Data: 2003-06-23 07:34:52
Temat: Odp: Pierwsze wędzenie... i KLAPA + rady dla początkujących.
Od: "brow(J)arek" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tashunko <l...@...o.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bd67l0$pc6$...@n...onet.pl...
> Osoba wirtualnie znana, jako "brow(J)arek" napisała:
>
> > Pierwsze szynki uwędzone (skończyłem wczoraj o 24.00). Niestety
> > wyżerkę będzie z nich mial mój pies, a nie ja i rodzina.
>
> A cóż Ci biedny Virus, czy tam Wirus uczynił, hęęę ??????
Eeeee... on sobie bardzo chwali i zajada sie tymi "specjałami".
> Gdybyś siedział wczoraj w domku z Rodzinką to mógłbyś chociaż w ramach
> rekompensaty za stracona szynkę zjeść u mnie przepyszną Lasagnię, nasze
> nowe popisowe danie :)) Palce lizać i w ogóle cud miód!!
No i gdzie mnie poniosło. Ale za to pojeździłem jako pasażer z moja
małżonką.
> Nie wiem jak to sie ma do szynki wędzonej, ale moja druga połowa
> pichcąc tę mniamniusną Lasagnie tez wypiła kilka browarków. Wy już tak
> macie czy tak trzeba??:)))))
TAK TRZEBA !!! Dowodem to, że wędzenie mi wyszło. Szynka spierniczyła się
podczas marynowania. A Panie (w liczbie 3), które wsadzały to w marynatę
browarka nie używały.
brow(J)arek pozdrawia poniedziałkowo
|