Data: 2000-03-25 21:59:54
Temat: Re: proba samobojcza i jej znaczenie
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) writes:
> Chorba choroba, ale IMHO ktos tu naprawde sie po chamsku zachowuje.
> I musisz juz sam sobie odpowiedziec, rachunkiem sumienia, nie na
> grupe, ale tylko dla siebie, w tajemnicy przed calym swiatem... KTO tu
> jest winny...
Niestety, to nie takie proste.
Mialam w swoim zyciu do czynienia z bulimiczka i anorektyczka.
I musze przyznac, ze ich reakcje nie dadza sie nijak zracjonalizowac;
Ja jednak radzilabym _najpierw_ udac sie po fachowa pomoc i dziewczyne
wyleczyc a potem ewentualnie podejmowac jakiekolwiek ruchy co do
przyszlosci tego zwiazku.
Zreszta, tak mi sie jakos wydaje, ze jak sie z kims jest to "na dobre
i zle" - a tutaj przyklad tego zlego.... ona jest chora. To taka sama
choroba jak inne choroby somatyczne, i uwazam ze w tym momencie
reakcja typu "zostawienie" bo np. juz sie nie daje biegac (bo ma sie
uszkodzone nogi) jest mocno nie fair...
No, ale to tylko moje prywatne zdanie.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|