Data: 2003-05-27 11:28:53
Temat: Odp: nikczemność
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wojtek K. <t...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bavgjr$bq6$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Picia" <p...@p...jaslo.pl> napisał w wiadomości
news:bav827$b2n$1@news.onet.pl...
> > [ciach]
> > A jak pogadasz jeśli jego argumentem preciw jest "bo mu świerszcze
ładnie na
> > drzewie grają" - ręce i biust opadają.
> > Poza tym ma dość nieprzyjemną żonę i nawet jakbym go zmusił do wycięcia
to
> > ona by mnie wzrokiem codziennie zabijała.
> > Dawniej to się nazywało rzucić urok. Tfu, na psa urok.
> > Raz jak na swoje nieszczęście obcinałem tą śliwe (dopiero po tym się
> > rozrosła) bo mi łaskawie pozwolił to patrzyła tylko żebym za dużo o
jedną
> > gałązkę nie wyciął - i tak wycinałem tylko to co przechodziło przez
> > ogrodzenie.
> > Tak że pozostaje tylko metoda "nikczemna" i skryta a potem biadolenie na
> > wiosnę jaka to zima była ostra bo aż śliwka bidula nie wytrzymała - tak
to
> > sobie wyobrażam.
> >
> Jako zdecydowany przeciwnik nadmiernego stosowania chemii w ogrodzie
> proponuję wykonanie skrytobójczego podkopu. Kopanie tunelu najlepiej
> zacząć w ustronnym miejscu by sąsiad nie widział, że wybierasz ziemię do
> taczki i by nadzór budowlany nie zauważył (uwaga! co parę lat robią
zdjęcia
> lotnicze więc warto zakupić wojskową siatkę maskującą). Kiedy już
> dojdziesz w okolice drzewa wykop tunel okrężny i odetnij wszystkie
> korzenie (można ich potem użyć do palenia w piecu). Odcinaj je w takiej
> kolejności by przewróciło się na teren sąsiada. Na tym drzewie są przecież
> świerszcze, które on tak ukochał więc niech zostaną na jego terenie...
> Wojtek K.
:-))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
|