Data: 2002-08-04 11:44:56
Temat: Odp: Odp: moja matka nie chce zebym byl z moja dziewczyna - poradzcie co robic, prosze
Od: "Loocas" <l...@N...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...
> "Loocas" <l...@N...o2.pl> writes:
>
>
> > > Jednego nie rozumiem , tak bardzo narzekasz na matkę,
> > > że jest taka i owaka , a jednocześnie tak bardzo liczy się dla Ciebie
jej
> > > zdanie.
> >
> > Nie chodzi o to że się liczy, bo mam swoje. Tylko ona próbuje mi
narzucić
> > swoje zdanie - na siłe. Krzykiem, płaczem, zakazami, itd.
>
> ignoruj i rob swoje.
> > > Masz 19 lat , najwyższy czas olać matkę i brać się do życia , pamiętaj
> > matki
> > > nie zmienisz , a to że masz do niej
> > > pretensje przedłuża tylko twoją zależność od matki.
> >
> > No to jeszcze jedno - jak jej to powiedzieć i co zrobić. Olać tzn.
> > wyprowadzić się? Nie bardzo mam gdzie. Pracy też dla mnie nie ma. To nic
że
> > kase umiem sobie zarobić, potrzebna mi stała praca.
>
> No to niestety to bedzie bardziej dlugodystansowe
> przedsiewziecie. Znajdz stala prace, znajdz jakis lokal do wynajecia i
> sie wyprowadz.
> Duzo ludzi pracuje a zarazem studiuje, jesli naprawde Ci tak zalezy na
> dziewczynie i na samodzielnym zyciu, to powinienes sobie dac rade.
OK. Lokal mam na oku. 150 miesięcznie na czynsz to malutko (moi starzy płącą
600). Na studia i życie bedziemy musieli jakoś zarobić, najgorzej z tą
pracą... Gdyby była to byłoby o wiele łatwiej.
|