Strona główna Grupy pl.sci.psychologia sukces i zawiść Odp: Odp: sukces i zawiść

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odp: Odp: sukces i zawiść

« poprzedni post
Data: 2000-05-18 18:46:38
Temat: Odp: Odp: sukces i zawiść
Od: "Wilczek" <w...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki

> O ile czegos nie myle, to wydaje mi sie, ze za kilka lat mature bedzie
sie
> zdawalo u "obcych" nauczycieli. Praca powinna sie obronic sama, jak to
> napisales gdzies nizej. To, ze Cie ktos nie zna nie ma znaczenia.
Chyba ze
> liczysz, ze to wplynie na ocene. Nie wiem, czy wybierasz sie na
studia, ale tam
> zdaje sie egzaminy u osob, ktore (zazwyczaj) widza Cie/Twoja prace po
raz
> pierwszy w zyciu. Czy ich tez posadzisz o zla wole?

Oficjalnie prace sa kodowane i nauczyciele nie powinni oceniac swoich
wlasnych uczniow. W praktyce wyglada to tak, ze kazdy belfer dostaje
jakas ilosc (99%) "losowych" wypracowan ludzi z klas, ktore uczyl.
Zawsze
sadzilem, ze to bez sensu bo pismo jak i styl poznaje sie bez problemu,
tym samym ocena moze byc stronnicza.
Oczywiscie wybieram sie na studia. Nikogo nie posadzam o "zla wole".
Sadze, ze owa nauczycielka byla przekonana co do slusznosci swojej oceny
- jednak wobec kryteriow z ktorymi najwyrazniej sie nie zetknalem.
Musialbym
powiedzic dokladnie jaki byl temat i co zbudzilo najwieksze
kontrowersje, ale
wydaje mi sie, ze to troche off-topic.

> Chcac chociaz uslyszec kilka
> >slow wyjasnienia poprosilem o pokazanie mi poprawionego
> >tekstu. Zgodnie z przypuszczeniami poszlo o sprawy
> >swiatopogladowe i zupelnie inny sposob pisania; zapewne
> >odmienny od tego co prezentuja jej uczniowie.
>
> Jesli faktycznie o to poszlo, to mozesz sie chyba gdzies odwolac?
Prace
> maturalne sprawdzaja co najmniej dwie osoby, a jak sie ma watpliwosci,
to daje
> sie kolejnej osobie. Mysle, ze istnieje mozliwosc odwolania sie. Prace
sprawdzi
> nastepna osoba i wyrazi swoja opinie.

Nie - praca trafia w rece drugiego nauczyciela tylko wowczas, kiedy
zostala oceniona na ocene niedostateczna badz celujaca. W kazdym innym
wypadku - czyli rowniez w tym wszystko zalezy tylko od jednej osoby...

> Zawsze pisalem prace bardzo dobre lub
> >chociaz dobre, wiekszosc osob docenialo moj styl
> >i interesujace spojrzenie na wiele kwesti.
>
> Na egzaminach ludzie sa zestresowani - na niektorych to dziala zle
(innych to
> mobilizuje), dlatego moga wypasc gorzej niz zazwyczaj. Matura to
przelomowy
> egzamin - tym wiekszy powod do stresu. Ocena jest faktycznie niska i
trudno
> uwierzyc, ze to tylko i wylacznie za sprawa swiatopogladu. Jesli tak
uwazasz,
> na pewno sie odwolaj.

Niezmiernie sie ciesze, ze analizujesz (juz to zrobilem n razy) kazda
mozliwosc :)) Otoz wyobraz sobie, ze nie bylem _w_ogole_ zestresowany.
Swego czasu bralem udzial w turniejach quake'owch (taka gra) :))
- niby glupota a niesamowicie nauczyla mnie przezwyciezac stres.
Pisalem na zupelnym luzie. Na zakonczenie wszystko przeczytalem
(nigdy tego nie robilem!) i doszedlem do wniosku, ze jest niezle - tzn.
mniej wiecej tak jak zwykle.

> Ale moze zrobiles jakis blad ortograficzny (nie jestem
> pewna, ale chyba jeden blad = ocena nizej...?) W swoim poscie zrobiles
blad,
> moze zrobiles go tez na maturze?

Caly czas myslalem, ze stopien musi wynikac wlasnie z bledow
ortograficzno-rzeczowych. Nic mi nie przychodzilo innego do glowy.
Zgadza sie, zrobilem blad, ale wiesz jaki ma to wplyw na koncowa
ocene? W tabelce znajduje sie kilkanascie (AFAIR - 12) pozycji
m.in. czesc merytoryczna - dobor tekstow, wnioski, sady, prezentacja
tematu (pogmeram w papierach to napisze dokladnie) oraz czesc,
ze tak powiem "techniczna" - pismo, uklad tekstu, ortografia i cos
jeszcze. Tym samym bledy ort. wplywaja na 1/12 wartosci tekstu.
I co najciekawsze - jaka ocene czastkowa z tego dostalem???
- dobra! - czyli wrecz mnie podciagnela...

> Nie chce sie chwalic
> >czy tlumaczyc - tlumacza sie tylko winni
>
> To akurat jest kompletne uogolnienie, zeby nie powiedziec banal...

A czy nie jest tak, ze im kto sie wiecej tlumaczy tym mniej mu
wierzysz? Ech... moze gadam bez sensu... fakt :)

> a ja nie ponosze
> >odpowiedzialnosci za to co sie stalo.I tu wlasnie pojawia sie
> >moj problem - malo kto w to uwierzy.
>
> Moze jednak jest w tym choc troche Twojej winy? Wiem o tym, ze
nauczyciele
> potrafia byc okropni i ocenic kogos zlosliwie nizej, ale zazwyczaj
jest to
> ktos, kogo nie lubia (co tutaj odpada, bo to byl obcy Ci nauczyciel).
Jak
> nauczyciel jest obcy, istnieje wieksze prawdopodobienstwo, ze bedzie
> obiektywny.

Obiektywizm to bardzo ladne slowo, szkoda ze czlowiek ze swojej
natury zawsze jest w mniejszym lub wiekszym stopniu subiektywny.
Ale tak jak sama napisalas, dlaczego mialaby robic mi na zlosc?
Byc moze to co napisalem w jakims stopniu korespondowalo z jej
wspomnieniami, bylo zdecydowanie sprzeczne ze sposobem nauczania?
Wlasnie - nie wiem po prostu o co chodzi. IMHO praca byla dosc
politycznie poprawna, ale widocznie sie myle. Jesli pisalem
nieodpowiednio
to dlaczego otrzymywalem swietne stopnie od mojego nauczyciela?
Czy on nie wiem jak sie ocenia. Jak skonczyl studia i tu pracuje?
Poszczegolne elementy skladowe wplywajace na ocene koncowa
dostalem na takiej ladnej karteczce i wszystko rozumialem. Podczas
rozmowy dowiedzialem sie m.in, ze np. za punkt pierwszy czyli moj
dobor tekstow do tematu zasluguje na 2. I jak mam to wytlumaczyc
skoro 90% osob piszacych ten temat mialo podobny zestaw?

> O niesprawiedliwosci
> >oceny przekonani sa tak na 80% rodzicie i kilku przyjaciol
> >z klasy, ktorzy po prostu nie raz czytali ciagi literek mojego
> >autorstwa.
>
> Ale czy czytali Twoja prace maturalna? Poza tym oni nie sa obiektywni.
Kazdemu
> moze zdarzyc sie lepsza lub gorsza praca.

Zeby samemu w ogole ja zobaczyc trzeba bylo duzo samozaparcia...

> Teraz watpie sam w siebie i tez
> >zaczne tak uwazac, mimo tego, ze czytalem prace trzy
> >razy i wiem co napisalem. Przegladnalem takze wczesniejsze
> >wypociny chocby z matury probnej (5-) i wiem ze moj polonista
> >ocenilby mnie wysoko. Zalamal sie moj poglad, ze "dobra
> >praca zawsze sie obroni". Nie rozumiem dlaczego sie to nie
> >sprawdzilo.
>
> Moze dlatego, ze nie byla taka dobra?

