Data: 2002-07-29 16:42:52
Temat: Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "TheStroyer" <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:ahm4ei$1881$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "J. P." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ahltvr$9r3$1@news.mch.sbs.de...
!
> >
. Jedyna
> nadzieja to to, ze sie znudzi, kiedy zobaczy, ze jej "tragedia" nie
robi
> na Tobie _zadnego_ wrazenia. Tego typu ludzie zeruja na emocjach;
> jesli je wzbudzaja maja naped do zycia, jesli nie - traca watek.
Jednak największy problem leży w tym, że J.P. dał się wmanewrować w
rolę kata. Dopuki będzie wierzył, że skrzywdził tę kobietę, mimo
najmniejszego braku realnych ku temu przesłanek - ona z powodzeniem
będzie grać rolę ofiary. Musi, - jak trafnie zauważyli tutaj niektórzy
Dyskutanci - pozbyć się sie wobec tej kobiety poczucia winy, co
pozwoli mu bronić się z równą jej bezwzglednością i determinacją.
Dorrit
>
> JGrabowski
>
>
|