Data: 2002-12-11 16:15:48
Temat: Odp: Trawię terapię...
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Pyzol <p...@s...ca>:
> Melisa, starannie przemysl sobie co rozumiesz pod "lepiej, stosowniej,
> wygodniej"
Mam to przemyslane. Starannie :)
>i....poducz sie szyc sama. Kazde ubranko z czasem zaczyna
> uwierac:)
Na razie to ja musze zdjac to co mi nalozono wieki temu i tak przywarlo, ze
sama go nie sciągnę ;) A dalej... jak juz bede sie ubierac bardziej
swiadomie, z wiekszym wyborem i rozeznaniem to ubranie bedzie przyjemnoscia,
a nie kaftanem wzartym do kosci.
To co sobie potem sama wytworze, zawsze bedzie zdrowsze niz to czym mnie
skrepowano (nawet za moja zgoda).
> Powodzenia!
Dziekuje :)
Melisa
|