« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2012-09-19 12:35:33
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Dnia 2012-09-19 09:08, obywatel Ed uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-18 20:52, medea pisze:
>> W dniu 2012-09-18 17:46, Stalker pisze:
>>> Może gołąbki z kaszą gryczaną?
>>
>> Może kiedyś, ale gołąbki z mięsem i ryżem niedawno były.
>>
>>> Albo naleśniki chłopskie
>>
>> A chłopskie jakie to są?
>>
>>> chyba żeby krupnik
>>
>> Raczej o drugim daniu myślę, bo na zupy oprócz mnie mało chętnych w domu.
>>
>> Ewa
>
> Pewnie mają za duże przerwy między posiłkami, albo posiłki są dość
> ubogie w składniki odżywcze i stąd brak ochoty na zupę.
> Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że o menu tutejszych dyskutantów
> decydują gównie walory smakowe, które chyba zagłuszają wszystkie inne
> odczucia związane z posiłkiem.
Ale żeby zaraz _gównie_.
qr.a
--
zwłaszcza krupnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2012-09-19 12:35:48
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Dnia 2012-09-19 14:23, obywatel Ed uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-19 14:12, medea pisze:
>> W dniu 2012-09-19 13:47, Ed pisze:
>>> W dniu 2012-09-19 12:01, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-09-19 09:08, Ed pisze:
>>>>>
>>>>> Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że o menu tutejszych dyskutantów
>>>>> decydują gównie walory smakowe, które chyba zagłuszają wszystkie inne
>>>>> odczucia związane z posiłkiem.
>>>>
>>>> Ależ oczywiście, że tak! Przecież życie jest przyjemnością, a nie karą
>>>> Boską. :)
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Ależ oczywiście, że tak! Tylko że przyjemności z jedzenia nie
>>> ograniczają się wyłącznie do smaku ;>
>>
>> Nie sądzę, żeby jakiekolwiek pojęcie miał o tym ktoś, kto potrafi
>> półtorej godziny piec pierś z kurczaka.
>>
>> Ewa
>
> No cóż, sądzisz widać na tyle, na ile pozwalają Ci Twoje uprzedzenia.
> Jakoś w mojej rodzinie wszyscy lubili zupę, a za grochówką, czy
> szczawiówką, kapuśniakiem, albo białym barszczem, żurkiem, ogórkową lub
> warzywną (prócz gównianego krupniku) to wszyscy wręcz przepadali ;>
Bo drugie danie było suche i jałowe?
qr.a
--
zwłaszcza krupnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2012-09-19 12:35:59
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-19 14:12, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-09-19 14:03, obywatel medea uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-19 13:45, Ed pisze:
>>> W dniu 2012-09-19 11:30, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-09-19 09:08, Ed pisze:
>>>>>
>>>>> Pewnie mają za duże przerwy między posiłkami, albo posiłki są dość
>>>>> ubogie w składniki odżywcze i stąd brak ochoty na zupę.
>>>>
>>>> Mógłbyś jakoś logicznie uzasadnić to, że brak składników odżywczych w
>>>> innych daniach powoduje niechęć do zupy? Bo fakt, że jemy całą rodziną
>>>> to samo, a ja ochotę na zupy wciąż mam, uznam za mało znaczące. ;>
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Czemu mało znaczące?
>>> Masz zupełnie inny wydatek energetyczny i zapotrzebowanie niż facet
>>> czy nastolatka.
>>> Znacznie mniejszy, więc ze smakiem zjesz sobie zupę, a nawet się nią
>>> najesz.
>>
>> Aaa, i to dlatego właśnie oni nie chcą jeść zupy przed drugim daniem? ;>
>
> Bo tylko Ty w tej rodzinie jesteś nosicielem.
Mam nadzieję, że nie jestem nosicielem niejadkostwa.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2012-09-19 12:40:48
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-19 14:35, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-09-19 14:23, obywatel Ed uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-19 14:12, medea pisze:
>>> W dniu 2012-09-19 13:47, Ed pisze:
>>>> W dniu 2012-09-19 12:01, medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-09-19 09:08, Ed pisze:
>>>>>>
>>>>>> Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że o menu tutejszych dyskutantów
>>>>>> decydują gównie walory smakowe, które chyba zagłuszają wszystkie
>>>>>> inne
>>>>>> odczucia związane z posiłkiem.
>>>>>
>>>>> Ależ oczywiście, że tak! Przecież życie jest przyjemnością, a nie
>>>>> karą
>>>>> Boską. :)
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Ależ oczywiście, że tak! Tylko że przyjemności z jedzenia nie
>>>> ograniczają się wyłącznie do smaku ;>
>>>
>>> Nie sądzę, żeby jakiekolwiek pojęcie miał o tym ktoś, kto potrafi
>>> półtorej godziny piec pierś z kurczaka.
>>>
>>> Ewa
>>
>> No cóż, sądzisz widać na tyle, na ile pozwalają Ci Twoje uprzedzenia.
>> Jakoś w mojej rodzinie wszyscy lubili zupę, a za grochówką, czy
>> szczawiówką, kapuśniakiem, albo białym barszczem, żurkiem, ogórkową lub
>> warzywną (prócz gównianego krupniku) to wszyscy wręcz przepadali ;>
>
> Bo drugie danie było suche i jałowe?
I gówniane zapewne też.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2012-09-19 12:41:28
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-19 14:35, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-09-19 09:08, obywatel Ed uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-18 20:52, medea pisze:
>>> W dniu 2012-09-18 17:46, Stalker pisze:
>>>> Może gołąbki z kaszą gryczaną?
>>>
>>> Może kiedyś, ale gołąbki z mięsem i ryżem niedawno były.
>>>
>>>> Albo naleśniki chłopskie
>>>
>>> A chłopskie jakie to są?
>>>
>>>> chyba żeby krupnik
>>>
>>> Raczej o drugim daniu myślę, bo na zupy oprócz mnie mało chętnych w
>>> domu.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Pewnie mają za duże przerwy między posiłkami, albo posiłki są dość
>> ubogie w składniki odżywcze i stąd brak ochoty na zupę.
>> Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że o menu tutejszych dyskutantów
>> decydują gównie walory smakowe, które chyba zagłuszają wszystkie inne
>> odczucia związane z posiłkiem.
>
> Ale żeby zaraz _gównie_.
>
> qr.a
Ty to wszędzie wypatrzysz te swoje _rodzynki_ ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2012-09-19 12:43:06
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-19 14:35, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-09-19 09:08, obywatel Ed uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-18 20:52, medea pisze:
>>> W dniu 2012-09-18 17:46, Stalker pisze:
>>>> Może gołąbki z kaszą gryczaną?
>>>
>>> Może kiedyś, ale gołąbki z mięsem i ryżem niedawno były.
>>>
>>>> Albo naleśniki chłopskie
>>>
>>> A chłopskie jakie to są?
>>>
>>>> chyba żeby krupnik
>>>
>>> Raczej o drugim daniu myślę, bo na zupy oprócz mnie mało chętnych w
>>> domu.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Pewnie mają za duże przerwy między posiłkami, albo posiłki są dość
>> ubogie w składniki odżywcze i stąd brak ochoty na zupę.
>> Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że o menu tutejszych dyskutantów
>> decydują gównie walory smakowe, które chyba zagłuszają wszystkie inne
>> odczucia związane z posiłkiem.
>
> Ale żeby zaraz _gównie_.
To z pewnością znowu ta bezprzewodowa klawiatura spłatała figla.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2012-09-19 12:51:49
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-19 14:40, medea pisze:
> W dniu 2012-09-19 14:35, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-09-19 14:23, obywatel Ed uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2012-09-19 14:12, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-09-19 13:47, Ed pisze:
>>>>> W dniu 2012-09-19 12:01, medea pisze:
>>>>>> W dniu 2012-09-19 09:08, Ed pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że o menu tutejszych dyskutantów
>>>>>>> decydują gównie walory smakowe, które chyba zagłuszają wszystkie
>>>>>>> inne
>>>>>>> odczucia związane z posiłkiem.
>>>>>>
>>>>>> Ależ oczywiście, że tak! Przecież życie jest przyjemnością, a nie
>>>>>> karą
>>>>>> Boską. :)
>>>>>>
>>>>>> Ewa
>>>>>
>>>>> Ależ oczywiście, że tak! Tylko że przyjemności z jedzenia nie
>>>>> ograniczają się wyłącznie do smaku ;>
>>>>
>>>> Nie sądzę, żeby jakiekolwiek pojęcie miał o tym ktoś, kto potrafi
>>>> półtorej godziny piec pierś z kurczaka.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> No cóż, sądzisz widać na tyle, na ile pozwalają Ci Twoje uprzedzenia.
>>> Jakoś w mojej rodzinie wszyscy lubili zupę, a za grochówką, czy
>>> szczawiówką, kapuśniakiem, albo białym barszczem, żurkiem, ogórkową lub
>>> warzywną (prócz gównianego krupniku) to wszyscy wręcz przepadali ;>
>>
>> Bo drugie danie było suche i jałowe?
>
> I gówniane zapewne też.
>
> Ewa
W zależności od tego jak układane są posiłki i z czego się składają, to
czasem można nawet nie mieć ochoty na drugie, które jak widzę niektórzy
traktują jako najlepszy zapychacz.
Ale zawsze też możecie sobie po-racjonalizować ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2012-09-19 13:08:58
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu środa, 19 września 2012 12:39:29 UTC+2 użytkownik medea napisał:
> Już sobie znalazłam przepis na zrazy wołowe z grzybami, tzn. takie
> podsmażone i potem duszone z grzybami steki.
Zrób zrazy po nelsońsku. Pychota.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2012-09-19 13:11:53
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Jak dla mnie - tyski "Sertop" robi najlepsze!
http://www.sertop.com.pl/ciekawostki
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2012-09-19 13:45:10
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Dnia 2012-09-19 15:11, obywatel czeremcha uprzejmie donosi:
> Jak dla mnie - tyski "Sertop" robi najlepsze!
>
> http://www.sertop.com.pl/ciekawostki
Tylko trzeba dokładnie przeczytać etykietkę, żeby się potem nie zdziwić,
albowiem:
"Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą na sery topione i smażone,
kremy twarożkowe oraz produkty topione."
Zwracam uwagę na to ostatnie zwłaszcza, bowiem to nie jest ser.
qr.a
--
ale jutro może jakiś sos serowy a makaron wystąpi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |