Nienawiść

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1477

21. Data: 2010-10-19 13:00:04

Temat: Re: Nienawiść
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 13:29:48 +0200, Vilar napisał(a):

> Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
> news:i9jv9e$aru$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:i9jv66$aj4$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:i9jv0c$9u6$1@news.onet.pl...
>>>> Zupełnie przez przypadek.
>>>>
>>>> Przesłana dziś przez kolegę rejsowego - wiersz Szymborskiej w wykonaniu
>>>> Hanny Banaszak.....
>>>>
>>>> http://mp3.cafepl.com/mp3,banaszak,-,nienawisc,7926.
html
>>>>
>>>> MK
>>> Tu jest tekst:
>>>
>>> Wisława Szymborska
>>
>> Kto jak kto, ale pani Wisława nie powinna się pozować na autorytet
>> moralny.
>> Powinna raczej pisać o kwiatkach i motylkach.
>> (po swojej przeszłości stalinowskiej)
>>
>> P.
>>
>
> Niezależnie od tego jest mądrą kobietą i z chęcią słucham jej słów.
> Nigdy nie bezkrytycznie.
>
> Patrząc inaczej:
> Wiele osób o nieskazitelnej (przynajmniej pod tym względem) przeszłości nie
> ma zupełnie nic do powiedzenia.
>
> Kogo wybierasz??

Ja - zawsze tych drugich. Liczą się czyny, a nie słowa. Co mi po
najświętszym gadaniu Judasza?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2010-10-19 13:05:06

Temat: Re: Nienawiść
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 14:42:57 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:1fd870j25vzm7$.dlg@trenerowa.karma...
>>>>
>>> A wiesz, z jakiej okazji ta czerwona poetessa to popełniła?
>>
>> Myślisz, że kontekst jest istotny? :)
>
> W zasadzie- każdy może sobie podłożyć swoją treść pod ten wiersz...ja
> jednak zadał bym tej pani pytanie: "I kto to pisze?"

Może płakała nad sobą?
;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2010-10-19 14:18:01

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i9jvqv$cj1$1@news.onet.pl...

> A Ty, po przeszłosci z Renatą, nie powinieneś startować do żadnej innej
> kobiety ?

A tak poza tym to z główką wszystko w porządku?

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2010-10-19 15:48:39

Temat: Re: Nienawiść
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar wrote:

> Zupełnie przez przypadek.
>
> Przesłana dziś przez kolegę rejsowego - wiersz Szymborskiej w wykonaniu
> Hanny Banaszak.....
>
> http://mp3.cafepl.com/mp3,banaszak,-,nienawisc,7926.
html
>
> MK
>

No cóż, niby przypadkiem zastanawiałem się akurat dziś czy jestem
człowiekiem wolnym od nienawiści.
Bo zgodnie z aktualnie obowiązującą wersją moich poglądów - jeśli
przeżywa się nienawiść oznacza to że czegoś, kogoś tak na prawdę nie
rozumiemy.

"Wszystko ROZUMIEĆ" to przecież "wszystko wybaczyć".

Wnioski są przygnębiające. Po ponad 20 latach pracy psychologa, licznych
treningach uwrażliwiających, pracy nad sobą, pracy innych nade mną
zdarzają się sytuacje w których przezywam uczucie, którego nie umiem
nazwać inaczej. Po prostu na chwilę krew mnie zalewa. Na sekundę, na
chwilę zanim lata treningu powodują, że skutecznie włączam sobie element
zrozumienia. Ale jednak zalewa. Nie ROZUMIEM więc na poziomie
intuicyjnym, natychmiastowym, pozapercepcyjnym, bezpośrednim. To
niestety tylko wyuczone.

Idę dziś koło parkingu pod uczelnią. I widzę pięćdziesięcioletnia
kobietę ze smutnym wzrokiem. Obok niej idzie jej jedyny przyjaciel,
czyli jakaś "spanielojamnicza" krzyżówka. I jest to pies tak strasznie
SPASIONY, że przypomina PARÓWKĘ Z KTÓREJ WYSTAJĄ KRÓCIÓTKIE NÓŻKI. Pies
porusza się z trudem, ledwie utrzymuje na cienkich nóżkach swój tłusty
baleron. Przez ułamek sekundy ogarnia mnie wściekłość. Jak można tak
traktować w pełni uzależnioną od nas istotę żywą tylko po to aby zrobić
sobie dobrze! Uspokajam się po sekundzie. Myślę o niezrealizowanym
instynkcie macierzyńskim "natrafiającym" na osobę, która nie ma dość
siły aby poddać go kontroli. Myślę o potrzebie doznawania wdzięczności
tak silnej, że nie może oprzeć się racjonalizmowi i podaje psu kolejny
dziesiąty tego dnia smakołyk. Pomaga.

Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie Anny Fotygi z
charakterystycznym dla niej wyrazem twarzy. I przypominam sobie tą twarz
wiecznie skrzywioną, ten stale niezadowolony ton, tą manierę, która z
obrażenia i skrzywdzenia uczyniła sposób na życie. Nawet jej uśmiech
jest uśmiechem zniekształconym przez nakładany na niego "obowiązkowo"
grymas niechęci. Przez chwilę cholera mnie bierze. JAK MOŻNA STALE
WYTWARZAC WOKÓŁ SIEBIE TAKĄ AURĘ, to musi być niszczące dla niej i dla
otoczenia, dalsze myśli o treściach zbliżonych do BDSM pominę. Po
sekundzie włączam racjonalizm - nie wybierała matki i ojca którzy ja
ukształtowali to raz, nie znam jej osobiście, po drugie "to tylko twarz"
- przebijałem się do wnętrza ludzi bardziej "odpychających" na pierwszy
rzut oka i znajdowałem tam sensowne rzeczy. Pomaga.

Też tak macie - czy iść się leczyć?

vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2010-10-19 15:59:45

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Wiadomość:

vonBraun napisał(a):
> Vilar wrote:
>
> > Zupeďż˝nie przez przypadek.
> >
> > Przesďż˝ana dziďż˝ przez kolegďż˝ rejsowego - wiersz Szymborskiej w wykonaniu
> > Hanny Banaszak.....
> >
> > http://mp3.cafepl.com/mp3,banaszak,-,nienawisc,7926.
html
> >
> > MK
> >
>
> No cďż˝, niby przypadkiem zastanawiaďż˝em siďż˝ akurat dziďż˝ czy jestem
> czďż˝owiekiem wolnym od nienawiďż˝ci.
> Bo zgodnie z aktualnie obowiďż˝zujďż˝cďż˝ wersjďż˝ moich poglďż˝dďż˝w - jeďż˝li
> przeďż˝ywa siďż˝ nienawiďż˝ďż˝ oznacza to ďż˝e czegoďż˝, kogoďż˝ tak na prawdďż˝
nie
> rozumiemy.
>
> "Wszystko ROZUMIEďż˝" to przecieďż˝ "wszystko wybaczyďż˝".
>
> Wnioski sďż˝ przygnďż˝biajďż˝ce. Po ponad 20 latach pracy psychologa, licznych
> treningach uwraďż˝liwiajďż˝cych, pracy nad sobďż˝, pracy innych nade mnďż˝
> zdarzajďż˝ siďż˝ sytuacje w ktďż˝rych przezywam uczucie, ktďż˝rego nie umiem
> nazwaďż˝ inaczej. Po prostu na chwilďż˝ krew mnie zalewa. Na sekundďż˝, na
> chwilďż˝ zanim lata treningu powodujďż˝, ďż˝e skutecznie wďż˝ďż˝czam sobie element
> zrozumienia. Ale jednak zalewa. Nie ROZUMIEM wiďż˝c na poziomie
> intuicyjnym, natychmiastowym, pozapercepcyjnym, bezpoďż˝rednim. To
> niestety tylko wyuczone.
>
> Idďż˝ dziďż˝ koďż˝o parkingu pod uczelniďż˝. I widzďż˝ piďż˝ďż˝dziesiďż˝cioletnia
> kobietďż˝ ze smutnym wzrokiem. Obok niej idzie jej jedyny przyjaciel,
> czyli jakaďż˝ "spanielojamnicza" krzyďż˝ďż˝wka. I jest to pies tak strasznie
> SPASIONY, ďż˝e przypomina PARďż˝WKďż˝ Z KTďż˝REJ WYSTAJďż˝ KRďż˝CIďż˝TKIE NÓŻKI.
Pies
> porusza siďż˝ z trudem, ledwie utrzymuje na cienkich nďż˝kach swďż˝j tďż˝usty
> baleron. Przez uďż˝amek sekundy ogarnia mnie wďż˝ciekďż˝oďż˝ďż˝. Jak moďż˝na tak
> traktowaďż˝ w peďż˝ni uzaleďż˝nionďż˝ od nas istotďż˝ ďż˝ywďż˝ tylko po to aby
zrobiďż˝
> sobie dobrze! Uspokajam siďż˝ po sekundzie. Myďż˝lďż˝ o niezrealizowanym
> instynkcie macierzyďż˝skim "natrafiajďż˝cym" na osobďż˝, ktďż˝ra nie ma doďż˝ďż˝
> siďż˝y aby poddaďż˝ go kontroli. Myďż˝lďż˝ o potrzebie doznawania wdziďż˝cznoďż˝ci
> tak silnej, ďż˝e nie moďż˝e oprzeďż˝ siďż˝ racjonalizmowi i podaje psu kolejny
> dziesiďż˝ty tego dnia smakoďż˝yk. Pomaga.
>
> Po poďż˝udniu przeglďż˝dam prasďż˝ internerowďż˝. I widzďż˝ zdjďż˝cie Anny Fotygi z
> charakterystycznym dla niej wyrazem twarzy. I przypominam sobie tďż˝ twarz
> wiecznie skrzywionďż˝, ten stale niezadowolony ton, tďż˝ manierďż˝, ktďż˝ra z
> obraďż˝enia i skrzywdzenia uczyniďż˝a sposďż˝b na ďż˝ycie. Nawet jej uďż˝miech
> jest uďż˝miechem znieksztaďż˝conym przez nakďż˝adany na niego "obowiďż˝zkowo"
> grymas niechďż˝ci. Przez chwilďż˝ cholera mnie bierze. JAK MOďż˝NA STALE
> WYTWARZAC WOKÓŁ SIEBIE TAKďż˝ AURďż˝, to musi byďż˝ niszczďż˝ce dla niej i dla
> otoczenia, dalsze myďż˝li o treďż˝ciach zbliďż˝onych do BDSM pominďż˝. Po
> sekundzie wďż˝ďż˝czam racjonalizm - nie wybieraďż˝a matki i ojca ktďż˝rzy ja
> uksztaďż˝towali to raz, nie znam jej osobiďż˝cie, po drugie "to tylko twarz"
> - przebijaďż˝em siďż˝ do wnďż˝trza ludzi bardziej "odpychajďż˝cych" na pierwszy
> rzut oka i znajdowaďż˝em tam sensowne rzeczy. Pomaga.
>
> Teďż˝ tak macie - czy iďż˝ďż˝ siďż˝ leczyďż˝?
>
> vB

Biedy vonBraun zwariował, przecież ci głowę rozerwie jak będziesz tak
wszystko analizował...nawet jamniczko podobne psy zaczynasz
analizować...Ja bym wywiesił jęzor i się bezmyślnie wgapiał...to
bardzo dobrze relaksuje takie lenistwo umysłowe. No aby przeżyć w
obcnym świecie trzeba być trochę niedorozwiniętym...zamiast myśleć
lepiej się wgapiać...to naprawdę pomaga.;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2010-10-19 16:03:31

Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 17:48, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
> Vilar wrote:
> > Zupełnie przez przypadek.
>
> > Przesłana dziś przez kolegę rejsowego - wiersz Szymborskiej w wykonaniu
> > Hanny Banaszak.....
>
> >http://mp3.cafepl.com/mp3,banaszak,-,nienawisc,7926
.html
>
> > MK
>
> No cóż, niby przypadkiem zastanawiałem się akurat dziś czy jestem
> człowiekiem wolnym od nienawiści.
> Bo zgodnie z aktualnie obowiązującą wersją moich poglądów - jeśli
> przeżywa się nienawiść oznacza to że czegoś, kogoś tak na prawdę nie
> rozumiemy.
>
> "Wszystko ROZUMIEĆ" to przecież "wszystko wybaczyć".
>
> Wnioski są przygnębiające. Po ponad 20 latach pracy psychologa, licznych
> treningach uwrażliwiających, pracy nad sobą, pracy innych nade mną
> zdarzają się sytuacje w których przezywam uczucie, którego nie umiem
> nazwać inaczej. Po prostu na chwilę krew mnie zalewa. Na sekundę, na
> chwilę zanim lata treningu powodują, że skutecznie włączam sobie element
> zrozumienia. Ale jednak zalewa. Nie ROZUMIEM więc na poziomie
> intuicyjnym, natychmiastowym, pozapercepcyjnym, bezpośrednim. To
> niestety tylko wyuczone.
>
> Idę dziś koło parkingu pod uczelnią. I widzę pięćdziesięcioletnia
> kobietę ze smutnym wzrokiem. Obok niej idzie jej jedyny przyjaciel,
> czyli jakaś "spanielojamnicza" krzyżówka. I jest to pies tak strasznie
> SPASIONY, że przypomina PARÓWKĘ Z KTÓREJ WYSTAJĄ KRÓCIÓTKIE NÓŻKI. Pies
> porusza się z trudem, ledwie utrzymuje na cienkich nóżkach swój tłusty
> baleron. Przez ułamek sekundy ogarnia mnie wściekłość. Jak można tak
> traktować w pełni uzależnioną od nas istotę żywą tylko po to aby zrobić
> sobie dobrze! Uspokajam się po sekundzie. Myślę o niezrealizowanym
> instynkcie macierzyńskim "natrafiającym" na osobę, która nie ma dość
> siły aby poddać go kontroli. Myślę o potrzebie doznawania wdzięczności
> tak silnej, że nie może oprzeć się racjonalizmowi i podaje psu kolejny
> dziesiąty tego dnia smakołyk. Pomaga.
>
> Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie Anny Fotygi z
> charakterystycznym dla niej wyrazem twarzy. I przypominam sobie tą twarz
> wiecznie skrzywioną, ten stale niezadowolony ton, tą manierę, która z
> obrażenia i skrzywdzenia uczyniła sposób na życie. Nawet jej uśmiech
> jest uśmiechem zniekształconym przez nakładany na niego "obowiązkowo"
> grymas niechęci. Przez chwilę cholera mnie bierze. JAK MOŻNA STALE
> WYTWARZAC WOKÓŁ SIEBIE TAKĄ AURĘ, to musi być niszczące dla niej i dla
> otoczenia, dalsze myśli o treściach zbliżonych do BDSM pominę. Po
> sekundzie włączam racjonalizm - nie wybierała matki i ojca którzy ja
> ukształtowali to raz, nie znam jej osobiście, po drugie "to tylko twarz"
> - przebijałem się do wnętrza ludzi bardziej "odpychających" na pierwszy
> rzut oka i znajdowałem tam sensowne rzeczy. Pomaga.
>
> Też tak macie - czy iść się leczyć?
>
> vB

Jeśli ten post ma na celu coś o czym myślę, to "szapoba"...
Jeśli nie, to też fajnie :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2010-10-19 16:19:42

Temat: Re: Nienawiść
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
muzyką:

> Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie

Tyle wiemy o świecie ile nam pokażą, vb :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2010-10-19 16:21:23

Temat: Re: Nienawiść
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nowy lepszy tren R wrote:

> Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
> muzyką:
>
>
>>Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie
>
>
>
> Tyle wiemy o świecie ile nam pokażą, vb :)
http://www.google.pl/images?q=FOTYGA&hl=pl&gbv=2&tbs
=isch:1&ei=N7m9TLCyNZDKjAe2z9yjAg&sa=N&start=90&ndsp
=18
Sądzisz że prawie cały internet jest tendencyjny?
vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2010-10-19 16:24:11

Temat: Re: Nienawiść
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
muzyką:

> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>> Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
>> muzyką:
>>
>>>Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie
>>
>> Tyle wiemy o świecie ile nam pokażą, vb :)
> http://www.google.pl/images?q=FOTYGA&hl=pl&gbv=2&tbs
=isch:1&ei=N7m9TLCyNZDKjAe2z9yjAg&sa=N&start=90&ndsp
=18
> Sądzisz że prawie cały internet jest tendencyjny?

No, jeśli Ty widzisz tylko smutne i wykrzywione twarze, to obstawiałbym
raczej Ciebie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2010-10-19 16:26:39

Temat: Re: Nienawiść
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nowy lepszy tren R wrote:

> Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
> muzyką:
>
>
>>Nowy lepszy tren R wrote:
>>
>>
>>>Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
>>>muzyką:
>>>
>>>
>>>>Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie
>>>
>>>Tyle wiemy o świecie ile nam pokażą, vb :)
>>
>>http://www.google.pl/images?q=FOTYGA&hl=pl&gbv=2&t
bs=isch:1&ei=N7m9TLCyNZDKjAe2z9yjAg&sa=N&start=90&nd
sp=18
>>Sądzisz że prawie cały internet jest tendencyjny?
>
>
> No, jeśli Ty widzisz tylko smutne i wykrzywione twarze, to obstawiałbym
> raczej Ciebie :)
Ok. Z pokorą przyjmuję wniosek iż TrenR widzi w twarzy AF przeciwieństwo
tego co napisałem
vB