Data: 2002-07-24 16:18:31
Temat: Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"CanoE" <C...@i...pl> wrote in message
news:1cjtju42lv7jpmtind7ste16ug0f4etl9a@4ax.com...
| a moze bys tak w trakcie jednej z rozmow telefonicznych to ty zaczal
| mowic - i to niekoniecznie prawde. Nie wysluchuj jej zalow ale mow
| tylko o sobie - moze gdy straci sluchacza to sie znudzi.
| Ja bym chyba wymyslila historyjke (jakas bardzo zlozona i sprytnie
| ulozona heh)
| np. mozesz jej "wyznac" ze jestes gejem hehe ( heh pewnie nie uwierzy
| - ale to tylko przyklad)
| poudawaj wariata, ladacznika (zarzuc ja opisami swoich pseudopodbojow
| - najlepiej takich zeby mogla w nie uwierzyc), sprobuj wywolac u niej
| poczucie winy - niech to ona stanie sie ta zla co ciebie zniszczyla -
| zreszta sama nie wiem - w sumie ciezko doradzic bo sytuacja wrecz
| niewiarygodna jest.
| ale skoro probowales juz odciecia sie i nic to nie dalo to moze
| perfidnym klamstwem cos uzyskasz- niech sie miota, niech szuka twoich
| "kochanek" i niech umiera z zazdrosci.
| albo powiedz ze wybierasz sie do zakonu :) - przedstaw jej sciezke
| swojej budzacej sie wiary.
|
| heh :)
| a tak serio to chyba musisz zaczac dzialac w sposob bardzo zdecydowany
| i nie dawac sie wkrecac w jej gierki - mozec stworz swoja (moze to ty
| zacznij ja sledzic z szalenstwem i premedytacja w oczach) - bo jak na
| razie to ona jest panem sytuacji i dopoki czuje swoja wladze nad toba
| nie odpusci- mozesz byc pewien.
|
| CanoE
Ech Canoe... powialo kobiecoscia ;-)))
Saulo
|