Data: 2002-05-31 11:31:39
Temat: Re: Mężczyzna na zakupach
Od: "OBAS" <o...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Hanka Skwarczyńska wrote:
> Jeśli komuś taki układ pasuje - nie ma
> sprawy, ja się na takie ubezwłasnowolnienie, żebym sobie nie
> mogła kupić jogurtu X, który mi smakuje, bo Y jest pięć groszy
> tańszy, nie godzę. A TŻ na szczęście wykazuje się w tej kwestii
> zdrowym rozsądkiem. Mimo tego, że sam robi zakupy i ceny zna.
> Wiem, wiem, jak będzie miał na mnie papierek, to mu przejdzie :)
Niekoniecznie:-) Mojemu jeszcze po 12 latach nie przeszło:-) A zarabia tylko
on i wcale nam się nie przelewa,ale twierdzi,że dopóki ma co włożyć do
ust,to znaczy,że dobrze gospodarzę;-)
Pozdrawiam
Jola
|