Data: 2002-07-24 15:17:05
Temat: Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"J. P." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:ahmg7j$n4j$1@news.mch.sbs.de...
|
| Użytkownik "Marsel" <ic5070_@/wp.pl> napisał w wiadomości
| news:MPG.17a8df38dca6c3cf9896f3@news.tpi.pl...
|
| > ok, chodzi pewnie o to morderstwo..
|
| Nie, chodzi mi o te pare tygodni bardzo wzmozonych dzialan powiedzmy
| "zaczepnych"
|
| > jesli uda ja sie sciagnac do sadu i poddac badaniom psychiatrycznym..
| > nie sadze zeby byla az tak inteligentna zeby zmylila bieglych.. zreszta
| > zawsze jest przynajmniej szansa wieksza niz teraz.
|
| Tak, ale do tego sadu nie sprowadze jej przeciez przy pomocy wynajetych
| karkow z najblizszej silowni. Musze z czyms isc do prokuratora, on na
| podstawie tego czegos musi uznac, ze ona podpada pod paragraf K.K. i
dopiero
| wtedy moze sprawe skierowac do sadu. Sad z kolei tez nie musi wcale wyslac
| jej na przymusowe badania, jesli uzna ze nie ma ku temu podstaw. A z tego
co
| wiem o polskim prawie, z tym co mam nie ma na to szans nawet u
prokuratora,
| nie mowiac o sadzie.
A nie myślałeś o emigracji?
Saulo
|