Data: 2002-07-24 12:15:29
Temat: Odp: chamstwo!
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Atucha <u...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ahm3pd$ie4$...@n...tpi.pl...
> Przepraszam, ale w pierwszej chwili sie zasmialam. Absurd niesamowity.
> Szczegolnie, kiedy wyobrazilam sobie nobliwego pana i mila staruszke
> potajemnie i cichcem odgryzajacych po kawalku z beczki i tych
nieszczesnych
> szczypiec. Trrudno az uwierzyc w cos takiego.
> Ide wlasnie na zakuoy to zobacze czy wroclawianie tez nadgryzaja.
> A moze to panie sprzedajace?
Być może mam pecha, ale swego czasu kupiłam otwarty karton soku, zamykany na
plastikowy zatrzask (środek był wepchnięty do środka, widocznie ktoś był
spragniony), wiele razy natknęłam się na pootwierane i nadjedzone tabliczki
czekolady, rozdarte opakowania z cukierkami, ugryzioną kiełbasę. Zapewne
cześć społeczeństwa posila się w marketach za friko. Aha, widziałam też
kiedyś eleganckiego faceta, który przed moich nosem chował pod koszulę kilka
tabliczek czekolady, wymownie patrząc mi w oczy, zwiałam stamtąd
natychmiast. A to wszystko w auchanie.
A.
|