Paluchy w jedzeniu.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 157
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2014-10-14 18:12:02
Temat: Odp: Paluchy w jedzeniu.Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <ikselk%gazeta.pl@gtempaccount.com> napisał w wiadomości
news:dfb86a24-5255-470c-8744-b2d1c795781e@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 14 października 2014 17:10:17 UTC+2 użytkownik @ napisał:
> Zycie pokazuje ? :) To zalezy jak kto zyje.
>
> (...)
>
> > To Twoja wypowiedďż˝ - na poziomie "dzika w sosnďż˝".
>
>
>
> Nie, to NIE moja wypowiedďż˝ - i tu wlasnie po raz kolejny uwydatnia siďż˝
> Twoja
>
> (nie)umiej�tno�� pojmowania s�owa pisanego. St�d te�
> konieczno��
>
> zastosowania poziomu "dzika i sosny" - dotar�o ! :)))
Slowem "zastosowales" najwyzszy poziom, na jaki cie stać. Doceniam wysilek,
LOL.
-------------
Zastosowałam najwyższy poziom, na jakim jesteś w stanie zrozumieć przekaz
:)))
No i pacz Pani - nie zjechalam do dzika i znow nie pojęła... :)))
Ot, poziom, że zacytuję:
"A na razie ty spadac."
>...że nie używasz w ogóle palców u siebie w kuchni
"Ty mózgu - nigdzie. Jak widać."
...nie potrafisz ogarnąć na raz więcej niż jednej rzeczy.
"Owszem - takiego bezmiaru tępoty jak twoja nie potrafię..."
"Spadaj, pustogłowku."
Nic dodać nic ująć :)))))
@
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
132. Data: 2014-10-14 18:36:05
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: ikselk%g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu wtorek, 14 października 2014 18:12:02 UTC+2 użytkownik @ napisał:
> U�ytkownik <ikselk%gazeta.pl@gtempaccount.com> napisa� w wiadomo�ci
>
> news:dfb86a24-5255-470c-8744-b2d1c795781e@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu wtorek, 14 pa�dziernika 2014 17:10:17 UTC+2 u�ytkownik @ napisa�:
>
>
>
> > Zycie pokazuje ? :) To zalezy jak kto zyje.
>
> >
>
> > (...)
>
> >
>
> > > To Twoja wypowiedďż˝ - na poziomie "dzika w sosnďż˝".
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Nie, to NIE moja wypowiedďż˝ - i tu wlasnie po raz kolejny uwydatnia siďż˝
>
> > Twoja
>
> >
>
> > (nie)umiej�tno�� pojmowania s�owa pisanego. St�d te�
>
> > konieczno��
>
> >
>
> > zastosowania poziomu "dzika i sosny" - dotar�o ! :)))
>
>
>
> Slowem "zastosowales" najwyzszy poziom, na jaki cie staďż˝. Doceniam wysilek,
>
> LOL.
>
>
>
> -------------
>
> Zastosowa�am najwy�szy poziom, na jakim jeste� w stanie zrozumie� przekaz
Aj juz sie tak nie tlumacz, koniku...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2014-10-14 18:42:16
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: Wiesiaczek <W...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.10.2014 o 16:39, ikselk%g...@g...com pisze:
...
> Ale mowa jest w tym wątku nie o tym, jak tam sobie kto w domu..., tylko o tym, że
jeden obcy człowiek drugiemu obcemu człowiekowi bezpośrednio w talerzu paluchami ma
nie mieszać.
No to żeby tylko nie wyszło tak, jak w tej scenie:
http://www.youtube.com/watch?v=kDQuZVGiXDQ
Polecam od 2 minuty 10 sekund. :)
Zresztą całość też jest dobra, wiadomo, PRL! :)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2014-10-14 18:58:32
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: ikselk%g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu wtorek, 14 października 2014 18:42:16 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
> W dniu 14.10.2014 o 16:39, ikselk%g...@g...com pisze:
>
> ...
>
> > Ale mowa jest w tym wątku nie o tym, jak tam sobie kto w domu..., tylko o tym, że
jeden obcy człowiek drugiemu obcemu człowiekowi bezpośrednio w talerzu paluchami ma
nie mieszać.
