Data: 2015-09-06 00:30:19
Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:18tggcq5gxmu8$.n8mdtew635aq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Sep 2015 11:49:59 +0200, @ napisał(a):
>
>>>
>>> Mamy też plusy ujemne tu na wsi, w końcu coś za coś - pociesz się ;-)
>>
>> Jakie ? :)
>>
>
> A serio - choćby np sprawa telefonu i internetu: od 19go nie mamy tych
> usług, a ponieważ tylko kilka domów (dokładnie 3) zostało odciętych,
> Orange
> ma nas w... i leci w kulki mamiąc kolejnymi terminami, bo taniej jest nas
> sobie odpuścić, niż wyłożyć na roboty przy kablu. Gdyby sytuacja
> uszkodzenia kabla na odcinku kilkudziesięciu metrów wystąpiła w mieście,
> "wisiałoby" na nim od kilkudziesięciu do kilkuset i więcej abonentów, w
> tym
> firmy - uszkodzenie natychmiast byłoby zlikwidowane.
> I tak dalej, i tym podobnie.
Hmmm...
Mam w tej chwili internet i "po kablu" i wifi. Z UPC.
Ale kilka lat temu zadna firma nie chciala okablowac naszego bloku, bo do
netu zglosilo sie zaledwie kilka mieszkan, wiec sie "nie oplacalo".. Nasz
blok jest specyficzny - 3/4 mieszkan sa wynajmowane, zazwyczaj studentom, a
wlasciciele nie chcieli dodatkowych kosztow (zwlaszcza, ze studenci maja
swoje karty).
I tak, mieszkajac niemal w centrum miasta nie mialam mozliwosci podlaczenia
sie do netu...:)
Jechalam na impulsach... :)
Mysle, ze jednak zalety mieszkania poza miastem przewazaja te
"niedogodnosci".
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
|