Data: 2002-09-27 13:08:05
Temat: Odp: Dlaczego "Lala"?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> czyli jednak w jakis sposób jest "hiena" "
> A "hiena" bo w jakis sposób jednak na tym zwiazku zeruje, w jakis sposób
Agi prosze Cie moze styl bedzie do d... ale spróbuj mnie teraz zrozumieć...
Rozmawiasz z facetem / to jest przykład / no wiec rozmawiasz sobie z facetem
,który zaczyna rozmowę w sposób kulturalny nie wynika początkowo nic z tych
rozmów ale dobrze im sie gada .Spotykaja sie w necie którys tam raz z kolei
zaczynaja rozmawiac o swoich prywatnych sprawach , o życiu jak prowadzą /
ona oczywiście atrakcyjna/ . No i zaczyna sie , facet mówi ,że jest w
zwiazku ale to wielki niewypał , współmałżonka nie dba o siebie , nie jest
kobieca , zrobiła się krzykliwa ,nigdy nie ma czasu , a on przecież jest
jeszcze mężczyzną i potrzebuje sie przytulić/ a jest odganiany jak zaraza /
, kiedys tu czytałam ,że jak mężczyzna sie bardziej interesował swoja
partnerką to został nazwany " zboczeńcem" , nie wiemy jakie układy są
faktyczne u Bruxa i w sumie nie usprawidliwiam teraz faceta a i też nie
karce Bruxa...jedno jest pewne , ze jak ktoś napisał , jak masz to co trzeba
w domu to nie siegasz dalej... i wcale nie nazwałabym tej kobietki "hieną"
bo nie wiemy co opowiedział jej mąż Bruxa może własnie to co jej opowiedział
pozwoliło jej na obojętność na Bruxa ...przecież ile jest sytuacji ,że zle
sie dobierają, rozwodzą i pobierają sie na nowo i to wcale nie będąc w
stanie kawalerskim mogą to być osoby z odzysku...
może sie jeszcze okazać ,że związek z tzw. " lalunią " stanie sie związkiem
realnym a Bruxa jak sie nie obudzi to w stanie pokrzywdzonej będzie tak
długo aż do jej świadomości dojdzie ,że to już " koniec " .
Sandra
|