz, naprawdę. Ciekawe dla mnie- bo właściwie
myślimy podobnie, a jednak inaczej. Zapraszam Cię do przemyslenia sobie
czegoś takiego:
Na gruncie KRK- święta Faustyna Kowalska napisała w swoim dzienniczku- jak
Chrystus postępuje z zatwardziałymi grzesznikami:
"Upominam ich - mówił - głosem sumienia, upominam ich głosem Kościoła,
zsyłam na nich przygody mogące doprowadzić człowieka do opamiętania, a kiedy
nic nie pomaga - spełniam wszystkie ich pragnienia."
Czy nie wydaje Ci się, że Bóg daje człowiekowi pole manewru- wynikające z
jego wolnej woli? No bo skoro dla Ciebie nie świadczy o tym rozmowa Pana z
Kainem- to o czym świadczy to, co pisze św. Faustyna?
Czy jest przeznaczenie? IMO- i tak, i nie. Spotkałem się kiedyś z
opinią, że Bóg nam wyznaczył drogę, a my po prostu mamy po niej iść. Jednak
mamy wolną wolę- i nie musimy. Sęk w tym, że to droga przez ciernie. Jak
idziemy z naszej woli naszą droga- to idziemy swobodnie, przyjemnie. Bo
czasem nasza droga nachodzi na odcinek drogi nam przeznaczonej. Są ludzie-
ludzie szczęśliwi- którzy cały czas idą taką przeznaczoną drogą- tacy zawsze
wiedzą, co jest dobre.
Inna teoria- z którą się spotkałem (buddyzm, a także szamanizm)- są
rzeczy, które w życiu się wydarzają (wynikłe z czegoś, co można nazwać
karmą- zarówno naszą jak i zbiorową)- i te można zmienić naszą wolą. To
przytłaczająca większość rzeczy. Są wydarzenia, które muszą się wydarzyć.
Nie wiemy- i nie jesteśmy w stanie dociec, z czego wynikają. To może
wiedzieć tylko istota wyzwolona. Istnieje Gra. Spektakl musi się odbyć. Gra
powołuje Avatara- istotę wyzwoloną, która powołuje Grę. Aktorzy mogą się od
Gry wymówić- ale ona odbyć się musi- więc przyjdą następni aktorzy. To
skomplikowane- więc wrzucam jako ciekawostkę raczej.

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1288. Data: 2010-11-09 07:57:38

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ib98pe$475$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ib8vfd$4b5$1@news.onet.pl...

> Jakbyś Ty, zadeklarowany buddysta- widział to w kontekście karmy zbiorowej
> tej rodziny? Czy uważasz, że to może mieć głęboki sens (ta jej choroba)-
> czy jest to kwestia "przypadku", złego losu?

Moim zdaniem tworzenie, rozwijanie idei karmy w oderwaniu od idei
współczucia
sprowadza na manowce. Idea karmy jest ciekawa w momencie, kiedy
wspomaga proces rozwijania współczucia, wspiera człowieka na drodze
nie tworzenia cierpienia w stosunku do innych istot, kiedy wspomaga
poczucie związku między Tobą, a innymi istotami i w ten sposób pozwala
przekraczać granice własnego ego.

Natomiast używana w sensie jakiegoś prawa, za pomocą którego
dystansujemy się do innych istot, oceniamy innych, kiedy
bawimy się w badanie cieżaru 'cudzej karmy', by tworzyć podziały
ja-inni - wtedy idea ta staje się bezużyteczna. Staje się wtedy filozofią
dystansu do 'gorszych, nieodpowiedzialnych' czy co tam.

Podsumowując: mam generalnie w poważaniu teorie karmiczne dot. tej
dziewczynki. Dla mnie istotna jest jakość mojego osobistego związku
z nią - poprzez wszystkie więzi, jakie razem tworzymy - jej i moja
rodzina. Istnieją związki, jest więc wspólna karma. A reszta to fantastyka,
która czasem sięprzydaje, ale generalnie lepiej sobie nią za dużo
głowy nie zawracać.
====================================================
=================
Z jednej strony- można się pod tym podpisać. Przynajmniej pod większością
tego- jeśli chodzi o mnie. Oczywiście- mając kogoś koło siebie, kto cierpi-
pięknie jest podejść do niego z sercem. Po prostu- połączyć się z nim w
cierpieniu- i być z nim. Przecież wręcz nieludzkie było by pokazywanie
takiej osobie, że to jego życie doprowadziło go do tego miejsca. W
szczególności- dziecku. Nie daję się wciągnąć w takie dysputy- kiedyś
znajomi, wiedząc, że uważam, że praktycznie każdą chorobę każdy sobie sam
wypracowuje - zapytali, dlaczego ich dziecko urodziło się, wzięło głęboki
oddech- popatrzyło na świat-i umarło? Oczywiście- musiał bym zupełnie
wypruty z uczuć, żeby im mówić o karmie, o tym, co oni ze sobą niosą, etc.
Tym bardziej, że niczego sensownego z tą informacją uczynić nie byli w
stanie. Mogli by tylko pogrążyć siebie.

Jednak_tutaj_jest_grupa_dyskusyjna. Zadałeś pytanie:
"
Jaką byś zaproponował w tym wypadku osobistą definicję odpowiedzialności dla
tej dziewczynki ?
Taką, która by nie uznawała terminu 'nieszczęście' w tym przypadku ?"

a ja starałem się odpowiedzieć. Krótko, rzeczowo. Za niewłaściwe uznaję
Twoje odwoływanie się w tej sytuacji do emocji- a Twoje wnioski dotyczące
tego miały by sens, gdybym próbował w ten sposób podejść do realnej osoby
(dla mnie) mówiąc coś takiego jej czy jej bliskim. Jeśli chodziło Ci o
otrzymanie "głasków" od grupy- to ok- Vilar już Cię pogłaskała.




Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1289. Data: 2010-11-09 08:02:24

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ib99um$86e$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ib8vfd$4b5$1@news.onet.pl...
> ====================================================
==========================
> Jakbyś Ty, zadeklarowany buddysta- widział to w kontekście karmy zbiorowej
> tej rodziny? Czy uważasz, że to może mieć głęboki sens (ta jej choroba)-
> czy jest to kwestia "przypadku", złego losu?
>
> Chiron
>

A gdyby tak Chironie stanąć twarzą w twarz z tym wszystkim co
nagromadziliśmy w głowach i solidnie tym potrząsnąć mówiąc "sprawdzam".
Tak, żeby zostały się tylko te rzeczy, które są prawdziwe, a nie oparte na
założeniach, wierzeniach itd.

To czy bardzo byś się bał?

====================================================
==============================
Nauczyłem się pięknej modlitwy. Jak coś się działo pomiędzy mną a kimś-
modliłem się żarliwie: "niech się stanie Prawda. Niech nie będzie tak, jak
ja myślę, ani tak, jak myśli tamta osoba. Niech będzie Prawda- a ja chcę ją
widzieć". ZAWSZE skutkowało. Działo się coś, co mogłem obserwować. I czy mi
się to podobało, czy nie (choć i bywało, że o mnie źle świadczyło)- tylko z
prawdą mogę coś zrobić.
Już_się_nie_boję.



Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1290. Data: 2010-11-09 08:28:17

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iba2fk$fgc$...@i...gazeta.pl...

"
Lotnictwo - zarówno w sensie pilotażu jak i w sensie konstrukcji maszyn
to dziedzina tak finezyjna, że NIE JESTEM SOBIE W STANIE WYOBRAZIĆ, iż
ludzie zmuszani przez totalitarny reżim ze strachu byliby w stanie
dokonać czegoś takiego. Że ludzie o psychice niewolników byliby w stanie
osiągnąc taki wynik. Fanatycy - przecież fanatyzm kojarzy się z głupotą,
klapkami na oczy. Ludzie głupi, pozbawieni krytycyzmu nie byliby w
stanie zrobić coś takiego!

Wydaje mi się, że jedynym logicznym wytłumaczeniem jest uwewnętrznienie
jakieś nadwartościowej idei - ci którzy konstruowali samoloty,
serwisowali je, latali nimi MUSIELI WIERZYĆ, że walcza o słuszna sprawę,
musieli być najlepszymi z najlepszych, musieli być przekonani, ze za ich
sprawą świat stanie się lepszy!!!"


Otóż- fanatyk może być genialnym konstruktorem lotniczym- może być genialnym
matematykiem, czy kimkolwiek. To mi się wcale nie kłóci. To, że naród
niemiecki za Hitlera uważał się za nadludzi- wcale nie znaczy, że nimi byli.
Popełnili w imię tego wiele okrucieństw- ale zauważ, że niewiele jest na
świecie zła wyrządzonego z przekonaniem, że się zło czyni. Najczęściej
przecież złoczyńca ma do tego dorobioną ideologię. Czy go to usprawiedliwia?
IMO- wcale.

Kolejna sprawa- czy niewolnik może tworzyć np wspaniałe samoloty. Hmmm, z
pozoru- nie. Jednak gdy weźmie się pod uwagę np to, co działo się w ZSRR:
bardzo często do tego typu zadań wyciągano z łagru uczonego, i razem z
innymi pod bronią (sic!) tworzył samolot czy inną bombę atomową. To takie
"co by było, gdyby..."- na przykład- robili to z przekonania. Tego nie
wiemy- i nie będziemy wiedzieć. Czy mogli by stworzyć coś szybciej, lepiej?
Może. Tylko nie wiemy tego- przypominam.

Kiedyś czytałem życiorys Twojego "nickowca":-). On po prostu (jak wielu
innych) chciał tworzyć pojazdy zdolne do podróży pozaziemskich- i nie
interesowało go po prostu, czy tego typu technikę opanuje konstruując V2 (a
nawet prawdziwą rakietę- V3- nigdy nie użytą), kto o d tego zginie, etc. On
był ponad to. Kawał zimnego, cynicznego, pozbawionego wyższych uczuć
bydlaka. I jednocześnie geniusza- który wysłał człowieka na księżyc.


Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 80 ... 120 ... 128 . [ 129 ] . 130 ... 140 ... 148


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sam się zastanawiam co o tym myśleć?;)
Po trupach do celu
ZWROTKA
Szczucie...
Politycy z zębami zaciśniętymi z miłości.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »