Data: 2002-03-06 17:28:11
Temat: Odp: 5-10-15
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Robert Szymczak <r...@t...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
| Jeśli sama mówisz, że jesteś słaba to raczej ten niesprawny partner
| musiałby żyć za dwoje. Choć w sumie wtedy dość pokrętnie byście się
| uzupełniali :-) (...)
| A kalectwo zewnętrzne oznacza miałkość wewnętrzną, prawda pani
| realistko? :-) (...)
| O tak, garb przeszkadza żeby iść z partnerem do łóżka. W końcu to
| dodatkowa strefa erogenna :-) Ileż przy tym trzebaby się
| nagimnastykować... Z niewidomym też nie bo przecież nie zobaczy mnie
| w tej nowej bieliźnie. Z niemową też błe, bo nie wyszepta czułych
| słówek do uszka. (...)
| Będąc realistą cieszę się, że drogą 'naturalnej selekcji' nie chodzę
| do łóżka z pustymi kobietami. A już zaczynałem myśleć, że lale
| barbie są tylko w sklepie za laskiem. (...)
| Co za niesmak. A fe!
| No tak, pruderia to druga natura...
Malgorzata pisze powaznie, Ty szydzisz.
Lubisz, gdy z Ciebie drwia? Pewnie bylo tego troche, wiec wiesz jak to
smakuje... Nie sadze, zeby Ci sie to podobalo.
Specjalnie wyszydzasz i lepisz Jej wypowiedzi jako pogardliwo-szydercze.
Takie masz argumenty, bo Ci sie nie spodobalo, co napisala?
Kazdy ma prawo sie wypowiedziec. Ty i Ona. Tyle, ze dyskusja powinna sie
odbywac na pewnym poziomie.
Ona byla szczera i to wlasnie powinienes docenic. Wiele ludzi tak mysli
(i nie badz zaskoczony), ale nikt tego nie wypowie - Ona miala odwage
tutaj to zrobic.
Pomijajac juz kwestie tego, ze tweety nie jest niczyim wrogiem - 'lepszy
szczery wrog niz falszywy przyjaciel', prawda?
Nie zanizaj poziomu dyskusji wpychaniem w Jej usta slow, ktorych nie
powiedziala i szyderstwem, ktore sam tworzysz i przedstawiasz jako Jej
wlasne.
Kumpel czy znajomy a partner na cale zycie to dwie rozne sprawy. To, na
co mozna przymknac oko w pierwszym przypadku, w drugim staje sie
przeszkoda nie do obejscia.
Dla jednej kobiety bedzie to balaganiarstwo, dla innej - zepsute
uzebienie czy intensywny pot, dla Niej - inwalidztwo.
Jesli to dla Ciebie powod do glupoty - oceniasz zbyt pochopnie. Kazdy ma
jakiegos bzika.
Ja moge kochac malarstwo realistyczne - Ty mozesz kochac Picassa. Dla
mnie Jego sztuka moze byc chora czy bezsensowna, ale nie ocenie Ciebie
jako idioty.
Ty wlasnie to zrobiles z Malgorzata.
Odrobine szacunku dla rozmowcy. Prowadz dyskusje tak, jak sam chcialbys,
zeby ja prowadzono z Toba.
Wszyscy oczekujemy tolerancji wobec swojej innosci, prawda? Badzmy zatem
tolerancyjni wobec pogladow, ktore sa 'innosciami' w naszych oczach.
P.S. Sam szydze, ale tylko wowczas, gdy ktos pierwszy uzyje tego rodzaju
wypowiedzi. Odpowiadam pieknym za nadobne jesli chodzi nie o sam poglad,
ale o sposob jego wyrazenia - gdy ten jest niedopuszczalny w moich
oczach.
didziak
|