No wlasnie o to chodzi... Chocbym nie wiem co powiedzial
to zawsze bedzie taki domysl. Powtarzam - sam tak zaczynam
myslec, mimo ze prace w miare pamietam...
Poza tym nie probuje udowodnic, ze byla super ale ze nie
odbiegala specjalnie od mojego standardu. Zawsze moze
pojsc lepiej lub gorzej, ale w _taka_ roznice ciezko uwierzyc...
Wiesz przeciez jak jest odbierana ocena dopuszczajaca?
Tak jak brzmi (dobrze przynajmniej, ze zmienili nomenklature
i nie ma oceny "miernej" !!!).

Poza tym wiem jakie oceny dostali moi koledzy/kolezanki
z klasy. Osoba, ktora pisala zawsze bardzo slabo (szczytem
mozliwosci bylo 3) otrzymala 5... Co za przemiana...
Wiem, ze nie powinienem tego robic bo to nie fair wobec
ludzi, ktorych de facto znam od czterech lat, ale nie moge
uciec od porownania. Oczywistym jest to, ze byli oceniani
przez swojego poloniste. A mi to bylo na prawde wszystko
jedno!!! (i los sprawil, ze tak sie stalo). Ten kontrast na
tablicy wynikow az razil... a jestem przekonany, ze gdybysmy
wszyscy byli oceniani przez nia takich ocen jak moja bylaby
wiekszosc.

> Tak jak napisalam - radze Ci sie odwolac. Nie pamietam juz, czy na
pewno jest
> taka mozliwosc, ale mysle, ze jest. Jesli na probnej dostales 5 a
teraz 2, to
> masz jak najbardziej powod do odwolania sie.

Procedura wgladu do pracy jest skomplikowana a odwolanie niemozliwe...
Kiedys dyrektorka to tlumaczyla - ze skarga idzie do kuratorium, skad
wraca z powrotem do szkoly, ktora ma wladze ostateczna... Dziwne to,
bo przeciez licea nie maja takiej autonomii jak uczelnie wyzsze.
Sprawa jest nie do wygrania. Zawsze znajda sposob, zeby udowodnic
swoje racje. Zeby odwolywac sie gdzies wyzej musialbym nie zdac.
IMHO nie jest to sprawa zycia i smierci - troche boli, ale przestanie.

> Wielu mialo nieprzyjemne przezycia na maturze, a mimo to i tak
wspomina ja
> dobrze. Zwlaszcza jak sobie pomysla, gdzie sa teraz ci "wspaniali"
nauczyciele,
> a gdzie oni sami sa :-) Zycie przed Toba, jak jestes przekonany, ze
masz racje
> - odwoluj sie, jak nie, zapomnij o tym. Z historii dostales 5, jest
sie czym
> cieszyc.

Of coz - ale taki juz jest czlowiek - nie ma wiekszych problemow to
zajmuje
sie mniejszymi :)) A po maturach ustnych powiem tej zacnej kobiecie jak
ja oceniam (oczywiscie uprzejmie) i ze po pedagogu spodziewalem sie
czegos
wiecej :) Mysle, ze flustracje zwiazane z problemami osobistymi sa pewna
odpowiedzia na pytanie o przyczyny jej postepowania. W szkole uchodzi
za osobe "srednio-normalna" To taki eufemizm wypowiedziany przez moja
wychowawczynie - potrafi pdobno wejsc do pokoju nauczycielskiego i
zaczec
krzyczec na ludzi bez powodu, regularnie przepycha sie lokciami na
korytarzu.
Wizyta w pewnej poradni wyszlaby jej chyba na dobre...

> Magdalena

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@i...com
UIN: 4017758

"It's like ten thousand spoons when all you need is a knife"
- A. Morissette


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.05 OLO
19.05 Aleksander Nabaglo
19.05 SiNuS
19.05 Wilczek
19.05 Sławomir Molenda
20.05 Magdalena
20.05 Wilczek
21.05 Magdalena
22.05 Wilczek
23.05 SiNuS
23.05 Wilczek
29.06 s...@a...com.pl
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem