Data: 2003-03-17 13:35:41
Temat: Odp: Pornografia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AsiaS <a...@n...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b54g3f$cpn$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "boniedydy"
> > No dobrze, ale z listu Maddy wcale nie wynika, czy jej maż ma wolę
> > uszczęścliwiania jej; skad węc tyle porad, żeby ona go uszczęśliwiła?
Nie
> > znamy sytuacji w ich małżeństwie; takimi poradami mozna czasem wyrządzić
> > więcej zła niż dobra.
>
> No wiesz? Piszesz całkiem serio? To znaczy że mamy nie pisać żeby A był
szczery
> bo B może nie być szczery?
W skrajnych sytuacjach szczerość wobec nieszczerych osób można przypłacić
życiem. W mniej skrajnych szczerość w nieodpowiednim momencie i wobec
neiwłasciwej osoby też może być szkodliwa.
Nie pisać żeby C był dobrym człowiekiem bo D może nie
> być?
Owszem, bo może C permanentnie jest wykorzystywany przez D. W takim
przypadku należałoby raczej radzić C, żeby przestał być tak dobry.
> Nie pisać żeby E starał się rozmawiać z F bo tamten może nie chcieć?
> System wartości nie przestawia się w ten sposób.
Tu system wartości nie ma nic do rzeczy. Trzeba wiedzieć, kiedy i w jakich
okolicznościach można i należy dać z siebie wszystko. Nie znając sytuacji,
nie możnesz nikomu radzić, że dawanie z siebie wszystkiego przyniesie
korzyści (dla związku, dodam), bo tego nie wiesz.
boniedydy
|