Data: 2002-03-07 07:01:40
Temat: Re: 5-10-15
Od: "tweety" <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam;
Gdybyś przeczytał dokładnie wszystkie moje posty to wiedziałbys, że ja
mówiłam i mówię caly czas o "cięzkim" inwalidztwie. Wiem, ze to głupio
brzmi, ale nie umime tego inaczej nazwać i z góry przepraszam jesli kogoś
uraziłam. Chodzi mi o brak mozliwosci zycia z mojej strony z osboa na wózku,
sparalizowana a dlaczego to poczytaj sobie od samej góry do samego dołu
dyskusje bo nie bede sie powtarzać.
Użytkownik "light" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:a663jr$37c$1@news.tpi.pl...
> W artykule <a5vacj$b4o$1@news.tpi.pl> tweety napisał(a):
> > [...]Jako zdrowa kobieta nie wyszłabym za mąż za chłopaka
> > inwalidę. Bo to faktycznie jest inne zycie a chyba każdy chce mieć
> > zycie jakiemu podoła.
>
> ROTFL. Co to? Jeszcze 18 wiek i zabita wiocha??? Przepraszam, a
> dlaczego dla nie wyszłabyś za ''inwalidę''? Cóż to, ktoś gorszy?
> Człowiek taki jak i TY, droga pani! Tak samo inteligentny, wykształcony,
> zdolny (może i bardziej). Jeszcze, żeby w tym była miara
> człowieczeństwa.
> > Szczerze mówiąc nie umiem Ci powiedzieć co będzie za pare lat jak
> > zabraknie bliskich. Może czas zatroszczyć sie o takich ludzi jak Ty?
> > Może istnieją ośrodki tak jak Dom Spokojnej Starości, gdzie można
> > żyć samemu pod opieka specjalistów? Tego nie
>
> Życzę, żebyś trafiła do takiego wspaniałego Domu Spokojnej
> Starości. Jak już tam będziesz, napisz na grupę, jak Ci jest dobrze i
> wspaniale.
> Przepraszam, ale się wk*$@iłem.
> Bez pozdrowień,
> light
Może faktycznie źle to ująłam bo nie wiem jak wyglada zycie inwalidy, ale
chodziło mi raczej o jakis osrodek dla osób, które nie są samodzielne i
potrzebuja pomocy.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 472276
|