« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2012-09-22 16:45:29
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-22 13:51, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 22 Sep 2012 12:17:10 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-21 21:50, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 21:43:40 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> Nie gódź się. Ale pamiętaj! Zachwalana przez Ciebie wielokrotnie
>>>> czekolada z Lidla ma najwyżej 40% czekolady w czekoladzie. 33-)
>>> KAKAO
>> Mój sos serowy - jak sama nazwa wskazuje - też nie jest serem. 33333333-)
>>
>> Ewa
> O serkach rozmawiałyśmy - w kwestii serowości.
Tylko na marginesie sosu serowego.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2012-09-22 18:05:36
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:505dd057$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Qry dają już tylko jaja.
> Sprokurować ser z jaja, dalibóg, chyba niedasie.
Dasie. Do sera potrzeba zsiadłego mleka, albo (wy)siadłe jajko
:-)
--
--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2012-09-22 21:57:48
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-22 12:19, medea pisze:
>>>> Jakoś po wizytacji linii produkcyjnej serków wolę używać ich jak
>>>> najmniej. A jak widzę reklamy Hochlandów topionych dla dzieci, to mnie
>>>> trzęsie.
>>>
>>> Ojej, to co tam się dzieje?
>>
>> Coś z w stylu "przyczepa, zapiekanka, odświeżanie zapomnianej bułki" -
>> wszystkie resztki poprodukcyjne wrzuca się do kotła, dodaje
>> niezbędnych chemikaliów (topniki inne takie) i heja.
>
> Podejrzewam, że nie byłaś na wizytacji linii produkcyjnej Knorra. ;)
Wtedy jeszcze Knorra przywoziło się tylko z zagranicy :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2012-09-22 23:33:17
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Dnia Sat, 22 Sep 2012 18:45:29 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2012-09-22 13:51, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 22 Sep 2012 12:17:10 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-09-21 21:50, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 21:43:40 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Nie gódź się. Ale pamiętaj! Zachwalana przez Ciebie wielokrotnie
>>>>> czekolada z Lidla ma najwyżej 40% czekolady w czekoladzie. 33-)
>>>> KAKAO
>>> Mój sos serowy - jak sama nazwa wskazuje - też nie jest serem. 33333333-)
>>>
>>> Ewa
>> O serkach rozmawiałyśmy - w kwestii serowości.
>
> Tylko na marginesie sosu serowego.
>
> Ewa
Sos tu już kompozycja produktów, potrawa, a nie produkt. Mówimy o
produktach.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2012-09-23 15:22:24
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Aicha wrote:
> W dniu 2012-09-21 11:03, krys pisze:
>
>>> Ja tam sobie sama robię, taki ślunski. Z tego, co zapomnę w lodówce ;)))
>>
>> Daj przepis, please! Mój TŻ smaki dzieciństwa wspomina, sam próbował
>> robić metodą prób i błędów, ale nie daje rady.
>
> Serek biały nie pierwszej świeżości, taki lekko skwaśniały rozgniatam
> widelcem w miseczce, kładę na deseczce (którą mam specjalnie do
> odgrzewania rano chleba zamocowaną na kaloryferze), lekko solę i
> przykrywam talerzykiem. Kiedy już konsystencja zrobi się bardziej
> hmmm... ruchliwa ;) a zapach lekko zabójczy, wybieram toto na patelnię,
> dodaję kminku i podsmażam.
No to podobne eksperymenta miały miejsce, ino psucie serka było wspomagane
sodą. Ale podobno jednak nie to. Muszę zapodać Twój sposób.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2012-09-23 15:24:50
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Ikselka wrote:
> Dnia Fri, 21 Sep 2012 11:03:13 +0200, krys napisał(a):
>
>> Aicha wrote:
>>
>>> Ja tam sobie sama robię, taki ślunski. Z tego, co zapomnę w lodówce ;)))
>>
>> Daj przepis, please! Mój TŻ smaki dzieciństwa wspomina, sam próbował
>> robić metodą prób i błędów, ale nie daje rady.
>>>
>
> Przecież podawałam link:
> http://www.blejtrama.bro.pl/konserwa.html
Przecież prosiłam o przepis AICHĘ.
Nie jakikolwiek, bo jakikolwiek to sama potrafię wygooglać.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2012-09-23 20:24:43
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-23 01:33, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 22 Sep 2012 18:45:29 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-22 13:51, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 22 Sep 2012 12:17:10 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-09-21 21:50, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 21:43:40 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Nie gódź się. Ale pamiętaj! Zachwalana przez Ciebie wielokrotnie
>>>>>> czekolada z Lidla ma najwyżej 40% czekolady w czekoladzie. 33-)
>>>>> KAKAO
>>>> Mój sos serowy - jak sama nazwa wskazuje - też nie jest serem. 33333333-)
>>>>
>>>> Ewa
>>> O serkach rozmawiałyśmy - w kwestii serowości.
>> Tylko na marginesie sosu serowego.
>>
>> Ewa
> Sos tu już kompozycja produktów, potrawa, a nie produkt. Mówimy o
> produktach.
Dla mnie jednak najważniejszy jest sos, ponieważ serków topionych samych
(do kanapek) nie jadam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2012-09-23 20:26:59
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-22 23:57, Aicha pisze:
> W dniu 2012-09-22 12:19, medea pisze:
>
>>>>> Jakoś po wizytacji linii produkcyjnej serków wolę używać ich jak
>>>>> najmniej. A jak widzę reklamy Hochlandów topionych dla dzieci, to
>>>>> mnie
>>>>> trzęsie.
>>>>
>>>> Ojej, to co tam się dzieje?
>>>
>>> Coś z w stylu "przyczepa, zapiekanka, odświeżanie zapomnianej bułki" -
>>> wszystkie resztki poprodukcyjne wrzuca się do kotła, dodaje
>>> niezbędnych chemikaliów (topniki inne takie) i heja.
>>
>> Podejrzewam, że nie byłaś na wizytacji linii produkcyjnej Knorra. ;)
>
> Wtedy jeszcze Knorra przywoziło się tylko z zagranicy :)
A, to dlatego pewnie masz lepsze skojarzenia z Knorrem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2012-09-23 22:24:04
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Dnia Sun, 23 Sep 2012 17:24:50 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 11:03:13 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Aicha wrote:
>>>
>>>> Ja tam sobie sama robię, taki ślunski. Z tego, co zapomnę w lodówce ;)))
>>>
>>> Daj przepis, please! Mój TŻ smaki dzieciństwa wspomina, sam próbował
>>> robić metodą prób i błędów, ale nie daje rady.
>>>>
>>
>> Przecież podawałam link:
>> http://www.blejtrama.bro.pl/konserwa.html
>
> Przecież prosiłam o przepis AICHĘ.
> Nie jakikolwiek, bo jakikolwiek to sama potrafię wygooglać.
Skoro Aicha jest błogosławionym objawionym źródłem jedynych i pierwszych
oryginalnych, ba, dziewiczych przepisów... to powodzenia w przypalaniu
serka 3333-)
--
XL podsmażanie - dobre sobie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2012-09-23 22:49:45
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-24 00:24, Ikselka pisze:
> Skoro Aicha jest błogosławionym objawionym źródłem jedynych i pierwszych
> oryginalnych, ba, dziewiczych przepisów... to powodzenia w przypalaniu
> serka 3333-)
O masz... chyba poświęcę kawałek raciborskiego ręcznie krojonego na
smażonkę - coby sobie przypomnieć smak nieprzypalonego lekko przysmażonego.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |