Data: 2002-11-06 18:51:55
Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Straszny lęk.
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik dipsom_ania <d...@N...gazeta.pl>:
> (..) zapaść się pod ziemię, schować, _uciec_. Przed czym?.........
Gdzie?......
> Trzęsły mi sie nogi, ręce, całe ciało ... (..)
> Trzęsłam się jak osika, myślałam, że upadnę i będę miała jakiś napad
> padaczki. (..)
No jakbys opisala mnie sprzed pol godziny... Kurwa kurwa kurwa! Dokladnie to
samo, wracam ze sympatycznego spotkania z kolezanka, a jakbym wrocila z
rzezni, wszystko mi lata, malo sie nie porzygalam. A to zwykly przejazd,
ludzie robia to masowo. Wiem jak sie czujesz, choc przyznam ze wolalabym nie
wiedziec.
> Melisa, boję się. (Nawet) o siebie samą.
Ja tez sie boje Ania. Ale to przechodzi... wczoraj bylam u mojej lekarki,
mowi ze potrzebna mi terapia indywidualna, ze to jeszcze na dlugie leczenie.
Tego tez sie boje, snilo mi sie ze wchodze do gabinetu, na podlodze woda,
ktora podnosi sie z kazdym wypowiedzianym slowem... A moja lekarka mowi
"zobaczymy czy umiesz plywac". Ale zrobie to, pojde, bede sie w tym babrac i
porzadkowac! No bo kurwa, tak sie zyc nie da! Aniu, daj sobie szanse i tez
probuj, moze zaczniemy razem? I nie boj sie, masz w sobie wielkie oparcie -
widze ten potencjal walki.
Cieple fluidy dla Ciebie :)
Melisa
|