>
>
>
> No to żeby tylko nie wyszło tak, jak w tej scenie:
>
>
>
> http://www.youtube.com/watch?v=kDQuZVGiXDQ
>
>
>
> Polecam od 2 minuty 10 sekund. :)
Polecam od 3:37 i od 7:16 - nic się złego nie stanie, jak czasem szczypczyki do
cukru się nietypowo zastosuje, a ja jestem mistrzynią racjonalizacji i może dlatego
wszystko mi się zawsze udaje :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2014-10-14 19:49:01
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: masti <g...@t...hell> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...com wrote:
> W dniu poniedziałek, 13 października 2014 08:33:13 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek
napisał:
>> W dniu 12.10.2014 o 23:23, ikselk%g...@g...com pisze:
>>
>> ...
>>
>> >> W domu gdy mam zamiar poukładać żarcie w jakieś wzorki, a zdarza mi się
>>
>> >>
>>
>> >> to przy okazji dzwonek śledzia, używam pałeczek, takich samych jak do
>>
>> >>
>>
>> >> jedzenia.
>>
>> >>
>>
>> >> Paluchów nie muszę maczać w oleju a pałeczki łatwo wytrzeć i przemyć.
>>
>> >
>>
>> > Ja używam do tego (i do wielu innych rzeczy w kuchni) szczypczyków do cukru - po
prostu. Precyzja i brak paprania się w jedzeniu.
>>
>> > A na przykład do zwijania roladek ze śledzia albo różyczek z płatów łososia itp
- półmiskowego widelca do wędlin, który jak wiadomo ma dwa zeby i bardzo fajnie sie
miedzy nie wklada plat sledzia, po czym obracajac zwija ciasno, przytrzymujac bokiem
zwyklego widelca zeby sie nie rozwijalo. Itp. Idzie to blyskawicznie.
>>
>>
>>
>> Trochę przeginasz...
>>
>> Jeśli do cukru to do cukru i koniec.
>
> Szczypczyki te są bardzo fajne i wygodne, bo chwytliwe i małe, więc precyzyjne -
dlatego świetnie się nadają do "transportu" różnych innych rzeczy.
>
>>
>>
>>
>> > Generalnie: twierdze, ze jesli ktos (nawet zwykly laik kuchenny) ma opanowana
umiejetnosc operowania nozem i widelcemna codzien, nie ma trudnosci z operowaniem
sztuccami do serwowania oraz podstawowymi narzedziami kuchennymi.
>>
>> > Zaobserwowalam jednak, ze jakies 80 procent ludzi obecnie zwyczajowo spozywa
posilek staly BEZ uzycia noza, samym widelcem - wystarczy spojrzec jak jedza ludzie w
MCDonalds i KFC chocby, no malo kto do skrzydelek kurczaka czy stripsow bierze sobie
nozyk! Kroluje widelec lub gole lapy - kurczak w jedna, frytka w druga... Ble.
Pomijam juz aspekt higieniczny (idzie np taki po dluzszym pobycie na zakupach itp i
nawet tych swoich lap przed jedzeniem nie umyje).
>>
>> > Jeszcze w restauracji to jakos zwykle ludziska jedza, bo im wstyd i sie
gimnastykuja, ale kiedy ida do fastfood, to juz tragedia.
>>
>>
>>
>> Tu zupełnie się nie zgodzę....
>>
>> W KFC zwyczajowo je się skrzydełka rękami i nie ma w tym nic złego.
>>
>> Spróbuj zresztą nadziać skrzydełko kurczaka na plastikowy widelec i
>>
>> spróbować obgryzać!
>>
>> Albo też przytrzymaj sobie widelcem to skrzydełko i odkrój kęs, żeby go
>>
>> potem tym widelcem podać do ust. Gratuluję samozaparcia :)
>>
>> Tymczasem obgryzanie skrzydełek jest moim ulubionym zajęciem w KFC i
>>
>> używam do tego rąk.
>>
>> Tym bardziej, że tam zwykle nie brakuje serwetek a na sali są
>>
>> zamontowane umywalki do rąk właśnie.
