Dzien dobry:-)

na imie mam Beata, gotowac lubie, a jesc uwielbiam;-), wiec mysle, ze
nadaje sie do grupy? Od dawna czytuje sobie Wasze listy, wdrazam w zycie
przepisy i fajnie mi z tym. Od jakiegos zas czasu nosilam sie z zamiarem
ujawnienia sie na liscie (bo byc niejako podgladaczem to jest takie
sobie), jednak naleze do niesmalych osobnikow (raczej osobnic);-)
dlatego tez tego nie czynilam. Decyzja zapadla wczoraj po tym jak
obejrzalam sobie wasze lica w galerii;-), stwierdzilam, ze nie dosc, ze
dobrze gotujecie to rownie dobrze (czytaj sympatycznie i nie strasznie)
wygladacie, wiec czas sie ujawnic.
Pozdarwam
osmielona Beata;-)

ps. A na wkupne, mam przepsi na najlatwiejsze cisto swiata (moim
zdaniem;-), byc moze znane niktorym, ale... napisze

Ananasowiec
2 budynie smietankowe lub waniliowe
3 galaretki (moga byc 2 ananasowe i 1 pomaranczowa) niekiedy dodaje 3
pomaranczowe;-)
1 kostka margaryny Kasi
biszkopty, lub polowka biszkoptu
1 puszka ananasow

Sok z ananasow + woda, plynu ma byc tyle, ile potrzebna do ugotowania 2
budyni, do goracego budyniu dodac 2 galaretki (sypkie) i kostke Kasi,
ciepla mase wylac do tortownicy wylozonej biszkopcikami lub biszkoptem.
Na przestudzona mase ulozyc ananas z puszki i polac galaretka.
Smacznego;-)