Data: 2001-09-12 14:56:17
Temat: Odp: ...ale czego ONI chca?
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:B7C512C9.1AE5E%chironia@poczta.onet.pl...
> Walka to prosba o odwet
>
> przejdzmy na moment na nasze podworko: walka z Jamnikiem, ktorej
ostatnio
> bylismy uczestnikami rozdmuchala jego watki do pozycji wiodach na
grupie.
> Jamnik szczekal dluzej, bo zaatakowany mogl sie zaczac odgryzac, i tak
w
> kolko. Mozliwe, ze calkowite go ignorowanie przyniosloby lepsze
skutki.
> Pies, ktorego odpedzasz kijem jeszcze zajadlej gryzie.
Z drugiej strony reakcje zbrojna mozna porownac do kary.
Nieuchronnosc kary warunkuje przestrzeganie prawa. Niskei
prawdopodobienstwo kary zacheca do dalszego dzialania.
> Pytanie jak zareagowac, by jednoczesnie nie reagowac reakcja wpisana w
> sposob oczywisty w pierwotna akcje?
Nie robic nalotow dywanowych. Bo to bez sensu.
Pokazac, ze atak nie zaburzyl w najmniejszym stopniu stabilnosci USA
jako calosci. To zreszta stara sie przekazac Bush.
krzysztof(ek)
|