>
>
> Tych umywalek na sali to ja w żadnym KFC nie widzę, ale niech tam, OK, niech
będzie, skrzydełka z KFC (moje ulubione zresztą - i własnie dlatego rzadko tam
zaglądam) to nie był najlepszy przykład, ale chyba przyznasz, ze jedzenie tamże
stripsów i frytek palcami to jednak zbytnia rozkosz 3-)
nie. to właściwa metoda. Ale skoro koniecznie chcesz się męczyć to twój
problem.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2014-10-14 20:42:54
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu czwartek, 9 października 2014 18:40:37 UTC+2 użytkownik
ikselk%g...@g...com napisał:
> Przestałam oglądać wszelkie programy "kulinarne" - one są antykulinarne, no na
wymioty mi się zbiera, kiedy taki Okrasa czy inny mu podobny chudzielec układa
paluchami na talerzu przyszłego konsumenta te swoje "artkompozycje", promując ten
rodzaj zachowania i dekoracji...
>
> Malarz, murarz, rzeźbiarz czy kucharz? - niechże się jeden z drugim zdecyduje!
>
A żryj se kobito z koryta i popijaj z musztardówy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2014-10-14 20:51:02
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: ikselk%g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu wtorek, 14 października 2014 20:42:54 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
> W dniu czwartek, 9 października 2014 18:40:37 UTC+2 użytkownik
ikselk%g...@g...com napisał:
>
> > Przestałam oglądać wszelkie programy "kulinarne" - one są antykulinarne, no na
wymioty mi się zbiera, kiedy taki Okrasa czy inny mu podobny chudzielec układa
paluchami na talerzu przyszłego konsumenta te swoje "artkompozycje", promując ten
rodzaj zachowania i dekoracji...
>
> >
>
> > Malarz, murarz, rzeźbiarz czy kucharz? - niechże się jeden z drugim zdecyduje!
>
> >
>
>
>
> A żryj se kobito z koryta i popijaj z musztardówy.
Mile, ze chcesz odstąpić swoje, doceniam, ale nie skorzystam :-|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2014-10-14 20:51:19
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: ja <j...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 13.10.2014 o 23:43, ikselk%g...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 13 października 2014 21:46:55 UTC+2 użytkownik ja napisał:
>
>> "polska trudna jezyk"... wielokrotnie (niestety) TU udowodnilas...
>>
>> rownoczesnie pouczajac innych (bleee)
>
> Polska jezyk miec na poczatek zdania duza litera, a na koniec kropka - jak ty sie
tego nauczyc, to moze (moze!) ja z toba pogadac. A na razie ty spadac.
>
czytanie ze zrozumieniem...czytanie ZE zrozumieniem... (...)
tego naprawde da sie nauczyc!!!
cwicz!
powodzenia!
EOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2014-10-14 20:55:35
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: ikselk%g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu wtorek, 14 października 2014 19:49:01 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> i...@g...com wrote:
>
>
>
> > W dniu poniedzia�ek, 13 pa�dziernika 2014 08:33:13 UTC+2 u�ytkownik
Wiesiaczek napisaďż˝:
>
> >> W dniu 12.10.2014 o 23:23, ikselk%g...@g...com pisze:
>
> >>
>
> >> ...
>
> >>
>
> >> >> W domu gdy mam zamiar pouk�ada� �arcie w jakie� wzorki, a zdarza mi
siďż˝
>
> >>
>
> >> >>
>
> >>
>
> >> >> to przy okazji dzwonek �ledzia, u�ywam pa�eczek, takich samych jak do
>
> >>
>
> >> >>
>
> >>
>
> >> >> jedzenia.
>
> >>
>
> >> >>
>
> >>
>
> >> >> Paluch�w nie musz� macza� w oleju a pa�eczki �atwo wytrze� i
przemyďż˝.
>
> >>
>
> >> >
>
> >>
>
> >> > Ja u�ywam do tego (i do wielu innych rzeczy w kuchni) szczypczyk�w do
cukru - po prostu. Precyzja i brak paprania siďż˝ w jedzeniu.
