Data: 2002-02-25 16:23:44
Temat: Odp: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Iwonka <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5dn1h$47h$...@n...onet.pl...
> > [Tak myślałam ... :-( ]
>
> a ty widzisz analogie??? interesujace :-))
[Nie nazwałabym tego analogią. A interesujące dla mnie jest rzeczywiście to,
że ideologie wegetariańskie nie przeszkadzają Ci w patrzeniu na dietę wege a
optymalne tak. Przynajmniej tak rozumiem.]
>
> chcialam sie wobec tego dowiedziec, jak twoj ginekolog
> odnosi sie do tej diety? jakie ma zadnie na jej temat?
[Najogólnie rzecz ujmując, pełne pokory. I to własnie tego brakuje sporej
części dyskutantów, pokory. Postawa "ja wiem najlepiej" powoduje zamknięcie
umysłu na wiedzę inną niż ta, która wydaje się nam właściwa.
Ten lekarz na szcęście pokorę ma i pewnie dlatego jest świetnym specjalistą.
Nie przeszkadza mu to też w powiedzeniu "przykro mi, więcej już nie mogę dla
Was zrobić, nie potrafię Wam pomóc i sprawić by urodziło się Wam dziecko.
Ale mam kolegę, leczy dietą i ziołami, spróbujcie." Tamci idą, leczą się a
potem za jakiś czas przychodzą do niego szczęśliwi, by przedstawić mu swoje
dziecko. I tenże lekarz mówi "zdania na temat takiej diety są podzielone,
ale jej efekty nie pozwalają przejść obok tego faktu obojętnie".
Wyszło mi opisowo, ale mam nadzieję, że dzięki temu i dziecko zrozumie.]
> czy bogatotluszczowa dieta oznacza tluszcze zwierzece tylko ?
[A nie wiesz? Twierdzisz, że wiesz wszystko to co trzeba ...]
> jakie to zrodla w kotrych jestes zakopana i czego dotycza?
[Gastrologii, kardiologii, biochemii, reumatologii, dermatologii. W
publikacajch naukowych, rzecz jasna.]
> Nie przedstawiam niczego czego nie przeczytalam w jego ksiazkach
> przegladalam 2 jego ksiazki, mysle ze w Tlustym zyciu znajdziesz
> uwagi na temat malomozgowych Katolikow w Irlandii, to samo dotyczy teorii
spiskowej na temat firm farmaceutycznch , tlusto jedzacych
> emarykanach, niesmiertelnosc
> kom chyba w ksiazce kucharskiej. jesli ty to inaczej interpetujesz
> to napisz moze jak?
[Zaczynam wątpić, czy aby na pewno mówię w tym samym języku co Ty. Może
tylko wydaje mi się, że piszę po polsku a w rzeczywistości wychodzi mi
jakieś narzecze Indian z Południowej Ameryki? ;-)
Piszę już trzeci raz, że moim zdaniem to idiotyzmy. Trzeci raz napiszę
również, że nieprawdą jest iż JK opiera swoją opinię o, jego zdaniem
właściwym zywieniu, na stanie mózgów katolików - jest dokładnie przeciwnie,
twierdzi że stan ich mózgów spowodowany jest dietą, jeżli wiesz o czym mówię
i dostrzegasz tą zasadniczą różnicę.]
> juz ci napisalam ze nie widze racjonalizmu w uzasadnienich jakie
> przedstawia K.
[Jakby mi wychodziło z tego czytania tych jego książęk to samo co Tobie, to
też nie widziłabym absolutnie żadnego racjonalizmu. Ufoludki, cykliści i
garbate aniołki. Zastanawim się tylko dlaczego Tobie z tego czytania
wychodzi co innego niż mnie.
Iza]
|