Data: 2003-02-10 15:03:54
Temat: Odp: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Martynika" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b28ekn$30c6$...@n...ipartners.pl...
> > Tez tak uważam ale próbuję zrozumieć cokolwiek w tej sprawie.
> Pozdrawiam
>
> Martynko, a czy Ty masz dzieci ?
> Bo jak jak pamietam swoje karmienie - to nocą zasypialam niemal na
> stojąco.
> Przez pierwsze 2 tyg. usiłowałam odkładać młodego do łóżeczka, potem
> brałam go do łózka na karmienie i sama przy tym zasypiałam, a on sobie
> cycał. Robiłam to po prostu dla własnej wygody. W efekcie spaliśmy we
> trójkę, a potem jak urodził się Maciek i on był karmiony, a Michał nie
> chcial spać sam - i we czwórkę. Jak przestałam karmic w wieku ok 6
> mesiecy u każdego - to już tak zostało.
> Nasze życie seksualne jakos na tym nie cierpialo, bo rano odkładało
> sie spiace dzieci do ich łóżeczek.
>
> Na dobre wyprowadzili się dopiero jak Michał miał jakieś 7, a Maciek 2
> lata, obydwaj jednocześnie, bo dostali nowe piętrowe łózko.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
Basiu, nie neguję żadnej postawy próbowałam zrozumiec sytuację puchatego.
Moim zdaniem dzieci powinny spać osobno ale rozumiem też że każda sytuacja
jest inna. Po za tym piszesz że wasze pożycie na tym nie cierpi - u
puchatego jest inaczej. Nie wydaję zadnych sądów bo nie wiem o co tam tak
naprawdę chodzi. To tyle. Pozdrawiam Martynika
|