Strona główna Grupy pl.rec.uroda Nowe podejście do maskary

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nowe podejście do maskary

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-18 13:03:07

Temat: Nowe podejście do maskary
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

czesc,
coś duzo ostatnio o maskarach to i ja chciałam dodac to i owo.
Bardzo sie reklamuje w Niemczech nowa maskara chyba Ellen Betrix. Jej nowośc
polega na tym, ze nie ma szczoteczki tylko taki specjalny aplikator w kształcie
grzebyka.
To cudo nazywa sie Caligraphy ale jeszcze nie wiem jak działa i ile kosztuje.
Podobno nie ma szans na sklejenie rzęs.
- tyle reklama a jak rzeczywistość - zobaczymy
Magik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-18 13:07:19

Temat: Re: Nowe podejście do maskary
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Mar 2003 14:03:07 +0100, m...@p...onet.pl <m...@p...onet.pl>
wrote:
: czesc,
: coś duzo ostatnio o maskarach to i ja chciałam dodac to i owo.
: Bardzo sie reklamuje w Niemczech nowa maskara chyba Ellen Betrix. Jej nowośc
: polega na tym, ze nie ma szczoteczki tylko taki specjalny aplikator w kształcie
: grzebyka.
: To cudo nazywa sie Caligraphy ale jeszcze nie wiem jak działa i ile kosztuje.
: Podobno nie ma szans na sklejenie rzęs.
: - tyle reklama a jak rzeczywistość - zobaczymy

czyzby wreszcie wynalazek nie sklejajacy rzes? myslalam, ze ludzkosc juz
nigdy do tego nie dojdzie :)

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-18 16:04:23

Temat: Re: Nowe podejście do maskary
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora



Katarzyna Kulpa wrote:
> On 18 Mar 2003 14:03:07 +0100, m...@p...onet.pl <m...@p...onet.pl>
wrote:
> : czesc,
> : coś duzo ostatnio o maskarach to i ja chciałam dodac to i owo.
> : Bardzo sie reklamuje w Niemczech nowa maskara chyba Ellen Betrix. Jej nowośc
> : polega na tym, ze nie ma szczoteczki tylko taki specjalny aplikator w kształcie
> : grzebyka.
> : To cudo nazywa sie Caligraphy ale jeszcze nie wiem jak działa i ile kosztuje.
> : Podobno nie ma szans na sklejenie rzęs.
> : - tyle reklama a jak rzeczywistość - zobaczymy
>
> czyzby wreszcie wynalazek nie sklejajacy rzes? myslalam, ze ludzkosc juz
> nigdy do tego nie dojdzie :)

takie 'grzebyki' to nic nowego, tak dawniej wygladaly maskary...
do dzis chyba jedna z polskich firm produkuje cos takiego.
no i sa tez takie grzebyki do rozczesywania rzes

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-18 16:43:53

Temat: Re: Nowe podejście do maskary
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 18 Mar 2003 17:04:23 +0100, anna <a...@r...fm> wrote:
:
: takie 'grzebyki' to nic nowego, tak dawniej wygladaly maskary...
: do dzis chyba jedna z polskich firm produkuje cos takiego.

jaka i czy to sie nadaje do uzytku? :)

: no i sa tez takie grzebyki do rozczesywania rzes

mam taki grzebyk bo bez tego bym nie przezyla. jeszcze nie widzialam
szczoteczki, co by moje rzesy rozdzielila tak jak powinna.

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-18 19:28:35

Temat: Odp: Nowe podejście do maskary
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> czesc,
> coś duzo ostatnio o maskarach to i ja chciałam dodac to i owo.
> Bardzo sie reklamuje w Niemczech nowa maskara chyba Ellen Betrix.
Jej nowośc
> polega na tym, ze nie ma szczoteczki tylko taki specjalny aplikator
w kształcie
> grzebyka.

Ellen Betrix nalezy do Max Factora. W ich ofercie na niemieckiej
stronie www nie ma jeszcze nic o tym tuszu:
http://www.ellenbetrix.de/de/frameset.asp
ciekawa jestem jak to wyglada, jesli ten aplikator jest faktycznie
_zamiast_ szczoteczki.
To, co widzialam to tej pory, to mialo te grzebyki jako dodatkowe
elementy (nawet dzis taki tusz widzialam, ale nie popatrzalam na
firme...), a jesli to byloby jako glowny element nakladajacy, to mzoe
byc ciekawe.
Ja co prawda wlasnie zakupilam MF Aqua lash, ze wzgledu na oczy
lzawiace na wietrze, ale poszukam tego Caligraphy.

Dzieki, Magik, za info!


--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda

Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-19 07:15:33

Temat: Re: Nowe podejście do maskary
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Ellen Betrix nalezy do Max Factora. W ich ofercie na niemieckiej
> stronie www nie ma jeszcze nic o tym tuszu:
> http://www.ellenbetrix.de/de/frameset.asp
> ciekawa jestem jak to wyglada, jesli ten aplikator jest faktycznie
> _zamiast_ szczoteczki.
> To, co widzialam to tej pory, to mialo te grzebyki jako dodatkowe
> elementy (nawet dzis taki tusz widzialam, ale nie popatrzalam na
> firme...), a jesli to byloby jako glowny element nakladajacy, to mzoe
> byc ciekawe.
> Ja co prawda wlasnie zakupilam MF Aqua lash, ze wzgledu na oczy
> lzawiace na wietrze, ale poszukam tego Caligraphy.
>
> Dzieki, Magik, za info!
>

A prosze bardzo - właśnie zajrzałam na niemiecka stronkę Ellen Betrix/Max
Factor i faktycznie nie ma tej maskary.
Kurcze moze to była inna firma - jak znajde namiary w internecie to zapodam na
niusach.

Magik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-19 08:34:02

Temat: Re: Nowe podejście do maskary
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora



Katarzyna Kulpa wrote:
> On Tue, 18 Mar 2003 17:04:23 +0100, anna <a...@r...fm> wrote:
> :
> : takie 'grzebyki' to nic nowego, tak dawniej wygladaly maskary...
> : do dzis chyba jedna z polskich firm produkuje cos takiego.
>
> jaka i czy to sie nadaje do uzytku? :)

nie pamietam nazwy firmy :(
czy sie nadaje...
wieki temu moja mama miala cos takiego (choc nigdy jej umalowanej nie
widzialam ;)) wygrzebalam to gdzies z kata wtedy - osobno jest
pudeleczko z tuszem i osobno ow grzebyk. grzebyk mial sztywne wloski.
niestety, nie zaeksperymentowalam wtedy... to bylo chyba celii, ale czy
do dzis celia to robi to nie mam pojecia.


--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-19 10:40:37

Temat: Re: Nowe podejście do maskary
Od: "Lidia Pankiewicz" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"anna" <a...@r...fm> wrote in message news:3E782B7A.2010408@rmf.fm...
> wieki temu moja mama miala cos takiego (choc nigdy jej umalowanej nie
> widzialam ;)) wygrzebalam to gdzies z kata wtedy - osobno jest
> pudeleczko z tuszem i osobno ow grzebyk. grzebyk mial sztywne wloski.
> niestety, nie zaeksperymentowalam wtedy... to bylo chyba celii, ale czy
> do dzis celia to robi to nie mam pojecia.

pamietam takie cos:) moj pierwszy tusz:) chyba faktycznie byla to celia.
a dzialalo calkiem niezle, ale dawno to bylo, wiec nie pamietam dokladnie...
chociaz, nie przypominam sobie, zebym wtedy, jako poczatkujaca w makijazu,
miala problemy z posklejanymi rzesami:)
i byl jeszcze taki inny wynalazek. ten grzebyczek i osobno mala tubka z
tuszem. i to chyba bylo lepsze, tusz mial rzadsza konsystencje niz ten w
pudeleczku, i nakladalo sie go na grzebyczek dokladnie tyle ile sie chcialo.
tubka miala taki waski dziubek....
eh, kupilabym, jakbym gdzies spotkala:)))

L.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cooś na odciski, zgrubienia na piętach
kredka do oczu
cudowne dzialanie w prostocie?- lipobase [dlugie]
włosy
dobry podklad?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »