Data: 2015-03-07 06:04:11
Temat: Odp: Odp: Co mozna trzymac w lodówce.
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cr05qmg7ekvu$.b2254brhzuzj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 6 Mar 2015 21:34:47 +0100, @ napisał(a):
>
>> Co do winogron - dojrzewaja (jak wiekszosc owocow egzotycznych zreszta) w
>> transporcie a nie na sloncu. Stad twarda skora i kwasny posmak.
>
> Nie, nie stąd - stąd, że to odmiany specjalnie stworzone na potrzeby
> handlu, tak samo zresztą jak odmiany pomidorów - mają mieć twardy miąższ,
> grubą skórę i drewno w ogonkach, żeby wytrzymały transport i składowanie w
> warstwach.
>
>> Podobno w Polsce nie znamy prawdziwego smaku bananow, bo sa zrywane
>> jeszcze
>> zielone, pakowane w folie i tak transportowane. Nie maja szansy nabrac
>> wlasciwego smaku.
>
> Nie, nie dlatego go nie znamy - a tylko i wyłącznie dlatego:
> http://warszawa.naszemiasto.pl/archiwum/zeby-banan-b
yl-bananem-mniej-absurdalnych-przepisow-z,1838788,ar
t,t,id,tm.html
> Uzupełnię - w dawnych francuskich koloniach uprawia się okresloną pastewną
> odmianę bananów, której miejscowi nawet nie chcą jeść i śmieją się, że
> Europejczycy jedzą to badziewie. Szybko toto rośnie, dobrze plonuje,
> odporne jest mechanicznie - a smaku zero. Spróbuj (choć wątpię, czy się
> uda...) kiedyś kupić te maleńkie różowe albo maleńkie banany Baby - mnie
> się udało. Tylko muszą dotrymać aż prawie sczernieją im skórki - i wtedy
> opiero się przekonasz, jak smakują BANANY, wtedy dopiero zrozumiesz, co
> się
> sprzedaje w Europie i u nas. A dlaczego się "to" sprzedaje - masz w
> artykule.
> --
Nie linkuj mi prosze takich wiadomosci, bo mnie przedwczesnie nagly szlag
trafi, a chcialabym jeszcze zdazyc dziecko wychowac... :)
O zakrzywieniu ogorkow i srednicy pomidorow slyszalam, ale 4 tysiace
komitetow do spraw gownowaznych mnie prawie zabilo..
Pozdrawiam
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
|