Data: 2002-03-01 10:33:37
Temat: Odp: Sosny po zimie
Od: "Matula" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5fc5a$pd8$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Sprawiłam sobie zeszłej wiosny małą limbę. Rosła bardzo ładnie - acz
wolno -
> ale obecnie jest kompletnie zbrzązowiała, gałązki wiotkie. Po prostu
padła.
> Podobnie dwie maleńkie sosenki - siewki, właśnie gubią igły i wygląda na
to,
> że są w trakcie przenoszenia się na lepszy świat?
> Dlaczego? Czy to możliwe, żeby sosny "udusiły" się pod śniegiem?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Basiu przykro to powiedzieć, ale po prostu zmarzły. Mnie po 23 stopniowym
mrozie padła Araucaria araucana i Pinia mimo że były okryte. Sośnica mimo że
nie okryta przetrwała u sąsiada. Tak to się dzieje z drzewkami nie z naszej
strefy.
PS Po pół roku znów mam dostęp do internetu
Pozdrowienia dla wszystkich Tadeusz Matula
|