Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: Mężczyzna na zakupach
Date: Fri, 31 May 2002 14:50:06 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 33
Message-ID: <ad7rdh$9fa$1@korweta.task.gda.pl>
References: <actbc4$gdt$1@news.gazeta.pl> <ad005p$jbn$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<ad1k73$7ji$3@news.tpi.pl> <ad1tio$boq$1@news.gazeta.pl>
<ad1v7d$31o$1@korweta.task.gda.pl> <ad739o$36v$1@news.onet.pl>
<ad74ua$h8l$1@news.tpi.pl> <ad7dof$s9i$1@korweta.task.gda.pl>
<ad7ere$jj2$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pc115.prs.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1022849265 9706 153.19.138.6 (31 May 2002 12:47:45 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 31 May 2002 12:47:45 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:13947
Ukryj nagłówki
Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ad7ere$jj2$...@n...tpi.pl.
> Choćby to, że można by się zastanowić, czy można określić jakieś ramy z
> kategorii "rozumowej", które byłyby wystarczającymi na podjęcie decyzji,
że
> daną osobę wybiera się na życiowego partnera. Pomijam tutaj kwestie
> uczuciowe,
> fascynacji seksualnej i tym podobne. Wiadomo, że te elementy nie są na
tyle
> niezmienne (choćby z biologicznego punktu widzenia), żeby miały stanowić
> bazę
> do zawarcia małżeństwa. Zakładam, że jednak oprócz zauroczenia partnerem
> również się o nim myśli na trzeźwo i stąd poszukiwanie tego "trzeźwego
> minimum"
> decydującego o wybraniu wlaśnie jego, bez poczucia podejmowanego "ryzyka"
Najczesciej bywa tak, ze mlody czlowiek, przyjmijmy 20-23latek podejmujacy
decyzje o malzenstwie na pierwszym miejscu stawia milosc - 'kochamy sie to
jakos to bedzie'. Niektorzy bardziej odpowiedzialni zastanowia sie - co
dalej, co z mieszkaniem, z czego bedziemy zyc (rodzice pomoga:-))
Inaczej natomiast sprawa sie ma z czlowiekiem dojrzalszym, przyjmijmy od 30
w gore, ten z premedytacja polozy na szale wszystkie za i przeciw. Wydaje mi
sie, ze nie da sie okreslic jakichs sztywnych czy mniej sztywnych ram
wizerunku TZta, zreszta ludzie sie zmieniaja, dobrym sprawdzianem dla
malzenstwa jest fakt narodzin przynajmniej jednego potomka, wtedy dopiero
wychodzi szydlo z worka.
Przepraszam za plytkie potraktowanie tak ciekawego tematu.
Asia
|