Jestem juz od dawna prawie stałą czytelniczką grupy choc ze względu na
brak czasu nie zawsze mnie widać i czasami dłuższy czas nie czytam . Za
to później jak siądę to staram sie nadrobić zaległości i czytam, czytam
i ślinka leci prawie do pasa i już mslę co by tu przygotować i jakie Wy
szanowni grupowicze jecie wspanialości.
Sama również lubie poeksperymentować w kuchni -więc wasze przepisy to
wspaniałe przyczynki do tego.
Wprawdzie czasami odpowiadałam lub dorzucałam coś od siebie np. przepis
na moje lasagne, na kurczaka faszerowanego mięsem, ryz po meksykąńsku i
jakieś tam inne drobne ale chyba jakoś nigdy tak oficjalnie nie
przedstawiłam się. Nie zwróciłam jakoś uwagi na oficjalne wkupne -
którego tak nie zatytułowałam Teraz szukam w pamięci i nie wiem co tu
dorzucić do wspaniałej "Waszej ksiązki kucharskiej "
może na początek zacznę od ciasta :

"Ananasowiec"

biszkopt : 5 jaj,
3/4 szkl. mąki
1/2 szkl cukru,
Białka ubic na sztywno z odrobina soli powoli. Do ubitych dodawać
cukier cały czas ubijając, potem po kolei żołtka. Na koniec dodać powoli
mąkę i wymieszać delikatnie widelcem.
do mąki można dodać płaską łyżeczkę proszku do pieczenia wymieszać z nią
i dopiero dodawać do masy piany jajecznej.
Upiec biszkopt w prodiżu lub tortownicy.
Masa :
1 budyń waniliowy,
1 szkl. soku ananasowego,
1 puszka ananasów,
1 kostka masła roślinnego, lub prawdziwego

Beza ;
wiórki kokosowe,
4 białka,
1 łyżka maki ziemniaczanej

W międzyczasie ugotować budyń waniliowy z jednej szklanki soku
ananasowego odlanego z puszki anansów i ewentualnie uzupełnionego do
pojemności 1 szklanki sokiem z kartonu.
Utrzeć 1 kostkę masła do białości, powoli ucierając dodawać budyń.
Do utartej masy dodać pokrojone w kostke ananasy,
po upieczeniu biszkoptu upiec bezę.
Czyli ubić białka na sztywno + 1 łyzkę mąki ziemniaczanej 3 łyżki wiórek
kokosowych. Upiec w piekarniku

Na wystudzony biszkopt i nasączony sokiem ananasowym z 1 lyzką rumu
wyłożyć masę budyniową. Przykryć ciasto upieczoną i wystudzoną bezą.
Ananasy można zastąpić brzoskwiniami z puszki
Smacznego !!
To był przepis na wkupne - mam nadzieje, że się nie powtórzyłam

Niedługo dorzucę cos konkretniejszego na ząb
Z pozdrowieniami Anna Bondel