Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.poznan.pl!p
olsl.gliwice.pl!devnull.open.net.pl!not-for-mail
From: "bolek" <s...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Odp: Bezkrwawa medycyna
Date: Tue, 7 Mar 2000 22:04:46 +0100
Organization: Open-Net ISP
Lines: 97
Message-ID: <8a3qum$1hq$1@devnull.open.net.pl>
References: <89u0se$1va$1@sunsite.icm.edu.pl> <8a18so$4og$1@rymunda.torun.pdi.net>
NNTP-Posting-Host: pb232.katowice.ppp.tpnet.pl
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:24927
Ukryj nagłówki
Użytkownik SG <n...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8a18so$4og$...@r...torun.pdi.net...
> [ ciach ]
>
> Hey,
Witam
>
> Jest wiele racji w tym opisanym przez Ciebie artykule. Problemem w
Polskich
> warunkach sa oczywiscie pieniadze i koniecznosc zmian procedur, co wydaje
mi
> sie nie do przeskoczenia przez najblizsze lata. Z drugiej stony w
wiekszosci
> przypadkow faktycznie wystarcza przetoczenie preparatow krwiozastepczych.
> Problem tkwi jednak w tym, ze one tylko wypelniaja lozysko naczyniowe, nie
> przenosza natomiast tlenu. Owszem, mozna operowac z bardzo dokladna
> hemostaza, ale co z takimi zabiegami, jak np ciecie cesarskie ( tu sie nie
> klemowac naczyn macicy ), a przede wszystkim z ofiarami urazow ( np
wypadki
> samochodowe ).
Polecam Ci zatem Przebudźcie się nr 1/2000. Z zawartego tam artykułu
wynika, iż obecnie prowadzi się badania nad płynami, które mogą
przenisić tlen. Jest tam też opisanych parę istniejących metod ( nowinek
technicznych ) leczenia oszczędzających krew, a także wypowiedzi
kilku profesorów ze świata.
>
> Jesli chodzi o nie udzielenie zgody na transfuzjie to oczywiscie masz
pelne
> prawo, ale gdyby chodzilo o ratowanie zycia twojego dziecka i bys odmowil,
> to bym cie najchetniej udusil.
Zdaję sobie sprawę, że taka postawa jest bardzo trudna do zrozumienia,
lecz wydaje mi się, że o wiele więcej korzyści odnieśli by pacjenci, gdybyś
zamiast mnie pozbawić życia, bo toby pewnie skutkowało karą kilku lat
więzienia ;-)) to całą swoją energię skupił na odkrywaniu ( jeśli to
możliwe )
czy też poszukiwaniu i stosowaniu metod leczenia
bez transfuzji. Myślę, że istniejący postęp w medycynie jest właśnie
wynikiem postawy SJ wobec transfuzji, a zatem może Twoja troska o
życie dzieci winna być motorem jakiejś konstruktywnej postawy. Co sądzisz
np. aby środowisko medyczne namówiło Owsiaka aby kolejną WOŚP
zorganizować właśnie na potrzeby rozwoju bezkrwawej medycyny w Polsce
( zakup leków stymulujących rozwój elementów morfotycznych, czy też
antyfibrynolitycznych; biologicznych środków hemostatycznych, urządzeń
które odzyskują krew podczas operacji lub urazu, czy też rozwój badań nad
płynami przenoszącymi tlen, itp.)
co z całą pewnością mogłoby pomóc nie tylko dzieciom SJ lecz także
wielu innym? ( opisany przez Ciebie wyżej "problem w polskich warunkach"
może przestałby byc wtedy problemem? ).
A co do śmierci dzieci: SJ wierzą ( definicja prawdziwej wiary: Hebrajczyków
11 rozdział 1 werset ) w zmartwychwstanie. Wierzą, iż prawdziwe są słowa
zanotowane w 1 liście do Koryntian 15:12-14 ( przekład Bw ):
"A jeśli się o Chrystusie opowiada, że został z martwych wzbudzony jakże
mogą mówić niektórzy między wami, że zmartwychwstania nie ma?
Bo jeśli nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie został wzbudzony,
A jeśli Chrystus nie został wzbudzony, tedy i kazanie nasze daremne,
daremna też wasza wiara".
Innymi słowy wiara w Boga i Chrystusa = wiara w zmartwychwstanie.
A zatem takie dzieci Bóg wskrzesi do życia wiecznego. Ja w to gorąco
wierzę. Lecz przede wszystkim ufam, że za jakieś kilka lat transfuzja
przejdzie
do historii tak samo jak upuszczanie krwi choremu w dawniejszych czasach.
A tak swoją drogą, zakładając, że już mnie udusiłeś :-((, i podałeś jednak
mojemu dziecku krew, i gdyby się okazało że ta krew była zakażona AIDS
to czy wtedy nie przyznałbyś mi pośmiertnie racji?
>
> Tak przez ciekawosc, jak z punktu widzenia twojej religii wyglada sprawa
> autotransfuzji ( czyli pobiera sie twoja krew przed operacja, a po niej w
> razie koniecznosci jest ci ona z powrotem przetaczana) ?
Tak samo jak sprawa transfuzji.
>
> Pozdrawiam,
> SG
>
>
Pozdrawiam.
bolek.
|