Data: 2003-06-01 11:37:18
Temat: Odp: I znowu świekrrra ;-) - wiem, wielkie to to wyszło
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bbaj00$53n$...@i...gazeta.pl...
> G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
napisał(a):
>
> > A nie można jej wtedy powiedzieć wprost, że jak ta stara matka tak
marudzi,
> > to żaden człowiek z nią długo nie wytrzyma?
>
> Nie działa. Powoduje eskalację żalów. Przerobiliśmy to samo w wersji
turbo i
> nic nie pomagało.
Zgadzam sie w pełni. Plus obrażenie, lament, ze nie tak synów chowała, i
rozpoczęcie wojny podjazdowej wobec synowej, która jest w takim
przypadku jedyną podejrzewaną o takie buntowanie syna. Zaznaczam, że
tekst wyszedł tylko i wyłącznie od syna, bez mojej pomocy a nawet
obecności.
> Wyjechać do Tajlandii i zostać poganiaczem bawołów wodnych? Niestety,
telefon
> to wynalazek szatana.
Hihihi, na szczęscie moja się z telefonem nie lubi (co nie znaczy, żeby
nie marudziła, jak nie zadzwonimy któregoś dnia). Niedawno przeżyłam
cudowne wakacje... wyjechaliśmy na urlop i było drogo dzwonić, wiec mój
luby postanowił zamiast tracić forsę i nerwy cieszyc sie zyciem.
Zadzwonił dwa razy i to sam. Raaany, ale ja odpoczęłam ;))))
Pozdrawiam, Kianit
|