Data: 2002-06-20 09:06:08
Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aert6g$df2$...@a...dialog.net.pl...
> Nie daj mu raz żarełka jak to mówisz,podaj mu jego pragnienie.Bądź
> inna,zmień siebie tak jak on chce, nie bój się,zaskoczysz go.
>
> Mamy jedno życie,które ucieka nam jak szalone. Co robimy? Nic tylko
> sprzątamy i narzekamy,gotujemy narzekamy, ciągniemy po chodniku torby z
> zakupami i narzekamy. A on ciągle chce.
Sandro wszystko to co napisalas jest piekne. Od razu stanely mi przed oczami
i uszami czasy przedmalzenskie i wczesne pomałżeńskie, te świergolenia,
obustronne zapewnienia, że zawsze, że nigdy, że razem, że inni to nie
potrafią, ze my, że wyjątkowi, że w szczęściu, że w biedzie, że ja cię
nigdy. Z czasem, w zasadzie po pojawieniu sie dzieci wylazła ta
znienawidzona proza: czemu ja, a ty nic, bo ty jesteś taka, zajmij sie tymi
bachorami, czemu nie posprzatane, to mi nie smakuje, inne to potrafią.
Oczywiście nie jest tak cały czas, inaczej bycie ze sobą nie miałoby sensu.
Niestety, zycie to nie jebajka, jak chcieliby niektórzy, mało wymagając od
siebie.
Asia
A co do żarełka? Na pewno poprosi o nie PO!
|