Data: 2003-03-12 10:30:18
Temat: Odp: salon masazu :-(
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michał Kwiatkowski <m...@p...com>
>Użytkownik "Rav_V3k" <a...@w...com>
> > Podejrzewam, że jest czynny od 21.00 do 6.00... :-[
> > Iloneska: powinna wam pomóc właśnie administratorka (moja była
prawnikiem).
> > Skoro w sobotę jest zebranie pogadaj wcześniej z sąsiadami, zorientuj
się co
> > oni sądzą na ten temat. Jeżeli mają podobne zdanie musicie przedstawić
swoje
> > stanowisko na zebraniu.
Ale czy sprzeciw wiekszosci ( i ilosci osob i wg udzialu) cos moze dac?
> > Chociaż... Kto sprzedawał ten lokal? Nie zapytał pod jaką działalność?
Tego jeszcze nie wiem, ale znajac wlascicielke baaardzo watpie, ze
wiedziala - to starsza pani, bardziej konserwatywna niz nie.
>Moze wystarczy im narzucic koniecznosc pracy w wyznaczonych godzinach
uwzgledniajac cisze nocna ? (6-22) jesli to "masaz" a nie masaz to to
powinno ich zalatwic...
Zaznaczam, ze nie wiem, jak bedzie, bo salon jest na etapie tworzenia
dopiero. I takich regularnych halasow jak np puby sie nie spodziewam.
> Pamietajcie ze Al Capone siedzial za podatki - mozna dokuczyc drobnymi
przepisami, nie zaraz z grubej rury :-) A, jesli masaz - czyli
fizjoterapia - powinni miec zgode SANEPIDu i ich opinie o lokalu :-)
Ha, gdyby chodzilo o fizjoterapie to nawet bylabym za :-)
pozdrawiam
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|