Data: 2003-12-29 22:48:29
Temat: Odp: Rak piersi - artykul
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:
> >Mammografia szkodzi niż przynos pożytku. Częste naswietlanie oraz ucisk
> >piersi podczas tego badania jest najwiekszą przyczyną występowania
powikłań.
> >Istnieją bezpieczne i o wiele dokładniesze metody wykrywania raka piersi
niż
> 1.jakie sa to metody?
Jest coś takiego jak cyfrowa tomografia podczerwona. Mammografia nie może
wykryć guza, dopóki nie osiągnie on pewnej wielkości, czyli po długim
rozwoju, natomiast ta metoda pozwala zauważyć wczesne stadia Angiogenezy,
czyli tworzenia się zasilających przyszły guz naczyń krwionośnych.
A teraz parę faktów dlaczego bezpieczniejsze metody nie wejdą do użytku:
Głównym inicjatorem walki z rakiem piersi za pomocą mammografi była firma
AstraZeneca, wcześniej znana jako Zeneca Pharmacelticus. Produkowała (nie
wiem czy jeszcze to robi) szeroko stosowany lek tamoxifen. Mniej znanym
faktem jest to, ze ta sama firma produkuje chemiczne środki ochrony roślin,
które zostały uznane za jeden z czynników powodujących raka piersi.
Amerykańskie Stowarzyszenie Rakowe (ACS), założone w 1913 roku ma silne
powiązania z przemysłem chemicznym i farmaceutycznym (czyli min. AZ) oraz z
przemysłem mammograficznym. Pięciu rentgenologów było prezydentami ACS i
dlatego na każde działanie tej organizacji mają wpływ także producenci
sprzętu mammograficznego, tacy jak Siemens, DuPont, General Electric, Estman
Kodak i Piker. Jak widać powiązania bardzo sprzyjają działaniom
nakłaniającym kobiety do poddawania się zabiegom mammografi, chociaż nikt
ich nie uprzedza, że promieniowanie jest bardzo dobrym katalizatorem dla
rozwoju komórek rakowych, szczególnie dla kobiet przed menopauzą. Poza tym
badanie jest obarczone wielkim błędem. Przeprowadzono test z udziałem 108
rntgenologów z USA. Na 79 mammogramów, przegapiono 21% przypadków raka,
wykryto go w 10% u kobiet zdrowych, a 42% łagodnych zmian nowotworwych
uznano za złośliwe.
Dla jednych to pewnie wyglada jak teoria spisku, ale dla mnie to jest
poprostu powiazanie grup interesu, skupione w organizacji, która pozornie ma
dbać o zdrowie, jednak reprezentuje jedynie interesy ogromnego przemysłu o
wielkich dochodach. Dlatego wszelkie skuteczniejsze metody wykrywania raka z
góry skazane są na porażkę, bo ci ludzie nie zarobią tyle kasy jak teraz, bo
przecież gdyby raka wykrywało się wcześniej to nie potrzeba by było tyle
lekarstw no i gdyby nie ciągłe napromieniowywanie nie byłoby tyle
przypadków, na których zarabiają.
> 2.zanim cokolwiek napiszesz pomysl abys tym co piszesz przez przypadek
> komus nie zaszkodzil
Myślę zanim coś napiszę. Nie kieruję się zbiorową psychozą rozdmuchiwaną
przez firmy farmaceutyczne i działających na ich usługach lekarzy.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|