Data: 2000-03-27 00:29:31
Temat: Odp: proba samobojcza i jej znaczenie
Od: "Val" <v...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja jednak radzilabym _najpierw_ udac sie po fachowa pomoc i dziewczyne
> wyleczyc a potem ewentualnie podejmowac jakiekolwiek ruchy co do
> przyszlosci tego zwiazku.
Jezeli mialas do czynienia z tym schorzeniem to wisz takze, ze wyleczyc
moze sie sam chory. Bliscy moga tylko pomoc ale decyzja jest po stonie
chorego.
Moim zdaniem to ta dziewczyna oprocz bulimii ma bardzo powaznie zachwiane
poczucie wlasnej wartosci i to chyba jest glowna przyczyna jej problemow.
> Zreszta, tak mi sie jakos wydaje, ze jak sie z kims jest to "na dobre
> i zle" - a tutaj przyklad tego zlego.... ona jest chora.
Zgadzam sie z toba, ze to choroba i nie wolno jej zostawiac samej sobie ale
bulimie leczy sie podobnie jak uzaleznienia gdyz jej podloze jest podobne.
Wynika ono glownie z problemow emocjonalnych. Czesto niewlasciwe wspieranie
takiego chorego moze mu wiecej zrobic zlego niz dobrego.
>To taka sama
> choroba jak inne choroby somatyczne, i uwazam ze w tym momencie
> reakcja typu "zostawienie" bo np. juz sie nie daje biegac (bo ma sie
> uszkodzone nogi) jest mocno nie fair...
To choroba jak kazda inna ale leczenie uszkodzonych nog jest inne niz
bulimii.
Ktos kto nie ma nogi nie moze wlasna wola jej odbudowac a bulimik jest w
stanie odbudowac czyraczej przebudowac wlasna psychike oczywiscie przy
pomocy specjalisty.
>
> No, ale to tylko moje prywatne zdanie.
To nie tylko moje prywatne zdanie.
Pozdrawiam Val.
> --
|