>
> >>
>
> >> > A na przyk�ad do zwijania roladek ze �ledzia albo r�yczek z p�at�w
�ososia itp - p�miskowego widelca do w�dlin, kt�ry jak wiadomo ma dwa zeby i
bardzo fajnie sie miedzy nie wklada plat sledzia, po czym obracajac zwija ciasno,
przytrzymujac bokiem zwyklego widelca zeby sie nie rozwijalo. Itp. Idzie to
blyskawicznie.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Trochďż˝ przeginasz...
>
> >>
>
> >> Je�li do cukru to do cukru i koniec.
>
> >
>
> > Szczypczyki te s� bardzo fajne i wygodne, bo chwytliwe i ma�e, wi�c
precyzyjne - dlatego �wietnie si� nadaj� do "transportu" r�nych innych
rzeczy.
>
> >
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> > Generalnie: twierdze, ze jesli ktos (nawet zwykly laik kuchenny) ma opanowana
umiejetnosc operowania nozem i widelcemna codzien, nie ma trudnosci z operowaniem
sztuccami do serwowania oraz podstawowymi narzedziami kuchennymi.
>
> >>
>
> >> > Zaobserwowalam jednak, ze jakies 80 procent ludzi obecnie zwyczajowo spozywa
posilek staly BEZ uzycia noza, samym widelcem - wystarczy spojrzec jak jedza ludzie w
MCDonalds i KFC chocby, no malo kto do skrzydelek kurczaka czy stripsow bierze sobie
nozyk! Kroluje widelec lub gole lapy - kurczak w jedna, frytka w druga... Ble.
Pomijam juz aspekt higieniczny (idzie np taki po dluzszym pobycie na zakupach itp i
nawet tych swoich lap przed jedzeniem nie umyje).
>
> >>
>
> >> > Jeszcze w restauracji to jakos zwykle ludziska jedza, bo im wstyd i sie
gimnastykuja, ale kiedy ida do fastfood, to juz tragedia.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Tu zupe�nie si� nie zgodz�....
>
> >>
>
> >> W KFC zwyczajowo je si� skrzyde�ka r�kami i nie ma w tym nic z�ego.
>
> >>
>
> >> Spr�buj zreszt� nadzia� skrzyde�ko kurczaka na plastikowy widelec i
>
> >>
>
> >> spr�bowa� obgryza�!
>
> >>
>
> >> Albo te� przytrzymaj sobie widelcem to skrzyde�ko i odkr�j k�s, �eby
go
>
> >>
>
> >> potem tym widelcem podaďż˝ do ust. Gratulujďż˝ samozaparcia :)
>
> >>
>
> >> Tymczasem obgryzanie skrzyde�ek jest moim ulubionym zaj�ciem w KFC i
>
> >>
>
> >> u�ywam do tego r�k.
>
> >>
>
> >> Tym bardziej, �e tam zwykle nie brakuje serwetek a na sali s�
>
> >>
>
> >> zamontowane umywalki do r�k w�a�nie.
>
> >
>
> >
>
> > Tych umywalek na sali to ja w �adnym KFC nie widz�, ale niech tam, OK, niech
b�dzie, skrzyde�ka z KFC (moje ulubione zreszt� - i w�asnie dlatego rzadko
tam zagl�dam) to nie by� najlepszy przyk�ad, ale chyba przyznasz, ze jedzenie
tam�e strips�w i frytek palcami to jednak zbytnia rozkosz 3-)
>
>
>
> nie. to w�a�ciwa metoda. Ale skoro koniecznie chcesz si� m�czy� to tw�j
>
> problem.
Idź na calosc - masz do dyspozycji blat stolu, po co sie meczysz i bierzesz
talerzyki? - jedz rekami i wprost z blatu. W sumie po co Ci i stol...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2014-10-14 21:04:16
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Od: masti <g...@t...hell> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...com wrote:
>>
>> nie. to w�a�ciwa metoda. Ale skoro koniecznie chcesz si� m�czy� to
tw�j
>>
>> problem.
>
> Idź na calosc - masz do dyspozycji blat stolu, po co sie meczysz i bierzesz
talerzyki? - jedz rekami i wprost z blatu. W sumie po co Ci i stol...
stol? na nimi to się siedzi. Od jedzenia jest stół.
nauczysz się w końcu nie kaszanić kodowania i kasować zbędne cytaty?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |