Data: 2002-07-24 15:13:31
Temat: Odp: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "J. P." <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <ic5070_@/wp.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.17a8df38dca6c3cf9896f3@news.tpi.pl...
> ok, chodzi pewnie o to morderstwo..
Nie, chodzi mi o te pare tygodni bardzo wzmozonych dzialan powiedzmy
"zaczepnych"
> jesli uda ja sie sciagnac do sadu i poddac badaniom psychiatrycznym..
> nie sadze zeby byla az tak inteligentna zeby zmylila bieglych.. zreszta
> zawsze jest przynajmniej szansa wieksza niz teraz.
Tak, ale do tego sadu nie sprowadze jej przeciez przy pomocy wynajetych
karkow z najblizszej silowni. Musze z czyms isc do prokuratora, on na
podstawie tego czegos musi uznac, ze ona podpada pod paragraf K.K. i dopiero
wtedy moze sprawe skierowac do sadu. Sad z kolei tez nie musi wcale wyslac
jej na przymusowe badania, jesli uzna ze nie ma ku temu podstaw. A z tego co
wiem o polskim prawie, z tym co mam nie ma na to szans nawet u prokuratora,
nie mowiac o sadzie.
J.
|