Data: 2003-02-03 01:53:01
Temat: Odp: Jak myslicie?
Od: "Beamar" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
MOLNARka - <g...@h...pl> napisał(a)był(a) oto tak:
> Użytkownik "Matjas" <m...@g...pl> napisał
>
>> a tak przy okazji to nie powinno byc tak ze on powinien do mnie
>> zadzwonic
> i
>> zapytac o zgode?
>
> Ej ... no nie przesadzaj ... Ty nie jesteś _właściciel_.
>
> On _Jej_ się pyta o zgodę ;-)
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka
>
> P.S. Jest taki suuuper fragment (pasujący do tej sytuacji) w
> Pożegnaniu z Afryką. Pamiętacie ?
Gdyby - dajmy na to - jakiśtam kumpel mojej żony z pracy chciałby iść z nią
w roli osoby towarzyszącej na podobną uroczystość - powiedziałbym: w
porządku, nie ma sprawy. Ale gdyby ten ktoś nie zapytałby mnie wcześniej,
czy przypadkiem mi to nie przeszkadza, to bardzo szybko musiałby składać na
dentystę !!!
I nie piszę tak dlatego, że uważam żonę za swoją własność. Po prostu
uznałbym, że facet mający w nosie związek emocjonalny, istniejący między
mną a moją żoną zasługuje tylko na to, by dostać po mordzie (że się tak
nieelegancko wyrażę)
Pożegnanie z Afryką? ..........moja żona miała na drugie "Tradycja" - i co
ty na to?
Pozdrawiam
--
----------------------------------------------------
------------
"Koło to jest linia, bez kątów, zamknięta,
by nie było wiadomo gdzie jest początek."
_/*^*\_____ b...@w...pl ____/*^*\_
|